www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Ja uważam, że sam krzyż nie ma wielkiego znaczenia, może być nawet uznany za symbol chrześcijaństwa, tym bardziej, że każdy z nas ma dźwigać swój krzyż (oczywiście tylko za symbol). Ale sam krzyż (tylko „deski”) bez postaci człowieka na nim.
A propos wersetów NT odnośnie bałwochwalstwa. Jak czytam powyższe wypowiedzi przychodzi mi jeszcze jeden werset
List do Rzymian 23 „ [size=18][b]I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka[/b],[/size] a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy”
24 Dlatego też wydał ich Bóg na łup pożądliwości ich serc ku nieczystości, aby bezcześcili ciała swoje między sobą,
25 Ponieważ zamienili Boga prawdziwego na fałszywego i oddali część i służyli stworzeniu zamiast Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen.
26 Dlatego wydał ich Bóg na łup sromotnym namiętności; kobiety ich bowiem zamieniły przyrodzone obcowanie na obcowanie przeciw naturze,
27 Podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapalali jedni ku drugim żądzą…….”

Gość

Czy ktoś już zauważył że ta tasiemcowa dyskusja odbiegła już dawno do tematu????
Załużcie sobie temat o nazwie np. "czy chrześcijanin może nosic krzyż"
bo ten temat dotyczy P-r-o-r-o-c-t-w.

polskapaw

Jak przeczytałem Biblie to powiedziałem moim znajomym:

Mam wrażenie, że o nic generalnie innego nie chodzi, jak tylko o balwochwalstwo. Temat ten pojawia się jak refren w piosence. Całe kłopoty starego testamentu wynikają właśnie z tego.

Ktoś mi powiedział. Jakby Jezusa utopili, czy powiesili, to byś uważał, że dobrze jest mieć szubienice czy "akwarium" nad drzwiami czy też na szyji i uważać, że : zaszkodzić nie zaszkodzi a pomóc może?
Jest to jakby nie było narzędzie zbrodni.

Zwróciliście uwagę na obrzęd z wielkiego tygodnia w KRK? ". Chyba to się nazywa: podniesienie krzyża. Wszyscy klęczą, ksiądz stoi przed ołtarzem z krzyżem okrytym chustą. Przy odpinaniu pinesek i odkrywaniu krzyża ksiądz mówi: Oto drzewo krzyża, na którym zawisło zbawienie swiata. Wierni odpowiadają: pójdźmy z pokłonem. I tak kilkakrotnie na klęczkach.

...z pokłonem do drzewa krzyża a nie do Jezusa, który jest zbawieniem świata. Nie oddaliśmy pokłonu Temu kto nas zbawił tylko krzyżowi na którym Zbawiciela nam ukrzyzowali.

Przerażające dla mnie. A brałem w tym udział całe moje zycie.

Jeśli pisze, że nie wolno w dziesiątkach fragmentów Biblii - to nie wolno.

Patrz Księga Mądrości 13.10- 15.13 - to TRZEBA przeczytać bez dyskusji Smile

Nieprawdopodobne, jak ważne to jest

polskapaw

nie moglem się powstrzymać Smile

przepraszam Smile

Gość

to chociaz edytuj posty Smile

Gość

A mi było przydatne co powiedział i wdług mnie miał prawo swoje powiedzieć Very Happy

Gość

co do Pisma Świętego, to w Warszawie są przynaj mniej dwa punkty, gdzie można nabyć Biblię w przekładzie brytyjskim (ja też je najbardziej lubię): Zbór Zielonoświątkowy przy ulicy Siennej (w pobliżu ronda ONZ), ale ta księgarnia jest rzadko otwarta, a drugie miejsce to Towarzystwo Biblijne przy Marszałkowskiej 15A. Na ich stronce jest jakaś akcja ekumenizacyjna (fuj!), ale wybór Pisma Św. mają bogaty. No i trochę sobie liczą za Wodę Życia, ale warto. Można nabyć Stary i Nowy Testament w wersji kieszonkowej! Najbardziej praktyczny..

Gość

A odnośnie Pisma Świętego i głoszenia Ewangelii, ja jestem zwolenniczką dawania zwłaszcza Nowego Testamentu ludziom, na którym Wam zależy. To, czy oni zaczną je czytać teraz, czy później i czy w ogóle zaczną je czytać, to jest sprawa pomiędzy nimi a Bogiem, ale sam fakt, że podarowujesz Je komuś, robi na nim wrażenie i to, moim zdaniem, niezapomniane.. A potem pozostaje już tylko modlitwa, aby ta osoba, którą kochasz, żeby ona otworzyła Je, a Bóg, żeby Ją prowadził..

Gość

kupeczek zacznij edytowac posty Smile

a co do rozdawnia Pisma Świętego, mysle ze to za daleko idacy krok, ludzie ktorzy maja niezmienione nastawienie do Boga, albo nie wezma Pisma albo odłożą Je w jakies miejsce i zapomną o nim

Bardziej bylbym sklonny rozdawać ludziom linki do wykladów dr Hovinda, oraz link do strony Henryka mysle ze to jest duzo skuteczniejszy sposob, ponieważ ludzie albo wstydzą sie obcować z Pismem Świętym albo sie boją, nie wiem.

Spójrzmy na to z innej strony, jeżeli ktoś by mi dał Pismo Święte pare tygodni temu zapewne przyjąłbym i troche czytał, ale w życiu bym sie nie przyznal ze to robie.

Na szczęście Bóg mnie zna i poprowadził mnie na około, poprzez strone Henryka i wykladami dr Hovinda, dzieki nim sam zdecydowalem sie czytac Pismo Święte i jestem gotowy przyznać się do tego wam jak i kazdemu kto mnie zapyta poza Internetem.

Gość

Jak miałem i mam tak jak ty biały.
Co do rozdawania Pisma Świętego to również mam takie samo zdanie.

polskapaw

TEMATEM JEST Razz

róby zrozumienia proroctw Biblijnych Smile

a więc:

Jeśli NWO i jego końcowy plan, to plan szatana, który nie ma pokrycia w Biblii jako akt dokonany, to znaczy, że chyba by się trzeba przyjrzeć temu co się dzieje nad rzeką Eufrat (Ap. 9.13-21) - uwolnienie mocy dla zabicia trzeciej części ludności.

Gość

Tak ale jeszcze na morzu zginie jedna trzecia część ludności. ( takie dodanie )

Czy uważacie, że rzeka Eufrat może być jakąś przenośnią, jak Wielki Babilon?

Ja za dużo o Eufracie nie wiem, właściwie tylko tyle, że jest w Azji, a i co do tego pewności nie mam. Ale możliwe, że Wy coś o nim wiecie

Uważacie, iż mogę mieć rację? Jaka według Was może być w tym przenośnia?

Gość

I jaka jest różnica między miriardem, a miliardem?
Czy taka jak między Jeruzalem, a Jerozolima?
( jest to ważne w zrozumieniu księgi Apokalipsy i pomyślałem, iż może Wy wiecie )

I mam prośbę. Niech mi biały nie pisze o edytowaniu postów, bo ja nie wiem jak się to robi. Zbyt "internetowy" nie jestem i dopiero nie dawno nauczyłem się robic buśki.

Gość

Gość

@bialy - naprawdę uważasz, że ma to jakiekolwiek znaczenie poza zaspokojeniem ciekawości? Raczej nikt Ci nie odpowie - tak - to będzie atak nuklearny. Szkoda czasu na gdybanie Smile

pzdr