Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Teocentryzm - czy mieszkamy we wnętrzu Ziemi?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 36, 37, 38  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Sekcja priorytetowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pon 15:56, 23 Wrz 2013    Temat postu:

Dosłownie nie mogę uwierzyć w moja podróż poprzez ocean Prawdy i wylądowanie jak na razie bezpieczne na samym środku jej oceanu.

Być może to brzmi pompatycznie, ale wszystko, co się obecnie dzieje - na forum i w innych realiach mojego życia, czas przeszły i teraźniejszy dopiero teraz wydają się być sensowne.
Kilka lat temu odkryłem... na Internecie, że Ziemia się nie kręci i nie okrąża Słońca. Coś mnie pchało do opisania moich poszukiwań i powstał artykuł pięć lat temu - [link widoczny dla zalogowanych]

Toczyłem wielkie walki na kilku forach i nikt dotychczas nie zakwestionował tego i nie podał dowodów na żaden ruch. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, do czego to doprowadzi.

Kiedy ponownie otworzyłem forum pod wpływem jakiegoś silnego bodźca - stało się to nagle bez przemyślenia i jedno tylko postanowiłem uczynić. Wyrzucać każdego, kto będzie kwestionował uporczywie cokolwiek bez jakichkolwiek dowodów. To wszystko spowodował temat o pustej ziemi, o którym wiedziałem już 5 lat temu, ponieważ autor oryginalnego tłumaczenia czy raczej przeróbki artykułu Kepplera skontaktował się ze mną i wysłał mi emailem najnowsza kopię.

Wstawiając na forum posta o zamieszkiwaniu przez nas wnętrza ziemi nie traktowałem poważnie, zanim nie poznałem kilku solidnych dowodów oraz zaciekłego sprzeciwu tych, którzy nie byli w stanie spojrzeć Prawdzie w oczy.

Potem doszły dowody biblijne oraz w chwili obecnej pojawiają się hipotezy i przypuszczenia, które powodują gęsią skórę!

Przyczyną jest niezwykłe prawdopodobieństwo wielu możliwości.

Przykład:

Cytat:
Rev 11:1 I dano mi trzcinę podobną do laski mierniczej i powiedziano: Wstań i zmierz świątynię Bożą i ołtarz, i tych, którzy się w niej modlą.
Rev 11:2 Lecz zewnętrzny przedsionek świątyni wyłącz i nie mierz go, gdyż oddany został poganom, którzy tratować będą święte miasto przez czterdzieści dwa miesiące.


Kolejna zapowiedź porwania, uprowadzenia oraz ucisku nie Izraelitów podczas Wielkiego Ucisku.

Ale nie to jest celem tego posta! Very Happy

Przeczytajmy to!

Cytat:
Rev 6:12 I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew,
Rev 6:13 I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie;
Rev 6:14 I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich.
Rev 6:15 I wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy niewolnicy, i wolni ukryli się w jaskiniach i w skałach górskich,
Rev 6:16 I mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie,
Rev 6:17 I przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?


Teraz moje i Mariusza przypuszczenia. Nie są to doktryny!

Jeżeli model Ziemi wklęsłej jest rzeczywisty i księżyc i Słońce mają podobną wielkość, powyższy scenariusz jest bardzo możliwy.

Bogacze maja podziemne kanały ale pytanie jest - co ich tak przestraszy? Moc Boga? Z pewnością. Ale co jeszcze jest możliwe.

Jeżeli gwiazdy są wyświetlane na firmamencie - Linii Karmana, to jeżeli one znikną a słońce ściemnieje, będzie mała ilość światła, półmrok i... będziemy być może widzieli "Niebiosa Niebios" (5Mojż 10;14, 2Kronik 6:18,Nehemiasza 9:6) - jądro wszechświata czyli mieszkanie Boga. Odległość - około 3000 km nad naszymi głowami. Być może zobaczymy TAKŻE przeciwna stronę Ziemi - ja Polskę a wy Australię! "Niebiosa Niebios" będzie świeciło olbrzymim blaskiem.

Być może to jest owa tajemnica, o której mówią nam wersety:

Cytat:
Rev 10:1 I widziałem innego potężnego anioła zstępującego z nieba, odzianego w obłok, z tęczą wokoło głowy, którego oblicze jaśniało jak słońce, nogi zaś jego były jak słupy ognia;
Rev 10:2 A w ręku swoim miał otwartą książeczkę. I postawił prawą nogę swoją na morzu, lewą zaś na lądzie.
Rev 10:3 I krzyknął głosem donośnym jak ryk lwa. A na jego krzyk odezwało się głośno siedem grzmotów.
Rev 10:4 A gdy przebrzmiało siedem grzmotów, chciałem pisać; lecz usłyszałem głos z nieba mówiący: Zapieczętuj to, co powiedziało owych siedem grzmotów, a nie spisuj tego.
Rev 10:5 Anioł zaś, którego widziałem stojącego na morzu i na lądzie, podniósł prawą rękę swoją ku niebu
Rev 10:6 I poprzysiągł na tego, który żyje na wieki wieków, który stworzył niebo i to, co w nim, i ziemię, i to, co na niej, i morze, i to, co w nim, że to już długo nie potrwa,
Rev 10:7 Lecz w dniach, kiedy siódmy anioł się odezwie i zacznie trąbić, dokona się tajemnica Boża, jak to zwiastował sługom swoim, prorokom.


Być może ukazanie się niebios nieba dla całego świata będzie ową tajemnicą!

W tym momencie wszystkie karty będą na stole. Cały świat będzie widział Niebiosa Niebios, mieszkanie Boga i Baranka a cała propaganda szatańska będzie całkowicie zniweczona. Religie nam mówią, że będziemy w Wielkim Ucisku zwiedzeni.

TO JEST KŁAMSTWO!

Cytat:
Rev 13:5 I dano mu paszczę mówiącą rzeczy wyniosłe i bluźniercze, dano mu też moc działania przez czterdzieści i dwa miesiące.
Rev 13:6 I otworzyło paszczę swoją, by bluźnić przeciwko Bogu, bluźnić przeciwko imieniu jego i przybytkowi jego, przeciwko tym, którzy mieszkają w niebie.


Będą Bogu i Barankowi bluźnić otwarcie wiedząc, że cały świat będzie to obserwował.

Rev 21:23 A miasto nie potrzebuje ani słońca ani księżyca, aby mu świeciły; oświetla je bowiem chwała Boża, a lampą jego jest Baranek.

Wszystko ma sens! I wszystko już być może tak pozostanie.

Czyli zobaczymy na własne oczy CHWAŁĘ BOŻĄ!

Upadli aniołowie wiele z tego wiedzą. [link widoczny dla zalogowanych]

W tym linku mamy takie zdanie... "nie mamy gdzie uciec i będzie łatwo widzieć kim jesteśmy, kiedy zasłona zostanie usunięta."

Kiedy statki kosmiczne przelatują ponad linię Karmana, kosmonauci NAJPRAWDOPODOBNIEJ widzą... "Niebiosa Niebios" a z pewnością nie widzą tam gwiazd.



Film - http://www.youtube.com/watch?v=HBhzRY6UuVA

W tym filmie astronauci zgodnie twierdzą, że gwiazd... nie widzieli. Potwierdzenie pośrednie wklęsłej ziemi. Zwróćmy uwagę na ich niezwykłą nerwowość. Najwyraźniej kłamstwa o podroży na księżyc nie pozwalają się im opanować.

Ale... czy chodzi tylko o te kłamstwa, czy też są jakieś znacznie większe, które mają znacznie większe znaczenie?

Jest możliwe, że będąc na wysokiej orbicie ponad wklęsłą Ziemią, będąc ponad linią Karmana kosmonauci w ISS widzą... Niebiosa Niebios!

Wszyscy trzej z misji Apollo 11 (bóg otchłani!) są Masonami ponad 30-tego stopnia. czyli... są to sataniści!

Jedynie takim szatańska NASA mogła zaufać.

Sprawdźmy ten niezwykły epizod po powrocie z ISS!



http://www.youtube.com/watch?v=G2uSsgOBHDI

Zaprzysiężona kosmonautka wróciła właśnie z ISS i na konferencji prasowej nie jest w stanie wykrztusić ani słowa. Bóg jej przeszkadza, czy własne sumienie, albo oba scenariusze w tym samym czasie. Jest niezwykle prawdopodobne, że astronauci są zaprzysiężeni aby żadnych tego typu zjawisk nie ujawniać i są z pewnością informowani, że zobaczą ... "NIEBIOSA NIEBIOS" - mieszkanie Boga. Oczywiście ujawnianie takich detali może ich kosztować życie.

Najwyraźniej coś bardzo niezwykłego wytrąciło tę astronautkę z równowagi i dwukrotnie nie była w stanie powiedzieć niczego przed kamerami. Czyżby widok CENTRUM WSZECHŚWIATA (Niebiosa Niebios) - MIESZKANIA BOGA - tak nią wstrząsnął!?

Czyżby zdała sobie sprawę z olbrzymiego niebezpieczeństwa bycia częścią szatańskiego sytemu przeciwko Bogu, którego DOWÓD ISTNIENIA praktycznie ujrzała na własne oczy?

Zwróćmy uwagę jeden niezwykle istotny szczegół.

Ta pani nie tyle mdleje, ale nie jest w stanie mówić i utrzymać się na nogach!

Oglądałem to kilka razy i tej pani nie wyniesiono ale ją odprowadzono. Nawet leżąc na podłodze przy pierwszym incydencie mówiła swobodnie, natychmiast sama wstała, opanowała się wręcz perfekcyjnie i nagle straciła równowagę, widać szarość jej skóry na twarzy i pada ona jak ścięta, aby... nie skłamać bezpośrednio przeciwko samemu Bogu!?

To jedynie hipoteza a każdy może sobie wyrobić własne zdanie w tej kwestii.

Mnie się wydaje, że temat ten nie jest przypadkowy i jakimś interesującym trafem wszystko idzie w jakimś niezwykłym kierunku.

Zwróćmy uwagę na termin - Iluminaci. Czym oni są tak oświeceni? Jakąż wiedzą tajemną? Z pewnością upadli aniołowie wiedzą o niebie i o wklęsłej Ziemi. Wiedzą co widać w kosmosie i nie wykluczone, że wiedzą, że wszystko to będzie we właściwym czasie ujawnione.

Maja on Hubble teleskop, Watykan ma Lucyfera - teleskop optyczny i zarazem radioteleskop. czyli uważnie obserwują Boga oraz Jego mieszkanie - jądro wszechświata. Być może obserwują walkę szatana z zastępami aniołów w Niebiosach Nieba.

To jest chyba przyczyną, że w ostatnich czasach Masonom robi się gorąco pod kołnierzykami a nawet trwają zaciekłe walki pomiędzy frakcjami masońskimi.

Przynajmniej takie krążą słuchy.

Nic dziwnego, skoro im bliżej Wielkiego Ucisku, tym gorętsza atmosfera i wielu zaprzedanych szatanowi już wie, że jeżeli planuje się wyniszczenie 90% populacji, to oznacza to także wyniszczenie większości obecnego szatańskiego personelu, ponieważ wie on za dużo i może być bardzo niebezpieczny!

Reasumując, najwyraźniej temat o wklęsłej ziemi nie był i nie jest tematem niepotrzebnym i przypadkowym.

Czy warto w to uwierzyć? Nie wiem... ale trzeba mieć oczy i uszy otwarte. Podejrzewam poważnie, że jest to część wypełniania się proroctwa Isusa, które jest mottem tego forum.

Mat 10:26 "...nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione...

Czuwajmy i obserwujmy... wielkie rzeczy będziemy oglądać jeżeli owe hipotezy są nadinterpretacją, nie widzę w tym szkody.

Wszystkie opcje są możliwe i jest opcja, że będzie tego jeszcze więcej.

Trzeba czuwać i mieć oczy szeroko otwarte oraz polegać na naszym Zbawicielu.

Niech tak się stanie!


Post został pochwalony 6 razy

Ostatnio zmieniony przez thewordwatcher dnia Pon 16:21, 23 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 14:37, 25 Wrz 2013    Temat postu:

dziś czytając Izajasza natrafiłem na takie wersety

<b>(7) W owym dniu spoglądać będzie człowiek na swojego Stworzyciela, a jego oczy patrzeć będą na Świętego Izraelskiego.</b>

(Cool Lecz nie obejrzy się na ołtarze, dzieło swoich rąk, i nie popatrzy na robotę swoich palców, na słupy drewniane ani na ołtarzyki kadzielne.

(9) W owym dniu będą opuszczone twoje warownie jak miasta Chiwwijczyków i Amorejczyków, które opuścili przed synami izraelskimi - i będzie pustkowie.

(10) Bo zapomniałeś Boga, swojego Zbawiciela, i nie pamiętałeś o skale swojego schronienia. Dlatego choć sadzisz rozkoszne sadzonki i zasiewasz obce kwiaty,

<b>(11) W dniu, w którym je sadzisz, możesz sprawić, że rosną, a następnego poranku możesz swoją sadzonkę doprowadzić do zakwitnięcia, lecz w dniu choroby i nieuleczalnego cierpienia nie będzie zbioru. </b>

17 rozdział

(7) Może rzeczywiście niebo zostanie zwinięte jak księga i to wydawać by się mogło zaraz po wyroku na Damaszek, i ludzie będą mogli oglądać chwałę Boga jak to opisano w poprzednim poście

(11) werset czyżby mówił o jakiś Modyfikacjach roślin ? GMO ? tylko na nieco bardziej zaawansowanym poziomie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:00, 27 Wrz 2013    Temat postu:

Jeszcze jeden ciekawy werset do kolekcji.

Cytat:
Psalmów 19:2 Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego.


Jak firmament (szkło nieba) może głosić dzieło rąk Boga ?

Przez wyświetlanie gwiazd widocznych z Ziemi, ale już niewidocznych z kosmosu.

Gwiazdy są wyświetlane na szkle Nieba, linii Karmana

W kosmosie znajdujemy się...między Niebiosami Niebios (projektorem) a firmamentem (ekranem)

Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lusia




Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: W-wa

PostWysłany: Pią 17:54, 27 Wrz 2013    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Każdy, kto przeglądając zdjęcia satelitarne dostępne w serwisie Google Maps trafi na obszar Antarktydy (dokładne współrzędne 66°33'9.76"S 99°50'20.90"E) zobaczy dziwną dziurę ziejącą wgłąb skutego lodem kontynentu.

[link widoczny dla zalogowanych]

BARDZO CIEKAWE Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 0:25, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Ponieważ pod filmami komentarze nie ustają, jedna osoba komentujaca napisała apel do wszystkich co mieszkaja nad morzem aby sprawdzili czy z Wybrzeża Polskiego widać Sandynawię.

Ja zas wrzuciłem w google hasło " czy widać Bornholm z polskiego wybrzeża?"

[link widoczny dla zalogowanych]

i co się okazało ? , widać jak najbardziej:

Wręcz spektakularna wypowiedz jednego ze świadków:

Cytat:
Co tam 30 km, to co dzisiaj widziałem przekroczyło moje oczekiwania.
Otóż będąc w Ustce na plaży z moimi dziewczynami, zacząłem się jak zwykle rozglądać po horyzoncie. Z Ustki widok na wschodzie kończy się na cyplu w miejscowości Rowy w odległości około 15 km.
Widoczność była rewelacyjna, z odległości kilkunastu km było widać prawie pojedyncze drzewa, co normalnie nie jest możliwe.
Nagle w miejscu gdzie kończyło się wybrzeże, a zaczynało morze, w stronę północy zaczęła się wyciągać ciemna linia, nieco powyżej linii morza. Wtedy też zacząłem dostrzegać o wiele stopni na lewo od Rowów podobne linie, tylko nierówne. Oddzielone były od morza pasem nieba. Jadąc na północ też w końcu zacząłem dostrzegać zarysy tych linii.
W którymś momencie zobaczyłem ponad Rowami wydmy w Parku Słowińskim unoszące się nieznacznie nad linią wybrzeża.
Wiedziałem już, że widzę Łotwę, zastanawiałem się co jeszcze. Wtedy też zadzwoniłem do Capitana, żeby podzielić się wiadomością i żeby przyłączył się do obserwacji.
Zarysy odległych lądów to pojawiały się, to znikały. I to wszystko zmieniało się w ciągu minut, a nawet sekund. Widać było wyraźnie nierówne zarysy linii brzegowych.
W domku przeanalizowałem mapę i teraz wiem dokladnie co widziałem.
Począwszy od Rowów na lewo całe zachodnie wybrzeże Łotwy z częścią Litwy w okolicach Kłajpedy. Na lewo, praktycznie połączone z powodu odpowiedniego kąta oglądania, wybrzeże wysp Sarema i Hiuma, następnie mała przerwa, po czym wyspa Gotlandia, zaś na lewo od niej zlewająca się Olandia z południowym wybrzeżem Szwecji.
Wrażenie niesamowite. Już mi się zdarzało fragmenty Łotwy widzieć, ale w dużo mniejszej skali niż dzisiaj.
A wszystko to dzięki zimnej - około 10 stopni - wodzie i gorącemu powietrzu napływającemu od lądu.
Co prawda nie mam pewności co do widzialności Hiumy i Saremy, gdyż to około 400 km w linii prostej, ale nic innego w tym miejscu bliżej chyba się z Bałtyku nie wyłoniło Wink.
Aha, oczywiście przy okazji widziałem żaglówkę płynącą w powietrzu ;D, ale to już nic szczególnego przy innych widokach.
Polecam wszystkim przyjazd nad morze i identyfikowanie sąsiednich lądów. Ciężko mi ochłonąć. Najbardziej żałuję, że nie wziąłem aparatu (co ze mnie za fotograf? ???), no ale tego widoku przez długie lata nie zapomnę. Zresztą może kiedyś się powtórzy okazja Wink.


post Henryka 28/05/2005 17:27

[link widoczny dla zalogowanych]

Te doświadczenia obserwacyjne potwierdzają w pełni cała wiedzę nabytą w tym temacie. A najciekawsze jest to ze było to wszystko widoczne z ...plaży.

a to już ciekawostka z podobnego forum:

Widok ze wzgórza Gosań w Międzyzdrojach na wyspę Greifswalde i Rugię 70-80 km (poza zasięgiem geometrycznej widocznosci)

[link widoczny dla zalogowanych](wzg%C3%B3rze)



Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 22:46, 30 Wrz 2013    Temat postu:

Jakiś rok temu miałem okazję oglądać niebo przez lornetkę astronomiczną. Niesamowite wrażenie. Zastanawiam się, jaki byłby efekt skierowania takiej lornetki z plaży Polsce w kierunku Szwecji? A przecież poza lornetkami w prywatnych rękach znajduje się mnóstwo o wiele bardziej zaawansowanych urządzeń. Gdyby ziemia nie była kulą, Anglicy obserwowaliby światła Nowego Jorku, a fakt, że ziemia jest wklęsła byłby nie do ukrycia. I żaden spisek by tego nie był w stanie ukryć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Wto 0:59, 01 Paź 2013    Temat postu:

Yotam Poco napisał:
Jakiś rok temu miałem okazję oglądać niebo przez lornetkę astronomiczną. Niesamowite wrażenie. Zastanawiam się, jaki byłby efekt skierowania takiej lornetki z plaży Polsce w kierunku Szwecji? A przecież poza lornetkami w prywatnych rękach znajduje się mnóstwo o wiele bardziej zaawansowanych urządzeń. Gdyby ziemia nie była kulą, Anglicy obserwowaliby światła Nowego Jorku, a fakt, że ziemia jest wklęsła byłby nie do ukrycia. I żaden spisek by tego nie był w stanie ukryć.


Ja bym się nie 'zastanawiał' tylko sprawdziłbym osobiście i zaprezentował wnioski. W takim przypadku mielibyśmy coś konkretnego. A tak mamy posta zupełnie bezwartościowego, który informuje nas o... niczym. Co by było gdyby...

Ukazała się niezwykle ciekawa witryna, której autor jest na wyraźnym tropie... niebocentryzmu. Dotarł do takich wniosków po zgromadzeniu wielu niezwykle interesujących materiałów całkowicie negujących możliwość jakiegokolwiek ruchu Ziemi. Czyli przedstawia wiele dowodów na to, że Ziemia nie kręci się wokół własnej osi ani nie okrąża Słońca.

Na swojej witrynie przedstawia on niezwykle ciekawe wnioski na temat księżyca czy innych ciał niebieskich jak... planety.

[link widoczny dla zalogowanych] Artykuł po angielsku.

Ale warto obejrzeć wiele zdjęć.

Zastanawia go (i mnie już także). dlaczego księżyc widzimy taki czysty, tyle detali i to z takiej odległości, ale widząc góry z daleka przy odległości znacznie bliższej góry są zamglone i nie widać detali.

Inna ciekawostka - jeżeli księżyc jest oświetlony światłem słońca, z pewnością nie jest to kula. Najwyraźniej jest on zupełnie płaski.

Oświetlona kula wygląda tak!



W linku jest wiele innych linków do niezwykłych anomalii księżyca, jak nagłe znikanie, podwójny księżyc, dziwne prędkości i kierunki przemieszczania się, chowający się pod chmurami ale także oświetlający chmury. Najciekawsze są detale jego powierzchni. Z takich odległości nie można zrobić dobrych zdjęć satelitów czy ISS ale księżyc jest kryształowo czysty i płaski. Stawia on hipotezę, że jest on iluzją czy też hologramem.

A NASA tam przecież wylądowała i to wielokrotnie! Hmmm...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Wto 14:54, 01 Paź 2013    Temat postu:

Wrócę jeszcze do tej witryny.

Dwa artykuły ukazujące jeszcze więcej dowodów na to, że Ziemia się nie obraca wokół własnej osi, nie jest pochylona i nie okrąża Słońca.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Artykuły po angielsku ale bogato ilustrowane i przy tłumaczeniu w Google można wiele z tego wynieść. Jeszcze raz podaję linka do mojego artykułu sprzed 5 lat na temat oszustwa heliocentrycznego.

[link widoczny dla zalogowanych]

Informacje takie zaczynają dziki pęd i Prawda jest5 coraz bardziej oczywista.

W związku z oszustwem o heliocentryzmie, jakie daje nam to opcje?

NASA to ohydny i notoryczny kłamca. Ale jeżeli Ziemia nie krąży wokół słońca i się nie obraca wokół osi, dlaczego gwiazdy obracają się wokół Ziemi?


A podróż NASA na księżyc i to wielokrotna. Odkryto coś nowego? Sfotografowano Ziemię i układ słoneczny?

Seria moich postów na jednym z forum, udowadniających oszustwo Księżycowe NASA.

[link widoczny dla zalogowanych]

Oszustwa NASA stale się powtarzają.

W tym filmie mamy w wysokiej rozdzielczości komputerową animację i edytowane fimy pozorujące podróż na Marsa. Pod koniec filmu jest ukazana reakcja pracowników NASA na rzekome lądowanie na Marsie.

How to Get to Mars. Very Cool! HD

http://www.youtube.com/watch?v=XRCIzZHpFtY

I teraz bardzo ważne pytanie.

Czy owa animacja pokazuje nam Marsa czy to jest fikcja!?


Dla porównania rzekomo oryginalne zdjęcie z Marsa w kolorze - NASA autorstwa.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czy widać jakiekolwiek różnice pomiędzy fikcyjnym filmem a podobno oryginalnym zdjęciem?

Czyli różnic nie ma i mogą nam pokazywać co zechcą. Ostatnio producent Tytanika, Cameron wyraził niezwykłe zainteresowanie NASA. Czyli najprawdopodobniej będą teraz razem kręcić i to w 3D!

Podobnie jak w przeszłości udział w filmach NASA brał Stanley Kubrick.

Teraz przemyślmy nieco pewne fakty. Coraz częściej kwestionuje się heliocentryzm i dowodów przeciwko jest coraz więcej.

Dlaczego NASA nie sfilmowała Ziemi podczas podróży na Marsa? Mielibyśmy piękne filmy i Ziemi i Słońca. Tymczasem nie mamy nadal dowodu na ruch Ziemi i na jej kulistość.

Na Księżycu także można było postawić 70 mm kamerę i sfilmować obrót Ziemi wokół własnej osi.

Od tego okresu używano w kinematografii panoramicznych kamer 70 mm. NASA nie zabrała na księżyc ani jednej i mamy jedynie takie kicze jak ten film.

Film Lawrence of Arabia był nakręcony taką kamerą w roku 1962! Zobacz jakość mfilmu i zdjęć z tego okresu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciekawe forum o NASA oszustwach.

[link widoczny dla zalogowanych] [EN] Mnóstwo zdjęć i filmów.

Obalenie teorii heliocentrycznej to kolejny cios propagandowy przeciwko NASA i w takim przypadku... psu i NASA nigdy już nie uwierzę. Przepraszam, pies ma znacznie większą wiarygodność niż NASA.

Teraz podstawowe pytanie.

Dlaczego jesteśmy tak haniebnie oszukiwani?

Przyczyna jest banalnie prosta. Cały świat wierzy w Boga i Go zwalcza starając się go zabić w sercach ludzkich.

Jeżeli Wszechświat istnienie wiele miliardów lat, posiada wiele miliardów lat świetlnych przestrzeni a Ziemia jest maleńkim pyłkiem w Kosmosie, dla większości ludzi pojęcie Boga, który to wszystko stworzyuł jest wielce nierealne.

Jakiś potężny musiałby być Bóg, gdyby stworzył coś tak ogromnego jak Wszechświat podawanym nam na srebrnej tacy przez NASA?

Czy zwracałby uwagę na Ziemię? Czy wysłuchał by twojej czy mojej modlitwy? Czy tylko nas stworzył? Nie ma innych stworzeń Bożych we wszechświecie? Właśnie nam mówią że tak!

Ale... sytuacja rzeczywista budzi ich wielki niepokój. Okazuje się że Bóg jest od nas w odległości nie większej niż 2000-6000 km. Czyli jest blisko nas i doskonale wszystko widzi i rejestruje.

Jak Isus nam powiedział - 'nawet wasze włosy są policzone.' Jesteście więcej warci niż wróble.

Teraz, w przypadku wklęsłej ziemi czy Niebocentryzmu cała Biblia ma sens i obietnice Boże są jak najbardziej realne.

I oni, wrogowie Prawdy i Boga doskonale to wiedzą i starają się owe nieprzyjemne dla NICH fakty - Nich czyli upadłych aniołów, Nefilimów i hybrydów - wszystko to starają się przed nami ukrywać i w ten sposób trwa walka na świecie o nasze dusze. Oni nie maja zbawienia i życie wieczne nie jest dla nich. Z czystej zawiści i nienawiści do Boga chcą nam odebrać radość z nadziei, jaką mamy czytają Biblię, którą także za wszelką cenę usiłowali sfałszować a nawet ukryć przed nami

Oto przyczyny, dla których jesteśmy a tak haniebny sposób oszukiwani przez świat nauki, który jest także bezwzględnie oszukiwany i kontrolowany przez NICH.

Co jest szczególnie interesujące to to, że główny mózg NASA, Wernher Von Braun (Operation Paperclip) wiedział, że niebo to szkło.



Tuż przed śmiercią polecił wykuć na grobowcu: Psalm 19:2 ” Psa 19:2 Niebiosa opowiadają chwałę Boga, A firmament głosi dzieło rąk jego."

On nie mógł tego nie wiedzieć!

Numeracja tego wersetu jest różna w różnych przekładach Biblii.

Sprawdź źródła!!! [link widoczny dla zalogowanych]

Pamiętajmy... zawsze domagajmy się dowodów ponieważ świat szatana zawsze i wszędzie kłamie!


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Śro 15:54, 02 Paź 2013    Temat postu:

Nie mogę tego przemilczać!

Very Happy

Proszę sprawdzić...

[link widoczny dla zalogowanych]

Z tego linku załadowałem na kompa kompletny obrazek i zacząłem się przyglądać. Potem znalazłem filmy, których jest kilka i na nich są ukazane oszustwa owych zdjęć. Najwyraźniej zdjęcia te są zrobione na jakimś śmietnisku czy czymś w tym rodzaju. Widać niemal wszędzie bardzo regularne kształty, kwadratowe, jak cegły czy... pustaki.

Oto, co znalazłem na małym skrawku tego śmietnika.



Proszę sobie załadować owo zdjęcie i samemu dokładniej sprawdzić. Jest tam tego znacznie więcej.

W tym linku jest kilkanaście oryginałów z NASA.

[link widoczny dla zalogowanych] Oryginalne z NASA!!!

W tych linkach są analizy tych zdjęć.

http://www.youtube.com/watch?v=fcu3zYyf_SA

http://www.youtube.com/watch?v=6iIi_aRrXyU

Nie można się oprzeć wrażeniu, że owe 'anomalie' są celowo nam ukazywane i wcześniej czy później NASA oznajmi nam, że jest życie na Marsie i właśnie nawiązali kontakt z nami.

Jestem jednak przekonany, że rzeczywiście życie istnieje na Marsie, życie inteligentne, dlatego z nami się nie kontaktują!

Oczywiście żartuję! Very Happy

Taka wiarygodna organizacja jak NASA wpoiła nam, że Ziemia się kręci, że okrąża Słońce, że polecieli na Księżyc, Marsa i polecą jeszcze dalej. Chyba do ognistego jeziora z Apokalipsy!

To NASA lansuje nam brednie o Wielkim Wybuchu, propaguje Ewolucję, miliardy lat świetlnych odległości we Wszechświecie oraz oszusta Einsteina, plagiatora z urzędu patentowego, którego teorie już niewielu akceptuje.

Wszystkie te kłamstwa zawdzięczamy... NASA.

Celem NASA jest powitanie gości z kosmosu i pożegnanie się z Bogiem.

Tymczasem NASA nie ma pojęcia, co to jest grawitacja i magnetyzm. Nie wiemy co jest głębiej pod powierzchnią Ziemi, poniżej 12 km!

'Naócofcy'

Zawsze, w każdej sytuacji żądaj dowodów na wszystko. Na każdą teorię, nowinkę, naukową, pytaj Maxa Kolonko dlaczego nigdy nie podaje dowodów. Pytaj na wszystkich forach, pod artykułami w gazetach, na kanałach YouTube, zasypuj ICH pytaniami w stylu - gdzie są dowody!

Nawet jak coś podadzą, tak jak owe 'zdjęcia' z 'Marsa" - sprawdzaj wszystko ponieważ ONI zawsze kłamią będąc częścią kłamliwego szatańskiego systemu!

    Ziemia się kręci? Proś o dowód!
    Okrąża Słońce? Proś o dowód!
    Ewolucja? Proś o dowód!
    Wielki Wybuch? Proś o dowód!
    Ziemia kulą? Proś o dowód!

Nie tłumacz się z tego, że czytasz o wklęsłej Ziemi! Nie jesteś naiwny ponieważ pokazaliśmy wielką ilość dowodów. Możesz łatwo się w nich pogubić ponieważ temat jest ściśle techniczny.
Dlatego ONI będą ciebie pytać o dowody.

Uprzedzaj ich pytaniem o ICH dowody.


Dlaczego nikt z nas nie widział ani jednej strony z dzieła Kopernika? A przecież Kopernik ODKRYŁ, a nikt z nas nigdy nie czytał tak ważnej lektury i nadal dzieło Kopernika nie jest lekturą szkolną.

Oni uwielbiają zadawać nam pytania. ZAWSZE odpowiadaj Im... pytaniami o powyższe dowody. Tego ONI najbardziej nienawidzą ponieważ w takiej masie kłamstw są zupełnie zagubieni.

Wtedy poznasz ICH wiedzę z pierwszej ręki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:53, 02 Paź 2013    Temat postu:

red-october napisał:
Ponieważ pod filmami komentarze nie ustają, jedna osoba komentujaca napisała apel do wszystkich co mieszkaja nad morzem aby sprawdzili czy z Wybrzeża Polskiego widać Sandynawię.

Ja zas wrzuciłem w google hasło " czy widać Bornholm z polskiego wybrzeża?"

[link widoczny dla zalogowanych]

i co się okazało ? , widać jak najbardziej:

Wręcz spektakularna wypowiedz jednego ze świadków:

Cytat:
Co tam 30 km, to co dzisiaj widziałem przekroczyło moje oczekiwania.
Otóż będąc w Ustce na plaży z moimi dziewczynami, zacząłem się jak zwykle rozglądać po horyzoncie. Z Ustki widok na wschodzie kończy się na cyplu w miejscowości Rowy w odległości około 15 km.
Widoczność była rewelacyjna, z odległości kilkunastu km było widać prawie pojedyncze drzewa, co normalnie nie jest możliwe.
Nagle w miejscu gdzie kończyło się wybrzeże, a zaczynało morze, w stronę północy zaczęła się wyciągać ciemna linia, nieco powyżej linii morza. Wtedy też zacząłem dostrzegać o wiele stopni na lewo od Rowów podobne linie, tylko nierówne. Oddzielone były od morza pasem nieba. Jadąc na północ też w końcu zacząłem dostrzegać zarysy tych linii.
W którymś momencie zobaczyłem ponad Rowami wydmy w Parku Słowińskim unoszące się nieznacznie nad linią wybrzeża.
Wiedziałem już, że widzę Łotwę, zastanawiałem się co jeszcze. Wtedy też zadzwoniłem do Capitana, żeby podzielić się wiadomością i żeby przyłączył się do obserwacji.
Zarysy odległych lądów to pojawiały się, to znikały. I to wszystko zmieniało się w ciągu minut, a nawet sekund. Widać było wyraźnie nierówne zarysy linii brzegowych.
W domku przeanalizowałem mapę i teraz wiem dokladnie co widziałem.
Począwszy od Rowów na lewo całe zachodnie wybrzeże Łotwy z częścią Litwy w okolicach Kłajpedy. Na lewo, praktycznie połączone z powodu odpowiedniego kąta oglądania, wybrzeże wysp Sarema i Hiuma, następnie mała przerwa, po czym wyspa Gotlandia, zaś na lewo od niej zlewająca się Olandia z południowym wybrzeżem Szwecji.
Wrażenie niesamowite. Już mi się zdarzało fragmenty Łotwy widzieć, ale w dużo mniejszej skali niż dzisiaj.
A wszystko to dzięki zimnej - około 10 stopni - wodzie i gorącemu powietrzu napływającemu od lądu.
Co prawda nie mam pewności co do widzialności Hiumy i Saremy, gdyż to około 400 km w linii prostej, ale nic innego w tym miejscu bliżej chyba się z Bałtyku nie wyłoniło Wink.
Aha, oczywiście przy okazji widziałem żaglówkę płynącą w powietrzu ;D, ale to już nic szczególnego przy innych widokach.
Polecam wszystkim przyjazd nad morze i identyfikowanie sąsiednich lądów. Ciężko mi ochłonąć. Najbardziej żałuję, że nie wziąłem aparatu (co ze mnie za fotograf? ???), no ale tego widoku przez długie lata nie zapomnę. Zresztą może kiedyś się powtórzy okazja Wink.


post Henryka 28/05/2005 17:27

[link widoczny dla zalogowanych]

Te doświadczenia obserwacyjne potwierdzają w pełni cała wiedzę nabytą w tym temacie. A najciekawsze jest to ze było to wszystko widoczne z ...plaży.

a to już ciekawostka z podobnego forum:

Widok ze wzgórza Gosań w Międzyzdrojach na wyspę Greifswalde i Rugię 70-80 km (poza zasięgiem geometrycznej widocznosci)

[link widoczny dla zalogowanych](wzg%C3%B3rze)





W związku z tym, że jak wszyscy tutaj wiemy, iż wszystko należy sprawdzać, pozwoliłem sobie na podobne redowi pomiary nad wodą Zalewu Zegrzyńskiego w miejscowości Nieporęt. Pierwsze zdjęcie jest wykonane teleobiektywem 200 mm ogniskowej i pięciokrotnemu powiększeniu cyfrowym, by była w miarę dobra jakość.
Drugie zdjęcie wykonałem przez niwelator ustawiony na brzegu na wysokości około 2,1 m nad lustrem wody.

W tym pomiarze jest widok z odległości 6-7 km


http://my.opera.com/zamos55/albums/showpic.dml?album=14984872&picture=199976332

Poniżej widok przez wizjer niwelatora na środkowy plan zdjęcia powyżej.

http://my.opera.com/zamos55/albums/showpic.dml?album=14984872&picture=199976352

Właściwie to nic nie ma z wiarą chrześcijańską wspólnego, ale czytałem tutaj wpisy z cytatami z Biblii, w których było mocno przeinaczone jej rozumienie by pasowało do tej tak kontrowersyjnej teorii. Nie rozumiem, po co to wszystko. Wylało się trochę złych i niesprawiedliwych słów. Zastanawiam się czy to już koniec tej tak bardzo dziwnej i niepotrzebnej batalii notabene wymyślonej przez nawiedzonego pseudo naukowca i guru Cyrusa Teeda Koresha. Właściwie to ja nie bardzo mam, co pisać już w tym temacie.
Pozdrawiam, więc wszystkich serdecznie.
ZAMOS
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pajakalipa




Dołączył: 08 Mar 2013
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 14:49, 03 Paź 2013    Temat postu:

Chcialem sie podzielic z Wami, pewnym moim spostrzezeniem, a mianowicie...

Bedac dzisiaj w pracy moja uwage przyklul zegar scienny, taki okragly,zwykly zegar, ze srebrna obramowka. Pomyslalem, ze taki zegar przypomina mi Ziemie, gdzie my zyjemy wewnatrz, a koncowki wskazowek wyznaczaja nam pory dnia, zupelnie jak ksiezyc i slonce. Taka tania kopia swiata stworzonego przez Boga. Teraz najciekawsze co mnie naszlo w jednej chwili, wyobrazilem sobie siebie jako astronaute, w dwoch przypadkach.Kiedy przyjmiemy, ze mieszkamy we wszechswiecie pokazanym nam przez Nasa i ogol swiatowych naukowcow. W takim przypadku jesli dryfowalbym tak jak astronauci dryfuja w przestrzeni kosmicznej, nie bedac przypietym do zadnej stacji kosmicznej np: ISS to Ziemia ucieklaby mi sprzed nosa, poniewaz okraza slonce z predkoscia 30 km/s, tak jak podaja za prawde naukofcy. Penie nigdy juz nie trfilbym z powrotem na Ziemie, a ta odlecialaby z ogromna predkoscia. W drugim przypadku kiedy przyjmiemy , ze mieszkamy wewnatrz ziemi, ta nigdzie by nie uciekla, a ja zawsze moglbym trafic z powrotem do niej. Obracal by sie tylko wewnetrzny kosmos i wcale tego bym tak nie odczuwal jak predkosci ziemi w kosmosie. Doszedlem wiec do wniosku, ze kiedy dajmy na to nasa, jak twierdzi , ze wyladowala na ksiezycu, ogladalem zdjecia tego smiesznego ladownika i za nic nie moge dojsc do tego jak oni byli tym czyms w stanie przebyc odleglosc okolo 380 tys kilometrow w ta i z powrotem, kiedy ziemia obraca sie wokol wlasnej osi z predkoscia okolo 1700km/h, kiedy okraza slonce z predkoscia 180 tys km/h, to jak oni rozpedzili ten ladownik z ksiezyca , zeby mogl osiagnac predkosc pozwalajaca mu na pokonanie w przestrzeni kosmicznej i dogonic ziemie zanim oddali sie na wiele tysiecy kilometrow.Kiedy uzywaja argumentu, ze kiedy podrozujemy samolotem z punktu A do punktu B, lecimy np 10 h, podczas kiedy ziemia sie obraca wokol wlasnej osi z predkoscia 1700 km/h to w w jednym przypadku kiedy gonimy ziemie w samolocie z predkoscia 800 km/h to na dobra sprawe predzej nas dogoni punkt docelowy niz my tam dolecimy , w drugim przypadku kiedy lecimy w przeciwnym kierunku do ruchu obrotowego ziemi, dolecimy tam blyskawicznie.
Takie moje przemyslenia, jesli nc nie znacza to prosze usunac posta:)


Post został pochwalony 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 15:04, 03 Paź 2013    Temat postu:

Zamos;

Piszesz ze ty nie masz już co pisać w temacie a ja jak najbardziej i przede wszystkim jest z czego robić filmy. Gdybyś tak sprawdzał mnie, to już byś stracił pracę. Zastanawiające jest w tym dlaczego mając raptem 80 km do morza w Dunkierce nad kanałem La Manche, jedziesz do PL, robisz 1500 km by zrobić doświadczenie sprawdzające?. Ostatnio ci tu na forum napisałem żebyś zrobił fotę nad morzem to wtedy pogadamy. Juz dawno byś sprawdził mnie nad morzem. Ale inni już to zrobili. Ale odpowiedż jeśli będzie cie interesować, będzie zawarta w filmie z j. Turawskim w roli głównej. Tu juz szkoda męczyć czytelników detalami technicznymi. Istota tematu Turawy i kwestii horyzontu nad morzem, miedzy innymi jest zawarta w niniejszym doświadczeniu.
..............................................................................

Czas upływa, a to oznacza " kulę w łeb" dla oficjalnej propagandy i popierających ją "zmielonych mózgów".

Zgodnie z poprzednimi postami zachęcającymi do sprawdzania samemu dowodów wizualnych wklęsłości ziemi, jeden z naszych czytelników dokonał badania tzw. "efektu lornetkowego", ale tym razem nad morzem.

Przypomnę o nim:



Do tego należy dodać jaki to daje skutek oprócz tego ze widzimy więcej i co to znaczy, że widzimy wiecej.

Popatrzmy że horyzont przybliżony HB, dla wysokości punktu A jest od niego .....wyzej!!!. Co prawda jest to tylko grafika poglądowa ale w realu jest zgodna.

Jesteśmy nad morzem i obserwujemy horyzont, nie mamy żadnego obiektu do fotografowania ale jest sam ...horyzont. Bo to on jest naszym celem.

Zobaczmy jak to zrobił nasz czytelnik:



[link widoczny dla zalogowanych]

Oczywiście jak nie mamy elementów poziomujących aparat fotograficzny, to "na upartego" można go ustawić na statywie pamiętając o tym by horyzont w aparacie byl dokładnie w połowie obrazu. Następnie przybliżamy obraz i robimy fotę, nie zapominajmy przed przybliżeniem tez zrobić foty.

Mówiąc jeszcze prościej, czytelnik wycelował kamerę dokładnie na horyzont po czym przybliżył go zoomem. Efekt widać natychmiast - horyzont przemieścił się w górę.

Gdybyśmy jednak mieli jakiś obiekt na horyzoncie to skorzystajmy z tego rysunku opisującego znany od 110 lat, "efekt lornetkowy", tu nie musimy nic poziomować.





[link widoczny dla zalogowanych]

Bez powiększenia widzimy linię AB, z powiększeniem linię CD, co okręt sie wynurzył ?. On sie nie wynurzył - właśnie w taki sposób funkcjonuje zaginające się promienie światła w przypadku wklęsłej ziemi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 19:46, 03 Paź 2013    Temat postu:

red-october napisał:
Zamos;

Piszesz ze ty nie masz już co pisać w temacie a ja jak najbardziej i przede wszystkim jest z czego robić filmy. Gdybyś tak sprawdzał mnie, to już byś stracił pracę. Zastanawiające jest w tym dlaczego mając raptem 80 km do morza w Dunkierce nad kanałem La Manche, jedziesz do PL, robisz 1500 km by zrobić doświadczenie sprawdzające?. Ostatnio ci tu na forum napisałem żebyś zrobił fotę nad morzem to wtedy pogadamy. Juz dawno byś sprawdził mnie nad morzem. Ale inni już to zrobili. Ale odpowiedż jeśli będzie cie interesować, będzie zawarta w filmie z j. Turawskim w roli głównej. Tu juz szkoda męczyć czytelników detalami technicznymi. Istota tematu Turawy i kwestii horyzontu nad morzem, miedzy innymi jest zawarta w niniejszym doświadczeniu.
..............................................................................

Czas upływa, a to oznacza " kulę w łeb" dla oficjalnej propagandy i popierających ją "zmielonych mózgów".

Zgodnie z poprzednimi postami zachęcającymi do sprawdzania samemu dowodów wizualnych wklęsłości ziemi, jeden z naszych czytelników dokonał badania tzw. "efektu lornetkowego", ale tym razem nad morzem.

Przypomnę o nim:

Do tego należy dodać jaki to daje skutek oprócz tego ze widzimy więcej i co to znaczy, że widzimy wiecej.

Popatrzmy że horyzont przybliżony HB, dla wysokości punktu A jest od niego .....wyzej!!!. Co prawda jest to tylko grafika poglądowa ale w realu jest zgodna.

Jesteśmy nad morzem i obserwujemy horyzont, nie mamy żadnego obiektu do fotografowania ale jest sam ...horyzont. Bo to on jest naszym celem.

Zobaczmy jak to zrobił nasz czytelnik:

Oczywiście jak nie mamy elementów poziomujących aparat fotograficzny, to "na upartego" można go ustawić na statywie pamiętając o tym by horyzont w aparacie byl dokładnie w połowie obrazu. Następnie przybliżamy obraz i robimy fotę, nie zapominajmy przed przybliżeniem tez zrobić foty.

Mówiąc jeszcze prościej, czytelnik wycelował kamerę dokładnie na horyzont po czym przybliżył go zoomem. Efekt widać natychmiast - horyzont przemieścił się w górę.

Gdybyśmy jednak mieli jakiś obiekt na horyzoncie to skorzystajmy z tego rysunku opisującego znany od 110 lat, "efekt lornetkowy", tu nie musimy nic poziomować.




Bez powiększenia widzimy linię AB, z powiększeniem linię CD, co okręt sie wynurzył ?. On sie nie wynurzył - właśnie w taki sposób funkcjonuje zaginające się promienie światła w przypadku wklęsłej ziemi.


Efekt, który tu pokazałeś to powiększenie numeryczne lub zoom cyfrowy, co na jedno wychodzi. Powiększając zdjęcie zoomem cyfrowym rozciąga się wszystko i jednocześnie kadruje w polu zdjęcia. Dlatego uzyskali podniesienie horyzontu, który jednak nie drgnął, ani o milimetr. Podobnie zrobisz rozciągając w każdym programie graficznym np. CorelDraw, a potem wykadrujesz do pożądane wielkości i masz podniesienie widnokręgu zrobione, ale czy to jest prawdziwe? Nie i jeszcze raz nie. Jak zadałbyś sobie trochę trudu i powiększyłbyś sobie jakiekolwiek takie samo zdjęcie, ale w kadrze to też ci się podniesie horyzont. To nie dowód, a raczej błąd techniczny i myślowy. Obejrzyj zdjęcia przez wizjer niwelatora pod tym linkiem [link widoczny dla zalogowanych]
Są tam trzy pomiary z lewej strony na odległość około 2, 5 km i widoczny poziom.
Zdjęcie przez wizjer z prawej strony z wyraźnie obniżonym brzegiem w stosunku do nitki krzyża pomiarowego w niwelatorze 4,1 km.
No i masz jeszcze widok najdalszej środkowej części kadru zdjęcia, gdzie wyraźnie widać znaczny opad gruntu dla tej ponad 6,4 km odległości.

Nie mam już czasu, więc wkleję te zdjęcia tutaj później.

Niebawem jak znów będę w pracy we Francji tym razem w Devil i Bolbec to na pewno zdjęcia będą wraz z statkami na redzie. Tymi, co odpływają i przypływają. Zwykle jest ich tam kilka, więc po fotografuję na pewno. Tak jeszcze mógłbyś mi może wytłumaczyć, dlaczego moje pomiary są dla ciebie tylko nie dowodzące obniżenia ziemi. Im dalej tym więcej, a wartościowe kamerą, która nie posiada możliwości poziomowania w ogóle.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pią 11:21, 04 Paź 2013    Temat postu:

ZAMOS napisał:

Efekt, który tu pokazałeś to powiększenie numeryczne lub zoom cyfrowy, co na jedno wychodzi. Powiększając zdjęcie zoomem cyfrowym rozciąga się wszystko i jednocześnie kadruje w polu zdjęcia. Dlatego uzyskali podniesienie horyzontu, który jednak nie drgnął, ani o milimetr. Podobnie zrobisz rozciągając w każdym programie graficznym np. CorelDraw, a potem wykadrujesz do pożądane wielkości i masz podniesienie widnokręgu zrobione, ale czy to jest prawdziwe? Nie i jeszcze raz nie. Jak zadałbyś sobie trochę trudu i powiększyłbyś sobie jakiekolwiek takie samo zdjęcie, ale w kadrze to też ci się podniesie horyzont. To nie dowód, a raczej błąd techniczny i myślowy. Obejrzyj zdjęcia przez wizjer niwelatora pod tym linkiem [link widoczny dla zalogowanych]
Są tam trzy pomiary z lewej strony na odległość około 2, 5 km i widoczny poziom.
Zdjęcie przez wizjer z prawej strony z wyraźnie obniżonym brzegiem w stosunku do nitki krzyża pomiarowego w niwelatorze 4,1 km.
No i masz jeszcze widok najdalszej środkowej części kadru zdjęcia, gdzie wyraźnie widać znaczny opad gruntu dla tej ponad 6,4 km odległości.


Niestety mamy tutaj klasyczny bezpodstawny i bezprzedmiotowy atak na Niebocentryzm, który cechują wszystkie atrybuty spamerskie i agenturalne. ZAMOS jest na forum kilka miesięcy i... ewidentnie ze wszystkim sie do tej pory zgadzał, prawda panie ZAMOS? Nie było żadnego sprzeciwu tylko milcząca aprobata tego niezmiernie ważnego i zarazem ciekawego tematu.

I nagle niwelatory i kamery się ZAMOSOWI nie zgadzają a nawet pada zupełny nonsens w tym właśnie poście, że efekt podniesienia horyzontu jest rezultatem użycia zooma cyfrowego. Nic dalszego od prawdy!

Tylko i wyłącznie optyka powoduje takie efekty - z lornetkami włącznie, dlatego niwelatory są tak niedokładne z powodu tych problemów, które właśnie udowadniają nam wklęsłą ziemię.

Dlatego niwelatory robi sie ostatnio laserowe ale i promienie laserowe się zaginają.

Czyli zagięcie światła i wklęsłość ziemi powoduje niedokładność niwelatorów. Niedokładność jest znana wszystkim geodetom, ale mało kto zna rzeczywiste przyczyny owych błędów pomiarowych na dłuższych dystansach.

Temat był do znudzenia omawiany na forum - pokazaliśmy mnóstwo dowodów w postaci pomiarów oraz zdjęć - nie tylko Mariusza ale ludzi, którzy zupełnie nie zdawali sobie sprawy z tego, co fotografują. A więc o oszustwach nie mogło być mowy.

Na te zdjęcia jakoś ZAMOS nie wyraził swojej opinii.

http://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29/wewnetrzny-kosmos-pusta-ziemia-gdzie-mieszkamy,1583-240.html

Sprawa jest banalnie prosta w kwestii Niebocentryzmu.

Albo mamy Heliocentryzm, albo Geocentryzm, albo... Niebocentryzm.

Jest jeszcze możliwość płaskiej ziemi ale jakoś nikt dowodów nie przedstawił, a moje kontra dowody okazały się prawidłowe. Gwoli ciekawości, z Johannesburga do Perth leci się około 9 godzin a nie ponad 40 i już to jest dowodem na to, że ziemia nie jest płaska.

Systemy te nie mogą występować jednocześnie, ponieważ się wzajemnie wykluczają.

Teraz podam oczywistą prawdę!

Jeżeli ktoś udowodni Heliocentryzm - Niebocentryzm okaże się bzdurą, ja i Mariusz okażemy się idiotami.

Jeżeli ktoś udowodni Geocentryzm - Niebocentryzm okaże się bzdurą, ja i Mariusz także okażemy się idiotami.


Ale jeżeli my udowodniliśmy wklęsłość ziemi a nikt do tej pory nie przedstawił ani jednego dowodu na Geocentryzm czy Heliocentryzm - w takim przypadku -NASA - ZAMOS plus cała ferajna tzw WARZYWNIAKA, obszczekująca nas nieustannie i bezpodstawnie posługująca się oszustwami jak numer z AUTOCADEM to banda nieuczciwych manipulatorów i kłamców..

Czyli proponuję kontynuowanie jałowej dyskusji na forum WARZYWNIAKA. Ale już bez naszego udziału. Very Happy

I jeszcze mała uwaga na marginesie.

Niektórym wielce nie pasuje, że Isus Chrystus jest tak blisko nas i aktywnie przygotowuje się do powrotu oraz objęcia władzy na Ziemi!

Wielu za wszelką cenę chciałoby Go wyrzucić na koniec Wszechświata!


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:37, 04 Paź 2013    Temat postu:

@Takos

Nie będę polemizował z przykładem z maluchem i osobą z niego wyskakującą bo to jest małe nieporozumienie w związku z układem odniesienia.
Porównując cokolwiek odrywającego się od ziemii (rakieta, satelita, a nawet kamera wznosząca się na balonie meteorologicznym) nie możesz tego porównać do osoby wyskakującej z malucha. Ja bym to raczej porównał do ziarnka piasku, jakiegoś pyłku wyrzucanego przez okno w maluchu a i tak wydaje mi się że to nie byłaby ta skala a raczej różnica w wielkościach a więc i też masach pomiędzy układem ziemia - balon i maluch - pyłek byłaby dalej dużo większa w tym pierwszym przypadku.
Co się stanie jak wyrzucimy pyłek przez okno malucha nie muszę mówić więc czemu balon wznosi się pionowo do góry mimo tak pędzącej wokół swojej osi ziemii. Pewnie powiesz przyciąganie ziemskie - ale ono w miarę oddalania się od powierzchni "planety" działa z coraz mniejszą siłą - albo czegoś nie rozumiem - bo jeżeli w pewnym momencie osiągamy orbitę wtedy siła przyciągania ziemi i tego co jest nad ziemią - czyli wszechświata przy modelu zewnętrznej ziemi i nieba przy modelu wewnętrznej ziemi się równoważy więc obiekt na orbicie (satelita) krąży wokół (model zewnętrzny) wewnątrz (model wewnętrzny) ziemi. I teraz jawi się pytanie - dlaczego krąży - w modelu zewnętrznym powinien krążyć z olbrzymią prędkością zważywszy na prędkość obrotową ziemi w modelu wewnętrznym jest to dużo prostsze do wyjaśnienia - krąży tak samo jak krążą słońce i księżyc - bo działa na nich jakaś siła z centralnego nieba.

I teraz dochodzimy do czegoś co mnie zawsze interesowało - co nadaje ruch obrotowy ziemi ?

Weźmy układ wewnętrzny - ziemia się nie porusza, poruszają się: nieboskłon z gwiazdami na nim, słońce, księżyc i obiekty na orbicie czyli pomiędzy wklęsłą ziemią a centralnie położonym niebem. Co nadaje im ruch - jakaś siła której nie znamy której źródłem jest niebo.

A teraz weźmy układ zewnętrzny - skąd bierze się ruch obrotowy ziemi, co wprawia ją w taki ruch ?
Szukałem odpowiedzi na internecie, niestety nie mam żadnego znajomego fizyka, geografa, astrofizyka - którzy wydaje mi się, że mogliby mi odpowiedzieć na to trudne pytanie. Jak układ o takiej masie wprawić w ruch wirowy - układ ten jest dodatkowo poddany przyciąganiu wszystkich ciał we wszechświecie: księżyc, planety, słońce, galaktyka ... itd długo można by wymieniać - jak to się może kręcić z tak olbrzymią prędkością jeżeli nie ma żadnego źródła wprawiającego ją w ruch.
No chyba, że ktoś ma odpowiedź jakim cudem to się tak szybko kręci oprócz takiej odpowiedzi:

Cytat:
Co wprawia Ziemię w ruch?

Skoro omawiamy kwestie ewentualnego zatrzymania się Ziemi, zastanówmy się dlaczego właściwie się kręci? Zgodnie z przyjętą nauką, planeta Ziemia ukształtowała się z wirujących pyłów i gazów powstałych po Wielkim Wybuchu. To właśnie on, niejednorodnym strukturom nadał pęd, który został przejęty przez powstałe ciało planetarne. Raz wprawiona w ruch, Ziemia będzie się obracać stale, jak perpetuum mobile, o ile z jakichś przyczyn nie zostanie sztucznie zatrzymana. Trudno przewidzieć jaka siła mogłaby doprowadzić do nagłego zatrzymania Ziemi, jednak możemy puścić wodze wyobraźni i przyjrzeć się możliwym konsekwencjom tego zjawiska.

Gdyby do zatrzymania Ziemi doszło nagle, choćby w przeciągu 5-10 lat, spadłaby na nas niewyobrażalna, globalna katastrofa. Prześledźmy bieg możliwych wydarzeń i ich bezpośrednie przyczyny.


źródło [link widoczny dla zalogowanych]

wiem, że źródło jest mało naukowe ale nie znalazłem nic innego - jeżeli masz jakiś mądry opis co wprawia ziemie w ruch obrotowy - to proszę o podanie linku do takowego.

Bo bazując na opisie na czerwono - co tu mamy - ziemia się kręci bo wielki wybuch nadał jej pęd który został przez nią przejęty i teraz nie zwalnia bo to jest takie perpetuum mobile.

Ciekawe, z tego co wiem to perpetuum mobile nie istnieje więc albo ziemia ma jakiś dodatkowy napęd obok tego co tu jest napisane, który dodatkowo dopasowuje się do układu odniesienia i w miarę jak siły działające na nią rosną mocniej nią kręci, żeby utrzymać stałą prędkość - albo to jest wszystko jedna wielka bzdura, która nie ma żadnego naukowego wytłumaczenia - bo dla mnie to na czerwono jest śmieszne.

Aczkolwiek nie jestem fizykiem - wiem tylko tyle, że nie ma perpetuum mobile.

Mam jeszcze jedno spostrzeżenie odnośnie wdrukowywania informacji, że ziemia jest okrągła. Wystartowało to w szkołach gdzie tak jak już było wcześniej pisane wychowaliśmy się na globusach ale to nie był koniec.
Żeby jakaś informacja była dobrze zapisana i utrwalona, trzeba ją jak najczęściej powtarzać. Do tego dobra jest szkoła - ale lepiej wrzucić ją w miejsce które ogląda jak największa ilość ludzi i najlepiej codziennie.

Co to za miejsce - proszę bardzo:

Wiadomości TVP:

http://www.youtube.com/watch?v=xVDDLdpCjzY

Fakty - TVN:

http://www.youtube.com/watch?v=TXKbc8S5nUA

Kompilacja czołówek TVP:

http://www.youtube.com/watch?v=BmApQvmTaOs

Wiadomości CNN Student news:

http://www.youtube.com/watch?v=DmR1YgVWH64

i takich przekazów jest pewnie więcej.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 11:40, 04 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Sekcja priorytetowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 21 z 38

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin