Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Szabat
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 0:49, 02 Lis 2013    Temat postu: Szabat

Moi mili mam do was pytanie: otóż jak uświęcać dzień szabatu? Proszę o odpowiedź.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edwedere




Dołączył: 04 Mar 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 8:07, 02 Lis 2013    Temat postu:

Wg mnie nie trzeba uświęcać szabatu. Issus wyraźnie zwolnił nas ze wszystkich rzeczy ktore mósieli robić np Izraelici w ST Mówiąc "miłujcie się nawzajem i głoście nowine o królestwie bożym" Ciężko odp na to pytanie.. Obchodzenie czegoś co zostalo zaprzestane to wg mnie niebezpieczna droga zbliżającą do szatana skoro bóg powiedzial ze "nie musimy" albo może w jego oczach to dobre że ktoś mimo wszystko robi więcej niż musi czyt. Szabat. To trzeba dobrze przemyśleć. To oczywiscie moje zdanie na ten temat. Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Edwedere dnia Sob 8:09, 02 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Sob 11:01, 02 Lis 2013    Temat postu:

W pismach starego testamentu (a dokładniej 3 Mojżeszowej) są wzmianki o wielu świętach i między innymi sabatach. W niektórych sabatach jest całkowity zakaz jakiejkolwiek pracy a w innych wykonywania tylko ciężkiej pracy. Henryk już pisał o tym czy obchodzić czy nie, ale mi do końca ten temat nie daje spokoju. Wiemy, że KRK zamienił czczenie sabatu (dnia sobotniego) na niedzielę (pierwszy dzień tygodnia) dzień słońca, jeśli sabat nie byłby tak ważny, to dlaczego KRK każe święcić niedzielę?. Wiemy też o tym, że sabat za czasów Chrystusa zmienił się od tego za czasów Mojżesza, ale nie tylko sabat bo i inne nakazy za czasów Mojżesza uległo zmianie (np. oko za oko , ząb za ząb itd). Dla mnie ten temat jeszcze się nie skończył, a sam osobiście staram się nie pracować w soboty, więcej skupiam się w tym dniu na Biblii oraz modlitwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 11:32, 02 Lis 2013    Temat postu:

Edwedere, Chrystus powiedział że nie przyszedł zdjąć prawo a je dopełnić, czyli szabat jak najbardziej obowiązuje i to od czasów stworzenia świata do czasów końca. Co więcej Bóg pobłogosławił ten dzień - czyli jeśli go uświęcasz to tak jakbyś uświęcał samego Boga na jego prośbę! Myślisz że obejdzie się to bez błogosławieństw w życiu doczesnym?
Poza tym Walter Veith uważa że szabat jest właśnie tą pieczęcią Bożą od aniołów i ja w to wierzę!!! Po co istnieje nakaz zachowywania szabatu jako święta czczenia Boga? Jest to znak dla Jedynego że właśnie do niego przynależymy. Polecam serię wykładów Veitha, bardzo dużo zrozumiałem co się dzieje, co to Wielki Ucisk, co to znamię bestii (inaczej świętowanie niedzieli jako szabatu, czyli odwrotność 1 zamiast 7 dzień tygodnia, z angielskiego "dzień słońca", sunday, związane z kultem słońca, a przez to szatana.) Wielki Ucisk jako nakaz pracy w szabat, w Polsce jeszcze tego nie odczuwamy, ale na zachodzie ue jest gorzej. Jak ustanowią niedziele dniem całkowicie wolnym od pracy, to wszyscy będą musieli pracować w sobotę żeby nie było ogromnej zapaści ekonomicznej, będzie największy ucisk.

Tak więc Edwedere zastanów się jeszcze raz nad konsekwencjami nieświętowania szabatu, bo życie prowadzące ku świętości to spełnianie zakonu, zakon oparty jest na przykazaniach, a to było i jest pierwsze z nich i żadne nie zostało odjęte.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 1:12, 03 Lis 2013    Temat postu:

z sabatem to faktycznie kwestia jest do zbadania samemu, bo z jednej strony Chrystus nie znosi prawa tylko je wypełnia. I tak samo jak napisane jest, że zniesie ofiary krwawe i z pokramów tak samo może być z sabatem. Ciekawa jest właśnie sytuacja gdy uczniowie rwali kłosy w sabat. Wtedy na zarzut bodajże faryzeuszy Pan sabatu odpowiada - miłosierdzia chcę, nie ofiary.

Natomiast co do niedzieli jako znaku bestii to jak odniesiesz to do apokalipsy? Jak można wziąć na czoło lub dłoń niedzielę albo jak można nie móc nic sprzedać lub kupić?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 2:10, 03 Lis 2013    Temat postu:

Sabat bierzesz na czoło I dłoń, bo bierzesz dobrowolnie, spędzasz go dla Boga.
Niedziela jako znak bestii bierzesz na czoło LUB dłoń, bo im nie ważne czy dobrowolnie będziesz go czcił czy z przymusu. Smile to właśnie różni szatana od Boga - niedoskonałość względem Boga. Bo nie da się idealnie podrobić.
Wojna między dobrem i złem nigdy nie była wojną tego świata, czyli w Wielkim Ucisku nie chodzi o to by nas podglądać. Dobra między dobrem a złem to wojna szatana i demonów z Bogiem i jego aniołami. To walka wierzeń, która polega na zebraniu potężniejszej armii wyznawców. I o to Bóg nie musi się martwić, bo Prawda zawsze zwycięża. Szatan kłamie by pozyskać armię, a budować na kłamstwie to tak jakby budować na piasku. Bóg wysłał skałę, Chrystusa i buduje na prawdzie. Choć szczerze powiem, wierzę że Bogu nie potrzebna jest żadna armia, jest nader wszystkie wszechpotężny.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 2:18, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 2:25, 03 Lis 2013    Temat postu:

Prawo się nie zmieniło, sam Zbawiciel mówił że przyszedł wypełnić prawo, ale widzimy że sam nasz Pan zmienił troszkę jego formę np. Dawniej często składano ofiary za grzechy ludu czy ofiary dobrowolne, czy to z pokarmów czy ofiar rzeźnych, dziś tego nie robimy - Chrystua jest ofiarą krwawą za nasze grzechy i nie potrzebujemy powtarzać tego co Izraelici dawniej, podobnie i stabat obowiązuje jednak w innej formie. Chrystus powiedział, że nie człowiek jest do sabatu lecz sabat dla człowieka, faryzeusze zarzucali Panu naszemu i jego uczniom, że nie uswiecaja sabatu - uzdrawiania chorych, jedzenie nie umytymi rękami itd. Sabat pozostał, lecz forma jest nieco inna

Wyobraźmy sobie sytuację, że pracujemy cały tydzeń bez odpoczynku, albo miesiąc bez dnia odpoczynku albo rok... Tragedia, ja po miesiącu ciągłej pracy byłbym wykończony fizycznie i psychicznie na maxa. Im więcej mamy czasu wolnego tym więcej zajmujemy się tym na co nie mamy normalnie czasu i tym na czym najbardziej nam zależy. Czyli odpoczynek, rodzina, znajomi ale nie tylko, kiedy nasze ciało i umysł odpoczywają ludzie zaczynają zastanawiać się nad sprawami ważnymi np Bogu i naszym istnieniu. Ja po swojej pracy staram się swój czas podzielić na rodzinę, znajomych, sport i najważniejsze... na słowo Boże


To sabat ma być dla człowieka więc korzystajmy z niego we właściwy sposób.
Sam wielokrotnie muszę pracować w soboty, na szczęście jest to tylko 5 godzin jeśli już muszę iść do pracy, po pracy robię zakupy jeśli czegoś jeszcze brakuje, choć staram się abym obowiązków miał w ten dzień jak najmniej ponieważ odpoczywam w ten dzień z rodzina i przyjaciółmi i oczywiście nie zapominam o Bogu, któremu wszystko zawdzięczam

Tak jak prawa Boże mają nam służyć dla naszego dobra tak i sabat sam w sobie jest darem od Boga dla nas ludzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Nie 2:45, 03 Lis 2013    Temat postu:

Co do niedzieli jako znamienia bestii to się nie zgodzę z MrAli, choć księga objawienia jest pełną symboli czy porównań to jeśli sprawa się tyczy znamienia bestii z tekstu wynika, że jest to napisane dosłownie, znamię które będzie widoczne, na czole lub ręce wyróżniające się za które będzie można sprzedawać lub kupować - bez znamienia nie kupisz i nie sprzedaż.

Co do samej niedzieli to ewidentne jest to kiepska imitacja sabatu - zauwżcie, masz odpocząć spędzić czas z rodziną i oddać cześć bogu... niestety wielu ludzi nie widzi, że uczestniczy w rytuale, który z oddawaniem czci Bogu nie ma nic wspólnego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 2:50, 03 Lis 2013    Temat postu:

MrAli, mogłbym podpisać się pod większością twojego postu ale to przyjmowanie niedzieli lub sabatu na czoło lub dłoń nie ma dla mnie żadnego biblijnego sensu, nijak nie potrafię tego odnieść do pisma. A nie chodzi o to by się doszukiwać i dopasowywać wersety do doktryn tylko starać wyłuskać prawdę:

Na przykład jest taki werset jak Wyj. 13:9 "Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i przypomnieniem między oczami, aby prawo Pana było w ustach twoich, gdyż ręką potężną wywiódł cię Pan z Egiptu."
czyli symboliczne znaczenie znaku dotyczące całego Prawa

Ale jest też Ez 9:4 "i rzekł Pan do niego: Przejdź przez środek miasta, przez środek Jeruzalemu, i uczyń znak na czole mężów, którzy wzdychają i jęczą nad wszystkimi obrzydliwościami popełnionymi w nim!"

A jak wynika z kontekstu w tym przypadku musiał być to dosłowny, fizyczny znak.

Nie potrafię sobie wyobrazić jak nie przyjęcie niedzieli zamiast soboty miałoby wpływać na możliwość kupna czy sprzedaży. Natomiast coś materialnego, jakiś kod czy czip, o którym już słyszał chyba każdy, pasuje doskonale do tego proroctwa. Zwłaszcza, że istnieją wyraźne zapędy tego świata by iść w stronę obrotu bezgotówkowego. Oczywiście inwigilacja to przykrywka, a na pewno nie główny cel.

Być może się mylę ale póki co dla mnie ta interpretacja nie ma większego sensu.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 2:50, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 4:54, 03 Lis 2013    Temat postu:

"Będzie to dla ciebie znakiem na ręce i przypomnieniem między oczami, aby prawo Pana było w ustach twoich, gdyż ręką potężną wywiódł cię Pan z Egiptu."
I o to chodzi. To samo robią od lat, zrzeszają światowe religie pod jedną banderą i czynią ludzi głupimi mówiąc że oni sami są bogami. Tym jest znamię. Tutaj potrzebna jest mądrość, nie da się częściowo wyjść z jadącego pociągu. Albo jesteś po jednej stronie, albo po drugiej. Bóg ma ostateczną władze nad wszystkim, zawsze ma ostateczne słowo. Zła strona ma handel w swoich rękach, ma doktryny, kąkol, który rozsiewają poprzez muzykę, tv, kaznodziei, naukowców, nauczycieli, polityków.
Prawda aż krzyczy by odciąć się od świata i oddać się Bogu. Jakże inaczej można to zrobić jak nie przez zachowywanie jego prawa? Bóg wybacza zło wychodzące z niewiedzy, lecz zakon został dopełniony. Nikt nie ujął nic z prawa. Z prawa ujmują tylko ci co są przeciw prawu, a ci są przestępcami zakonu. Ci są wrogami Chrystusa.

Tu nie chodzi o inwigilację, oni i tak widzą jak rozrabiasz i nawet się z tego cieszą, ba oni chcą żebyś robił co chcesz, żebyś sam był sobie bogiem. Oni chcą wytracić chrześcijan tak jak to już miało miejsce w historii. Wiedzą że największą bronią w ich rękach jest idea, zrobić z ludzi bogów, tak by Bóg Chrystusa ich wytracił. Szabat nie jest byle nakazem! Kto jest z Boga będzie odpoczywał jak jego Ojciec. Kto jest ze złego ten będzie odpoczywał według ich kłamstw.
Martwisz się o inwigilację? To mogę tylko tyle napisać: tracisz czas. Jak zechcą i tak ją wprowadzą, a ty poznasz ich kłamstwo i odwrócisz się od niego, gdyż zachowywać będziesz prawo zakonu - całe. Martwisz się o zakupy? Kimże jest Ojciec twój? Dba o wróble a o wiernego syna nie zadba? Za kogoż go masz? Teraz widzisz o co w tym chodzi? Oddajesz swoje życie pragnieniom i troskom tego świata lub Bogu. Bóg wie lepiej czego ci trzeba, a jeśliś inaczej prawisz to odstępujesz od zakonu i sam siebie ponad Boga wywyższasz.
Do tego chcą doprowadzić.
I teraz zadaj sobie pytanie.
Kim jestem, czy ufam Bogu na tyle by uzyskać dostęp do Jego Królestwa i stać się jego owieczką - a co się z tym wiąże - oddać mu ścieżki swego życia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 12:19, 03 Lis 2013    Temat postu:

@Dj abel napisał:
"MrAli, mogłbym podpisać się pod większością twojego postu ale to przyjmowanie niedzieli lub sabatu na czoło lub dłoń nie ma dla mnie żadnego biblijnego sensu, nijak nie potrafię tego odnieść do pisma."

No właśnie!

@Mr Ali
Jesli chodzi o to co napisałeś o samym przestrzeganiu sabatu to do mnie przemawia na 100%. Ale to, że niedziela ma byc znamieniem bestii to absolutnie mi nie pasuje! Ale każdy ma prawo do włąsnej interpretacji. Ja się z tą nie identyfikuję.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 12:21, 03 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Nie 15:01, 03 Lis 2013    Temat postu:

Z sabatem jest jeden zasadniczy problem. Obowiązywał on Izraelitów i nie był jedynym znakiem zawartego przymierza z Izraelem.

Drugim znakiem było... obrzezanie. Nie można obu rzeczy separować ponieważ obie były znakiem owego przymierza.

Po sabacie i obrzezaniu Izraelici byli rozpoznawani.

Obrzezanie było jednorazowe ale sabat świętowano co sobotę, aczkolwiek Izraelici zupełnie zniekształcili święto sabatu.

Z sabatem jest jeszcze jeden problem. Przymierze zostało zerwane jednostronnie i umowa nie obowiązuje - ani Izraelitów, ani Boga.

Ponieważ według Przymierza Izraelici zobowiązali się do przestrzegania Prawa z obrzezaniem i sabatem włącznie w Bóg ZOBOWIĄZAŁ się do stałego błogosławieństwa.

Czyli za owo posłuszeństwo Bóg błogosławił Izraelowi tak obficie, ze króla Salomona srebro mieli za nic. Nigdy nie było poronienia w trzodzie i kobiety zawsze rodziły zdrowe dzieci. Nigdy nie było złej pogody, zawsze padało, kiedy trzeba i zawsze było słońce na żniwa.

Niestety Bóg nie wymaga najwyraźniej celebrowania sabatu w czasach dzisiejszych ponieważ umowa jest zerwana, Bóg jest na nas zagniewany i nie ma zamiaru udzielać nam tak obfitych błogosławieństw, skoro nawet nie jesteśmy obrzezani.

Gorzej... czeka nas wielki ucisk.

Kiedyś po wielu kłótniach z sabatystami postanowiłem sprawdzić sabat. Musiałem pracować w soboty na noc ale mogłem je zamienić na niedzielę.

Zrobiłem tak. Pomodliłem się do Boga i powiedziałem Mu, ze muszę otrzymać odpowiedź, czy powinienem celebrować sabat.

Powiedziałem Mu, że dzisiaj celebruje sabat i do pracy nie jadę a w zamian spodziewam się błogosławieństwa na dzień jutrzejszy. Powiedziałem jeszcze Bogu że Go przepraszam za bezczelność ale to On zobowiązał się do błogosławieństw. Czyli że to nie mój pomysł!

Jak powiedziałem tak zrobiłem i do pracy w sobotę nie pojechałem W niedzielę miałem taki paskudny dzień, jakby się wokół mnie 100 demonów wściekło!

To wydarzenie rozwiązało moje problemy odnośnie sabatu.

W innym przypadku uzyskałem od Boga bardzo przekonywująca pozytywną odpowiedź. Ale to opiszę innym razem. Także byłem w szoku.

Nie chciałbym być zrozumiany, że Bogiem rozmawiam w taki sposób codziennie i w taki sposób otrzymuję informacje! Very Happy

Ot według wersetu - "proście a będzie wam dane", we właściwych okolicznościach takie prośby MOIM zdaniem są jak najbardziej na miejscu.

Czyli jeżeli ktoś ma wątpliwości co do sabatu - może to sprawdzić w taki właśnie sposób.

On jest naszym Ojcem!

Jesteśmy co prawa Izraelitami ale jak na razie odrzuconymi przez Boga za odrzucenie Przymierza. Musimy także rozróżnić Prawo od Przymierza. Trochę to zawiłe ale sprawdźmy te wersety, nagrody i kary za złamanie Przymierza.

Na Górze Synaj Bóg podał Mojżeszowi dokładnie to samo Przymierze i podał takie same warunki. Pokolenia Izraela musiały także przestrzegać tego Przymierza.

Cytat:
Powtórzonego Prawa 28:1 Jeśli więc pilnie będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego, wiernie wypełniając wszystkie Jego polecenia, które ja ci dziś daję, wywyższy cię Pan, Bóg twój, ponad wszystkie narody ziemi. 2 Spłyną na ciebie i spoczną wszystkie te błogosławieństwa, jeśli będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego. 3 Będziesz błogosławiony w mieście, błogosławiony na polu. 4 Błogosławiony będzie owoc twego łona, plon twej roli, przychówek twych zwierząt, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła mniejszego. 5 Błogosławiony będzie twój kosz i dzieża. 6 Błogosławione będzie twoje wejście i wyjście. 7 Pan sprawi, że twoi wrogowie, którzy powstaną przeciw tobie, zostaną pobici przez ciebie. Jedną szli drogą przeciw tobie, a siedmioma drogami uciekać będą przed tobą. 8 Pan rozkaże, by z tobą było błogosławieństwo w spichrzach, we wszystkim, do czego rękę wyciągniesz. On będzie ci błogosławił w kraju, który ci daje Pan, Bóg twój. 9 Pan uczyni cię swoim świętym ludem, jak ci poprzysiągł, jeśli będziesz zachowywał polecenia Pana, Boga swego, i chodził Jego drogami. 10 Wtedy zobaczą wszystkie narody ziemi, że imię Pana zostało wezwane nad wami, i będą się ciebie lękały. 11 Napełni cię Pan w obfitości dobrami z owocu twego łona, przychówkiem twego bydła, plonami pola, w kraju, o którym poprzysiągł przodkom twoim, że da go tobie. 12 Pan otworzy dla ciebie bogate swoje skarby nieba, dając w swoim czasie deszcz, który spadnie na twoją ziemię, i błogosławiąc każdej pracy twoich rąk. Ty będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u nikogo nie zaciągniesz pożyczki. 13 Pan umieści cię zawsze na czele, a nie na końcu; zawsze będziesz górą, a nigdy ostatni, bylebyś tylko słuchał poleceń Pana, Boga swego, które ja ci dziś nakazuję pilnie wypełniać. 14 Nie zbaczaj od słów, które ja ci dzisiaj obwieszczam, ani na prawo, ani na lewo, po to, by iść za bogami obcymi i służyć im.

Widać wyraźnie, przymierze Izraela z Bogiem miało jeden zasadniczy warunek - posłuszeństwo wobec Jego przykazań i wierność w wielbieniu. Nagroda za posłuszeństwo była bardzo wysoka, ale kara za złamanie owego przymierza była bardzo sroga.

Cytat:
Powtórzonego Prawa 28:15 Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię. 16 Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty na polu. 17 Przeklęty twój kosz i twoja dzieża. 18 Przeklęty owoc twego łona, plon twej roli, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła mniejszego. 19 Przeklęte będzie twoje wejście i wyjście.

20 Pan ześle na ciebie przekleństwo, zamieszanie i przeszkodę we wszystkim, do czego wyciągniesz rękę, co będziesz czynił. Zostaniesz zmiażdżony i zginiesz nagle wskutek przewrotnych swych czynów, ponieważ Mnie opuściłeś. 21 Pan sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż cię wygładzi na tej ziemi, którą idziesz posiąść.

22 Pan dotknie cię wycieńczeniem, febrą, zapaleniem, oparzeniem, śmiercią od miecza, zwarzeniem zbóż od gorąca i śniecią: będą cię one prześladować, aż zginiesz. 23 Niebiosa, które masz nad głową, będą z brązu, a ziemia pod tobą - żelazna. 24 Pan ześle na twą ziemię zamiast deszczu - pył i piasek; będzie na ciebie padał z nieba, aż cię wyniszczy. 25 Pan sprawi, że poniesiesz klęskę od swych wrogów. Jedną drogą przeciw nim pójdziesz, a siedmioma będziesz przed nimi uciekał i wzbudzisz grozę we wszystkich królestwach ziemi.
26 Twój trup będzie strawą wszystkich ptaków powietrznych i zwierząt lądowych, a nikt ich nie będzie odpędzał. 27 Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć. 28 Pan dotknie cię obłędem, ślepotą i niepokojem serca. 29 W południe będziesz szedł po omacku, jak niewidomy idzie po omacku w ciemności, w zabiegach swoich nie będziesz miał powodzenia. Stale będziesz napastowany, ograbiany, a nikt cię nie będzie ratował. 30 Zaręczysz się z kobietą, a kto inny ją posiądzie; zbudujesz dom, a nie będziesz w nim mieszkał; zasadzisz winnicę, a nie zbierzesz jej owoców. 31 Twój wół na oczach twych zostanie zabity, a nie będziesz go jadł. Twój osioł zostanie ci zrabowany i nie wróci do ciebie; twoje owce zostaną wydane twym wrogom, a nie będzie komu cię wspomóc. 32 Synowie twoi i córki zostaną dane obcemu narodowi. Z tęsknoty, patrząc za nimi codziennie, wyniszczysz twe oczy, a ręka twoja będzie bezsilna.

33 Plon twego pola i całego trudu spożyje lud, którego nie znasz. Zawsze będziesz gnębiony i uciskany. 34 Dostaniesz obłędu na widok, jaki się przedstawi twym oczom. 35 Pan cię dotknie złośliwymi wrzodami na kolanach i nogach, nie zdołasz ich uleczyć; rozciągną się od stopy aż do wierzchu głowy. 36 Ciebie i twego króla, którego sobie wybierzesz, zaprowadzi Pan do narodu nie znanego ani tobie, ani twoim przodkom. Tam będziesz służył obcym bogom drewnianym i kamiennym. 37 Wywołasz grozę, wejdziesz do przysłowia i w pośmiewisko u wszystkich narodów, do których zaprowadzi cię Pan. 38 Wyniesiesz na swoje pola wiele ziarna, a zbierzesz mało, gdyż je pożre szarańcza. 39 Zasadzisz i uprawisz winnicę, a nie będziesz pił wina i niczego nie zbierzesz, bo wszystko pożre robactwo. 40 Będziesz posiadał we wszystkich swoich granicach drzewa oliwne, a nie namaścisz się oliwą, gdyż oliwki opadną. 41 Wydasz na świat synów i córki, a nie zostaną u ciebie, bo pójdą w niewolę. 42 Wszystkie drzewa i ziemiopłody pożrą owady. 43 Obcy, mieszkający u ciebie, będzie się wynosił coraz wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej.

44 On ci będzie pożyczał, a ty jemu nie pożyczysz. On będzie na czele, a ty zostaniesz w tyle. 45 Spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa, będą cię ścigały i dosięgną cię, aż cię zniszczą, bo nie słuchałeś głosu Pana, Boga swego, by strzec nakazów i praw, które na ciebie nałożył. 46 Staną się one znakiem i zapowiedzią dla ciebie i twego potomstwa na wieki. 47 Zamiast służyć Panu, Bogu twemu, w radości i dobrym sercem, mając obfitość wszystkiego - 48 w głodzie, w pragnieniu, w nagości i w największej nędzy będziesz służył swoim wrogom, których Pan naśle na ciebie. On położy na twój kark żelazne jarzmo, aż do zupełnej twej zagłady. 49 Wzbudzi Pan przeciw tobie lud z daleka, z krańców ziemi, podobny do szybko lecącego orła, naród, którego języka nie rozumiesz, 50 naród o wzroku dzikim. Nie uszanuje on starca ani dla młodzieńca nie będzie miał litości. 51 On zje przychówek twego bydła, zbiory z twego pola, aż cię wytępi. Nie zostawi ci nic: ani zboża, ani moszczu, ani oliwy, ani przychówka twego bydła większego, ani pomiotu - mniejszego, aż cię zniszczy. 52 Będzie cię oblegał we wszystkich twoich grodach, aż padną w całym kraju twe mury najwyższe i najmocniejsze, na których polegałeś. Będzie cię oblegał we wszystkich grodach w całym kraju, który ci dał Pan, Bóg twój.

53 Będziesz zjadał owoc swego łona: ciała synów i córek, danych ci przez Pana, Boga twego - wskutek oblężenia i nędzy, jakimi twój wróg cię uciśnie.

54 Człowiek u ciebie najbardziej delikatny i rozpieszczony złym okiem będzie spoglądał na swego brata, na żonę łona swojego i na resztę swych dzieci, które pozostały, 55 nie chcąc nikomu dać ciała swych synów, które będzie jadł, bo nie będzie już miał nic wskutek oblężenia i nędzy, jakimi cię uciśnie twój wróg we wszystkich twych miastach. 56 Kobieta u ciebie najbardziej delikatna i tak rozpieszczona, że nie chciała nawet postawić stopy na ziemi wskutek delikatności i rozpieszczenia, złym okiem spojrzy na męża swego łona, na syna i córkę, 57 ze względu na łożysko, które wyszło z jej łona, lub na dzieci urodzone przez siebie, gdyż jeść je będzie w ukryciu wobec braku wszystkiego w czasie oblężenia, w nędzy, jakimi cię uciśnie wróg we wszystkich twych miastach. 58 Jeśli nie będziesz wypełniał wszystkich słów tego Prawa - zapisanych w tej księdze - bojąc się chwalebnego i straszliwego tego Imienia: Pana, Boga swego,


Gdyby Izrael do dzisiaj wypełniał swoje powinności wobec Boga, panowałoby obecnie... Królestwo Boże pod berłem samego Boga, a miłość świata do Boga i Jego przykazań byłaby rzeczą powszechną na całym globie!

Dzisiaj nadal to obowiązuje i 10 pokoleń Izraela tak właśnie cierpi od banków, Tusków czy... Obamy, czy cierpiało w obu wojnach światowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 15:40, 03 Lis 2013    Temat postu:

Chrystus był Słowem Bożym. Zachowywał szabat. Był ucieleśnieniem Słowa Bożego i Prawa Bożego. W szabat wolno dobrze czynić, trzeba tylko wyjść z założenia że uświęca się dzień szabatu, jako dzień Świętego Boga Jedynego. Skoro jesteśmy chrześcijanami, to w pełnym wymiarze wiary powinniśmy iść za Chrystusem, a skoro potykamy się co tydzień, jakże możemy trwać w zakonie? Przecież to Chrystus jest zakonem, a nasze czyny winny odzwierciedlać Jego życie.

Henryku, czy fakt że wściekłe hordy w dzień słońca pastwiły się nad tobą nie świadczy o tym że chciały odsunąć cie od wielbienia Boga? Strach to jedyne co mogły zaserwować, a i tego nie doznasz gdy przyjmiesz do świątyni swojej Chrystusa.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pon 1:01, 04 Lis 2013    Temat postu:

MrAli napisał:
Chrystus był Słowem Bożym. Zachowywał szabat. Był ucieleśnieniem Słowa Bożego i Prawa Bożego. W szabat wolno dobrze czynić, trzeba tylko wyjść z założenia że uświęca się dzień szabatu, jako dzień Świętego Boga Jedynego. Skoro jesteśmy chrześcijanami, to w pełnym wymiarze wiary powinniśmy iść za Chrystusem, a skoro potykamy się co tydzień, jakże możemy trwać w zakonie? Przecież to Chrystus jest zakonem, a nasze czyny winny odzwierciedlać Jego życie.

Henryku, czy fakt że wściekłe hordy w dzień słońca pastwiły się nad tobą nie świadczy o tym że chciały odsunąć cie od wielbienia Boga? Strach to jedyne co mogły zaserwować, a i tego nie doznasz gdy przyjmiesz do świątyni swojej Chrystusa.


Isus i apostołowie łamali sabat. Chodzili po polu - łamali sabat i wykruszali ziarna pszenicy - także łamanie sabatu. Dlatego Chrystus zapytany dlaczego, dał im odpowiedź, że On jest za to odpowiedzialny i On jest Panem sabatu.

Kiedy człowiek zapytuje Boga, szatan nie ma prawa dać odpowiedzi!

Obchodzę sabat... mimowolnie ponieważ pracuje 5 dni w tygodniu i soboty oraz niedziele mam wolne.
Właśnie w soboty najwięcej czasu poświęcam na Prawdę.

Nie mam wątpliwości, że sabat będzie obowiązkowy z Królestwie Bożym, kiedy będzie częścią naszego życia.

Niemniej nie uważam sabat za coś bardzo koniecznego w obecnych czasach.

Proszę zauważyć, że większość ludzi woli rytuały zamiast... miłości do Boga i do bliźniego. Proszę także zauważyć, że wszystko, co nam jest NIEZBĘDNE do zbawienia jest powtórzone w Biblii bardzo wyraźnie i wielokrotnie.

O sabacie w NT nie ma ani jednego wyraźnego napomnienia. Jest to zrozumiałe skoro jesteśmy pod Nowym Przymierzem opartym na krwi Chrystusa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Pon 10:52, 04 Lis 2013    Temat postu:

Zgadzam się z Henrykiem, że nie ma konieczności obchodzenia sabatu , poniżej fragment, o którym mówiliśmy wcześniej:

Mat 12 W tym czasie szedł Isus w sabat wśród zbóż, a uczniowie jego byli głodni i poczęli rwać kłosy i jeść. A gdy to ujrzeli faryzeusze, rzekli do niego: Oto uczniowie twoi czynią, czego nie wolno czynić w sabat. A On rzekł im: Czyż nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy był głodny, on i ci, którzy z nim byli? Jak wszedł do Domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie wolno było jeść jemu ani tym, którzy z nim byli, tylko samym kapłanom? Albo czy czytaliście w zakonie, że w sabat kapłani w świątyni naruszają sabat, a są bez winy?

ta końcówka wiele mówi - kapłani również naruszali sabat

Zbawiciel nasz mówił (wcześniej w postach też o tym pisałem) nie człowiek jest do sabatu lecz sabat do człowieka

Henryk napisał:
Obchodzę sabat... mimowolnie ponieważ pracuje 5 dni w tygodniu i soboty oraz niedziele mam wolne.
Właśnie w soboty najwięcej czasu poświęcam na Prawdę.

Ja również staram się mieć wolne soboty aby poświęcić czas na Biblię oraz moją rodzinę, ale niestety zdarza się tak, że jestem w ten dzień w pracy , nie znaczy to jednak, że już w ten dzień nie czytam Biblii czy buduję się duchowo

Jeśli chcecie naśladować Chrystusa to słuchajcie jego słów - Nie człowiek jest do sabatu lecz sabat do człowieka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin