Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaszu
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Czw 1:37, 23 Wrz 2010    Temat postu: Jaszu

Długo zastanawiałem się gdzie ten temat umieścić i nie znalazłem odpowiedniego (w moim mniemaniu) działu więc mam nadzieję że mi wybaczycie że zrobię to tu. jest to temat bardzo ważny choć nie jest żadnym dogmatem czy doktryna, nie wynika tez z studium Biblii.



Bywam krytykowany za to że używam wyjątkowej bo prawdopodobnie tylko przeze mnie używanej formy imienia naszego Pana - Jaszu. Dlatego krótko wyjaśnię skąd mi się to wzięło. Przy okazji chętnie poznam poglądy inny osób na ten jak mi się wydaje bardzo ważny temat.

Od początku przykładałem bardzo duże znaczenie do prawidłowego sposobu wymawiania imienia Ojca i Syna. Dlaczego do nich a inne imiona wymawiam tak jak inni? Z uwagi na to że tylko do tych osób mogę mówić czyli zwracać się do nich bezpośrednio. Wiem że mnie słyszą i są wstanie mnie wysłuchać. Nasz Pan będąc na ziemi zapewnił nas o tym. Z tego powodu wydaje mi się bardzo ważne by swoje modlitwy adresować prawidłowo.

Mało kto wie że prawo naturalne któremu podlegali słudzy boży zakładało że ten który nadaje komuś imię przejmuje nad nim władzę. Jak kogoś to interesuje to za pomocą Biblii mogę to udowodnić. Z tego powodu uznałem że zamieszanie jakie panuje wokół imion Ojca i syna wynika z tego że ktoś mógł te imiona specjalnie zniekształcić by zmieniły znaczenie lub by ktoś inny miał do nich prawo.

Przypominam tym co nie wiedzą że większość chrześcijan mówi na naszego Pana Dżizas. Są absolutnie przekonani że to prawidłowa forma i co wy na to? Polacy mówią Jezus i również są przekonani że ich forma jest prawidłowa.

Na tym forum chyba większość używa Jahszua lub Jaszua chcąc możliwie jak najbardziej przybliżyć się do hebrajskiej wersji tego imienia wychodząc z założenia że tak pewnie zwracano się do naszego Pana. Nie krytykuje tego choć ustalenie jakie samogłoski należy dodać jest w dużym stopniu na wiarę. To znaczy nikt sam tego nie ustalił sam bo nie da się tego zrobić tylko ktoś ustalił to za nas i podał do informacji.

Jednak zdecydowana większość osób (prawdy nie wybiera się demokratycznie więc większość nie ma znaczenia) obstaje że prawidłowa hebrajska wersja to Jehoszua. Henryk słusznie doszedł do wniosku że skoro h się nie wymawia to po co je pisać i że skoro imię naszego Boga miało być zawarte w imieniu jego Syna to zamiast JEH powinno by c JAH i ja się z tym całkowicie zgadzam. Jak widać pierwsza samogłoska którą zaproponowali znawcy hebrajskiego okazała się błędna. Jaką więc mamy pewność że reszta jest prawidłowa?

Ustalenie samogłosek obywało się na zasadzie którą nazwałbym demokratyczną. Sprawdzano (ciekawe jak?) jakie samogłoski najczęściej występują po określonej spółgłosce i takie właśnie zaproponowano w imieniu naszego Pana. Jak policzymy to w słowie Jaszua mamy więcej samogłosek niż spółgłosek (pamiętajmy że „sz” to w hebrajskim 1 litera). Zwróćcie uwagę że na końcu występują dwie samogłoski „ua” to dlatego że powinno być tam miedzy nimi „h” ale zostało pominięte gdyż się go nie wymawia w ten jednak sposób powstała nadprodukcja samogłosek których Żydzi w ogóle nie używali do pisania.

Uznałem że apostołowie lepiej wiedzą jak wołano na Pana i połączyłem to co uznałem za pewnik z tym co głoszono w świecie greckim. Jakie imię znali Chrześcijanie którzy nigdy nie byli Żydami? Przeanalizowałem wszystkie litery i wyszło mi Jaszu. Gdyby nie litera „a” to mógłbym stwierdzić że jest to dokładnie to co znajdujemy w manuskryptach. DOKŁADNIE.

W Mateusza 1:1 znajdujemy imie w takiej postaci ιησου

Możecie samodzielnie to sprawdzić. Zobaczcie na [link widoczny dla zalogowanych], na alfabet grecki i jego odpowiedniki polskie. Pierwsza litera to „J” druga jest kontrowersyjna dziś czyta się ja jako „i” ale naukowcy twierdzą że kiedyś czytało się jako „e”. Ja jednak uważam że jest tu jakieś nieporozumienie które wymaga wyjaśnienia gdyż od imienia Ojca początek imienia Syna powinien być JAH. Jednak „h” Żydzi pisali ale nie wymawiali dlatego w greckiej formie również go nie znajdujemy. Trzecia litera to „s” ponieważ grecy nie posiadali litery która by dokładnie zastąpiła hebrajskie „sz” więc zastosowano bardzo podobne „s”. Dwie ostatnie litery w greckim imieniu Pana to tak naprawdę tylko jedna głoska „u”. Jest to tak zwany dyftong.

Jeśli zbierzesz wszystkie litery to wyjdzie ci J (i lub e) s u czyli Jisu lub Jesu. Teraz pamiętając ze na początku ma być imie naszego Ojca więc dwie kłótliwe litery zamieniamy na „a” i mamy już Jasu ale przecież pamiętamy że zamiast „s” powinno być „sz” więc zamieniamy i wychodzi Jaszu.

Jaszu więc okazuje się połączeniem tego co wiemy o hebrajskiej wersji imienia z tym co znajdujemy w pismach greckich.

Na pewno zauważyliście że nie ma tam „a” na końcu. Moim zdaniem to jest silny argument że nigdy go tam nie było gdyż pisarze Pism Greckich wyraźnie starali się przenieść dokładne brzmienie imienia za pomocą greckich liter.

Polska forma Jezus ma na końcu dodatkowe „s”. Wzięło się ono tam stąd że wszystkie męskie imiona (w języku greckim) mają końcówkę „s”. Po tym rozpoznaje się imię męskie od żeńskiego. Apostołowie czasem również ją stosowali ale pragnę zwrócić uwagę że robili to tylko w około 30% przypadków gdy pisali imię Pana. Dlaczego zdecydowanie częściej nie pisali na końcu tej litery? Najwidoczniej byli w rozterce między pragnieniem by każdy wiedział że Jaszu to mężczyzna a pragnieniem by przekazać prawidłowe imię. Używanie formy Jezus w języku polskim nie jest więc biblijnie uzasadnione.

Jaszu od Jaszua różni się tylko tą ostatnią literą która nie ma swojego odpowiednika w greckich pismach.

Kiedy więc rozmawiam z przypadkowymi ludźmi to używam tej formy jaką oni znają w przeciwnym razie nie rozumieliby mnie o kim mówię ale tu na forum z pewnością mogę a nawet powinienem używać tej formy którą uważam za prawidłową.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 3:23, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Victor Alexander, mówiący od urodzenia po aramejsku, znawca jego dialektów, opierając się na Peshittcie twierdzi, że wymowa powinna być po angielsku Ea-shoa, co odpowiada polskiemu Ja-szua lub Ja-szoa, przy czym to końcowe 'a' jego zdaniem jest niezbędne, gdyż w znaczacy sposób wpływa na znaczenie iemienia.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:36, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Prawdę powiedziawszy, kiedy pierwszy raz przeczytałam stronę pana Henryka, gdzie widniało imię Jaszua od razu uświadomiłam sobie, że gdzieś te imię już słyszałam, to było takie uczucie, czegoś oczywistego, po prostu to imię przemówiło, było mi bardzo dobrze znane, bynajmniej miałam takie odczucie. Jaszua jest mi bardzo bliskie i wiedziałam dokładnie o kogo chodzi, choć prawdopodobnie pierwszy raz się z nim spotkałam, to jednak było mi znajome, dlatego nie negowałam tego Imienia.

A kiedy pierwszy raz spotkałam się kiedy Gadeon720 pisał Jaszu, zastanowiło mnie to. Po dłuższym namyśle uznałam, że Henry pisze Jaszua, jako Jezus, a Gadeon720 Jaszu jako Jezu. Uznała,wtedy, że to taka odmiana. Może to głupie, ale takie było moje pierwsze skojarzenie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Czw 9:34, 23 Wrz 2010    Temat postu:

g_a_kowalski napisał:
Victor Alexander, mówiący od urodzenia po aramejsku, znawca jego dialektów, opierając się na Peshittcie twierdzi, że wymowa powinna być po angielsku Ea-shoa, co odpowiada polskiemu Ja-szua lub Ja-szoa, przy czym to końcowe 'a' jego zdaniem jest niezbędne, gdyż w znaczacy sposób wpływa na znaczenie iemienia.
Źródło: [link widoczny dla zalogowanych]


Wielkie dzięki za te źródło tylko zupełnie nie wiem skąd ci się wzięło że
Cytat:
po angielsku Ea-shoa, co odpowiada polskiemu Ja-szua


Znalazłem tam potwierdzanie moich odkryć na temat imienia Pana czyli potwierdzenie dla Jaszu

Cytat:
So then we could've said "Yeshu" and dropped the last "s" in "Jesus," because this is simply a Greek stylistic addition. In other words, the name in Greek should've been "Yesu" and not "Yesus." So then why don't I use "Yeshu" as the spelling? Because the "e" after the "Y" in "Yeshu" does not exist in the correct pronunciation of the name. And if we write it "Yshu," it will still come out wrong, because then the name will be pronounced, "Why-shu."


Twierdzi on że z greckich pism wynika że prawidłowe imię brzmi Jeszu
i co jest dla mnie bardzo ciekawe jest on zdania ze nie można łączyć tych dwóch liter "Je" i proponuje inne rozwiązanie.


To co każe patrzeć na tego człowieka z podejrzliwością to fakt ze jest on gotów ustalić wymowę imienia naszego Pana w taki sposób by nie urazić Żydów czyli jego dokładność ma dla niego mniejsze znaczenie. Własnie takie podejście doprowadziło do tego że ludzie dziś nie używają prawidłowej formy imienia.

Nie zmalałem tam nic o ważności litery a
jednak nawet gdyby były jakieś argumenty to opadają z uwagi na to że pisarze Nowego Testamentu tej litery nie dawali na końcu


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Czw 9:35, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:11, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Założyłeś ciekawy temat.

Wzbudziłeś u mnie nawet wątpliwości jednak ja twierdzę że Ja-szua to forma poprawna.

[link widoczny dla zalogowanych]

proszę posłuchać wymowy tego Imienia.

"a" jak można usłyszeć jest bardzo słabo wymawiane, więc Gedeon jest bliski prawidłowego imienia.

Ważny jest tutaj akcent.

Gedeon

Nie jestem znawcą tłumaczeń, ale wydaje mi się że oparłeś się na pismach greckich,

Septuagincie, czyli tłumaczeniu z hebrajskiego na grekę.

Ponoć jest ona sfałszowana!

znalazłem coś takiego na innym forum:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:59, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Gedeon napisał:
Wielkie dzięki za te źródło tylko zupełnie nie wiem skąd ci się wzięło że
g_a_kowalski napisał:

po angielsku Ea-shoa, co odpowiada polskiemu Ja-szua

Hmm, masz rację. Poszperałem i znalazlem plik dźwiękowy z aramejską wymową Ea-shoa, która brzmi coś trochę jak Iszou (to i tak uproszczona wymowa, bo aramejczycy pewnie widzieliby tu dużo dźwięków, których my nie widzimy).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gedeon napisał:
Twierdzi on że z greckich pism wynika że prawidłowe imię brzmi Jeszu

No tak, ale on uważa też, że greckie pisma błędnie podają wymowę tego imienia.

Gedeon napisał:
Nie zmalałem tam nic o ważności litery a
jednak nawet gdyby były jakieś argumenty to opadają z uwagi na to że pisarze Nowego Testamentu tej litery nie dawali na końcu

Ale to dlatego, że uważasz, iż pisarze NT pisali po grecku. Tak poza tym, to nie znalazłeś tego bardzo widocznego fragmentu, który był dokładnie pod tym, który sam wcześniej cytowałeś:
Cytat:
The correct pronunciation is "Ea-shoa." I've added the "a" at the end so as not end up with "Eashoo," which happens to be another name in Aramaic. The name "Eashoa" is made up of two syllables. In Aramaic every vowel in every syllable is enunciated.

Innymi słowy, jeżeli na końcu imienia będzie krótkie "u", wówczas uzyskujemy juz zupełnie inne imię.

Pest999 napisał:
Septuagincie, czyli tłumaczeniu z hebrajskiego na grekę.

Ponoć jest ona sfałszowana!

Bardzo ciekawe linki! Dają do myślenia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Czw 16:52, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Pest999 napisał:
Założyłeś ciekawy temat.

Wzbudziłeś u mnie nawet wątpliwości jednak ja twierdzę że Ja-szua to forma poprawna.

[link widoczny dla zalogowanych]

proszę posłuchać wymowy tego Imienia.

"a" jak można usłyszeć jest bardzo słabo wymawiane, więc Gedeon jest bliski prawidłowego imienia.

Ważny jest tutaj akcent.


Nie znam żadnych biblijnych powodów dla których miałbym wierzyć że na końcu imienia naszego Pana musi być "a" nawet słabo słyszalne. Jedyny powód dla którego tak dużo osób uważa to fakt że tak twierdzą "znawcy" i uwaga bardzo często są to Żydzi. niestety to są ostatnie osoby którym bym zaufał w kwestii imienia naszego Pana. nie ma takiego kłamstwa którego by się nie dopuścili by utrudnić oddawanie chwały naszemu Panu. Właśnie tego pragnę uniknąć ani w kwestiach wiary ani w kwestii prawidłowego wymawiania imienia Syna i Ojca nie mam zamiaru ufać "Przewodnikom" Jestem przekonany ze prawda leży na poziomie możliwym do odnalezienia dla każdego przeciętnego człowieka. Jak można to zbadać to pokazałem tłumacząc literka po literce grecka formę imienia Jaszu.

uważam że Nowy Testament był spisany w języku greckim i dlatego ustalić można imię naszego Pana bez pomocy Żydów. Właściwie jest to proste. Problem może sprawiać tylko druga litera w tym słowie.

Pest999 napisał:


Gedeon

Nie jestem znawcą tłumaczeń, ale wydaje mi się że oparłeś się na pismach greckich,

Septuagincie, czyli tłumaczeniu z hebrajskiego na grekę.

Ponoć jest ona sfałszowana!

znalazłem coś takiego na innym forum:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Niestety mylisz się albo na szczęście mylisz się. Bo niby dlaczego miałbym szukać imienia naszego Pana w Starym Testamencie?

Posłużyłem się Westcott-Hort Greek Text z 1881 roku
W Wikipedi pisza o tym tekście tak

Cytat:
Nowy Testament w greckim oryginale to nazwa greckiej wersji językowej Nowego Testamentu opublikowanych w 1881 roku. Jest również znany jako Westcott i Hort tekstu, od jego redaktorów Brooke Foss Westcott (1825-1901) i John Fenton Anthony Hort (1828/92). To jest krytyczny tekst , opracowany na podstawie niektórych z najstarszych fragmentów Nowego Testamentu i tekstów, które zostały odkryte w czasie. kiedy pracowali razem przez 28 lat.


W nim forme imienia która podałem czyli ιησου można znaleźć 881 razy

g_a_kowalski napisał:
No tak, ale on uważa też, że greckie pisma błędnie podają wymowę tego imienia.


Ja tak nie uważam i grecki dla mnie i dla większości tu obecnych jest podstawa wiary. żebym miał to przekonanie zmienić musiałbym mieć niezbite dowody że Peszita jest dokładniejsza a dotychczas nie poznałem nic co by mnie przekonało. gdybyś jednak chciał kontynuować opis zalet Peszity to proszę w tym drugim temacie gdzie wcześniej prowadziliśmy dyskusje że by tu nie odbiegać od tematu.

Co dla mnie jest istotne to to że inni ludzie również zgadzają się z moim odkryciem tylko niestety nie chcą z niego korzystać. Victor Alexander jest tu dokładnie takim przykładem. On uważa że może sam ingerować w to jak będziemy wymawiali imię naszego Pana. Ten fragment w którym on tłumaczy że wprowadził "a" by imię to nie kojarzyło się z innym podobnym (a być może tym samym praktycznie nic o tym drugim imieniu nie wiemy) pokazuje że dopuszcza on dowolna manipulację imieniem. To raczej wątpliwy powód bu dodawać litery których w oryginale greckim nie ma.

... dopisek ...
Kolejna Biblia w której jest 940 razy imię naszego pana w formie ιησου to Interlinear Greek New Testament


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Czw 21:15, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:44, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Gedeon720 napisał:

Jedyny powód dla którego tak dużo osób uważa to fakt że tak twierdzą "znawcy" i uwaga bardzo często są to Żydzi. niestety to są ostatnie osoby którym bym zaufał w kwestii imienia naszego Pana. nie ma takiego kłamstwa którego by się nie dopuścili by utrudnić oddawanie chwały naszemu Panu.


widać, że jest Pan bardzo uprzedzony do żydów i wrzuca Pan ich do jednego worka tak jak większość ludzi, co jest bardzo dla nich krzywdzące. Chciałam tylko zauważyć, że jest ogromna ilość żydów mesjanistycznych...mógłby Pan to wziąć pod uwagę Wink

a ja z pochodzenia jestem żydówką....dostanę bana czy może będę tylko ignorowana? Laughing

Cytat:
Bo niby dlaczego miałbym szukać imienia naszego Pana w Starym Testamencie?



Hmm może dlatego, że cały Stary Testament mówi o Zbawieniu, które jest u Naszego Pana Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Czw 19:02, 23 Wrz 2010    Temat postu:

To już drugi atak na moją uwagę że nie chce by żydzi pomagali mi w wysławianiu Pana. poprzedni przeniosłem w inne miejsce gdyż uważam że jest to odbieganie od tematu. Może zrobiłem błąd i powinienem napisać żydzi (z małej litery)

Mam przyjaciół żydowskiego pochodzenia a także mała księgarnię w której tak na oko z 80 % książek napisali Żydzi i nie uważam by wszyscy Żydzi byli źli jednak nie ufam żydom w kwestii wychwalania naszego Pana.

Jeśli chcecie dyskutować czy żydzi powinni nam mówić w co mamy wierzyć i jak służyć bogu to proszę założyć oddzielny temat.

Jeśli chodzi o ST to nie dowiem się z niego jak mówiono do naszego Pana gdyż tam nie ma Ewangelii. trudno uwierzyć że musze tłumaczyć takie proste sprawy. Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Czw 19:05, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 23:45, 23 Wrz 2010    Temat postu:

Gedeon napisał:
Niestety mylisz się albo na szczęście mylisz się. Bo niby dlaczego miałbym szukać imienia naszego Pana w Starym Testamencie?

Pozwolę sobie spytać: na czym opierasz swoje założenie, że tego imienia go tam nie ma? Spotkałem się z wielu źródeł z twierdzeniem, że osoba o której mówi Zechariasz w 3 rozdziale swojej księgi, nosi dokładnie to samo imię co Mesjasz i że w istocie wszystko co pisze Zechariasz to proroctwa o Mesjaszu a nie o osobie imieniem "Jozue" czy też jak tam sobie kto w danym przekładzie nazwał. Nie zajmowałem się tą sprawą dogłębnie, ale nie w tym rzecz. Dlaczego uważasz, że w ST może nie być imienia naszego Pana? Znając ST tylko w wersji greckiej nie jesteś przecież w stanie tego stwierdzić, bo tłumaczenie mogło być błędne nieswiadomie lub świadomie. Jakie są Twoje argumenty? W ST zdarzało się, że IHVH podawał bezpośrednio imiona swoich "pomazańców" (np. Cyrusa).

Swoją drogą, Pest999 podał bardzo sensowne linki odnośnie LXX i przyznam szczerze, że na ich tle wiele rzeczy zaczyna wyglądać zupełnie inaczej.

Gedeon napisał:
Posłużyłem się Westcott-Hort Greek Text z 1881 roku

Przecież oni pracowali na tekstach z tradycji aleksandryjskiej! Nie zwróciło to Twojej uwagi?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 23:47, 23 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pią 3:14, 24 Wrz 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym linku jest wszystko wyjaśnione. Najważniejsze dla nas fragmenty.


Nowy Testament w przeważającej części był spisywany po grecku za wyjątkiem Ewangelii Mateusza, która była spisana po Hebrajsku. Należy także wziąć pod uwagę fakt, że Jezus nie był Grekiem ale Hebrajczykiem i posługiwał się, podobnie jak Judejczycy w jego otoczeniu językiem hebrajskim oraz aramejskim.

Interesuje nas więc Jego imię oraz jego znaczenie po hebrajsku oraz aramejsku..

Jedne z najstarszych rękopisów Nowego Testamentu, tzw. Biblia Syriac (Rok 200 n.e.) oraz uproszczona jego wersja, Biblia Peshitta, obie te wersje używają imienia Ja-szua.

Także w "Dziejach żydowskich" Józef Flawiusz używa wielokrotnie formy - Jaszua.

Oto oryginalna forma hebrajska imienia Zbawiciela.



Pierwsza litera tego świętego imienia Yahushua to Y. Yod Transliteracja polska - J (Hebrajski czytamy od tyłu))

Druga litera to Heh - hebrajska samogłoska, która brzmi po polsku jak ah lub oh. Występuje w imionach jak Sarah lub Shilomoh.

Trzecia litera to Waw. Wymawiana po polsku dokładnie jak polskie u .

Pierwszy dźwięk drugiej sylaby to SH, hebrajska litera Shin. Transliteracja polska - SZ

I tutaj mamy poważny problem. Ani Grecki ani inne pokrewne języki z tego okresu nie posiadają dźwięku - SZ!

Grecki język posiada literę Sigma którą wymawia się jak polskie - S.

Skąd się wzięła litera S? Ostania litera imienia Jezus?

Grecki posiada męską formę imion, które kończą się najczęściej na S. (Nicodemus, Judas, Lazarus)

Aby zmienić imię z żeńsko brzmiącej wersji na męsko brzmiącą wersję, w greckich przekładach dodano na końcu literę S

Ostatnia litera z hebrajskiego, Ayin nie wymawiana w wielu sytuacjach, w naszym przypadku służy jako a.

I tak doszliśmy do poprawnej wymowy hebrajskiego brzmienia imienia naszego Zbawiciela.

Yahushua (Jahszua) a wymawia się to imię:
Ja - szua

Czyli greckie Iesos jest próba transliteracji Ja_szua, ale zamiast Ja(h) zmieniono to na Je(h)sua i zamieniono ostatnie a na końcu na s, aby nie brzmiało to po grecku jak imię żeńskie.

I tak wyszło Iesus czy Jesos

Ostatnia litera to Ayin - polsku napisałoby się ain - podobnie jak w słowie chrześcijanin - mężczyzna.

Nie jest to samogłoska aczkolwiek brzmi ja samogłoska, ponieważ pozostaje z niej praktycznie tylko a.

Podobnie jak w przypadku Ah, gdzie końcowe h jest praktycznie nie wymawiane.

W tym świetle prawidłowa wymowa według tych reguł...

JAh- SZUAin

Polska forma Jezus jest bardziej prawidłowa niż Jaszu. Przyczyną jest prosty fakt, ze w oryginalnej grece występuje Iesos, czyli bardzo blisko naszego Jezus, aczkolwiek ZUS to bardzo wyraźnie Zeus po angielsku.

Słowo Zeus tak dokładnie wymawia się po angielsku.

Ich wersja Dżizas to już zupełna karkołomnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 4:13, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Nie wiem czy jest jeszcze sens pisać coś jeszcze, ale może to kogoś zainteresować.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Dlaczego przetłumaczono imię Chrystusa?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Pią 9:50, 24 Wrz 2010    Temat postu:

thewordwatcher napisał:
... Aby zmienić imię z żeńsko brzmiącej wersji na męsko brzmiącą wersję, w greckich przekładach dodano na końcu literę S

Ostatnia litera z hebrajskiego, Ayin nie wymawiana w wielu sytuacjach, w naszym przypadku służy jako a.

I tak doszliśmy do poprawnej wymowy hebrajskiego brzmienia imienia naszego Zbawiciela.

Yahushua (Jahszua) a wymawia się to imię:
Ja - szua

Czyli greckie Iesos jest próba transliteracji Ja_szua, ale zamiast Ja(h) zmieniono to na Je(h)sua i zamieniono ostatnie a na końcu na s, aby nie brzmiało to po grecku jak imię żeńskie.

I tak wyszło Iesus czy Jesos


Proszę cię Henry byś jednak zwolnił tempo i wczytał się w to co piszę.
Powtarzasz argumentu na które ja również zwróciłem uwagę więc albo wklejasz tekst juz gotowy i brakuje ci czasu by go przeredagować albo nie przeczytałeś moich argumentów dokładnie z należyta starannością.

Wiem ze jesteś bardzo zajęty ale proszę podejdź do tematu z większą powagą. Jestem pewien że docenisz wagę i prostotę tematu tylko daj sobie czas.


Słusznie Henry zauważyłeś że litera "s" na końcu imienia Pana jest nie tylko po to by podkreślić że jest to imię męskie. Wspominałem o tym już wcześniej.

Jednak niesłusznie uznałeś że jest to reguła stała.

Otóż ja nie ograniczyłem się do tego że ktoś mi powiedział jak mam wymawiać imie Pana ale sam sprawdziłem jego argumenty.

Uważam że każdy powinien to zrobić.

...

Nie można polegać na przekazach innych ponieważ system okłamywania zorganizowany przez szatana jest bardzo skuteczny. Poleganie tylko na wyjaśnieniach z manuskryptów hebrajskich naraża nas na to że musimy polegać interpretacji ludzi którzy dziś nie są przyjaciółmi Pana tak samo jak nie byli nimi za jego życia. Czyż "uczeni w piśmie" nie byli wrogami Ja(h)szu(a)?

Nie będę opisywał wszystkich fałszerstw ani oszczerstw jakich dopuszczali się ludzie którzy dziś nam mówią jak mamy odczytywać imię Pana hebrajskiego. Argumentują "to jest nasz język więc wiemy najlepiej jak go odczytywać"

Sporo osób będąc mało wnikliwymi dało się na ten argument nabrać. Tymczasem hebrajski był jeżykiem martwym co znaczy że każdy naukowiec obojętnie jakiej jest narodowości ma takie same predyspozycje by go zbadać.

jednak tylko jedna narodowość ma silną motywację by w tym wieść prym i ewentualnie narzucić swoją interpretację

Odrodzenie języka hebrajskiego nie jest spowodowane wolą Boga. Co za tym idzie ludzie którzy tworzą NOWE reguły rozmieszczania samogłosek nie koniecznie są zainteresowani tym byśmy prawidłowo wymawiali imię Ojca i Syna.

Wierzę że nasz Stwórca nie pozwoli by prawidłowa wymowa imion była uzależniona od ludzi którzy nie szanują (delikatnie pisząc)jego syna.

...

Wracając więc do literki "s" na końcu imienia. Skoro jest ona tam po to by czytający wiedział że chodzi o mężczyznę a nie kobietę to znaczy że wymawianie jej nie jest prawidłowe.

Nas nie obowiązuje greckie zasady więc nie bardzo wiem dlaczego w języku polskim s na końcu miałoby być bardziej prawidłowe niż jego brak.

Sprawdziłem i pisałem o tym.

W Biblii greckiej opracowanej na podstawie najstarszych manuskryptów greckich tylko w około 30% występuje ten dodatek w postaci litery "s" W pozostałych przypadkach (pisania imienia naszego Pana) a więc prawie 70% przypadków nie ma na końcu "S"

NIE MA co jest dla mnie oczywistym dowodem że jej tam być nie powinno a jeśli już występuje to tylko po to by podkreślić że to imię męskie Z czym akurat się zgadzamy.

Juz ten fakt wskazuje ze mimo gramatycznej konieczność pierwsi uczniowie unikali tej końcówki.


Twierdzenie że litera "a" została zastąpiona przez literę "s" jest nieuzasadnione.

Przyznaje że takie twierdzenie byłoby wygodne ale nie ma potwierdzenia w niczym. Równie dobrze mógłbym twierdzić że litera "s" na końcu została dodana przez kopistów ponieważ raziła ich forma żeńska.

Byłoby to logiczne i wygodne ale pozbawione uzasadnienia dowodowego a przynajmniej sprawdzalnego.

Cytat:
Ostatnia litera z hebrajskiego, Ayin nie wymawiana w wielu sytuacjach, w naszym przypadku służy jako a.


Sam przyznajesz ze ostatnia litera często jest nie wymawialna podobnie jak "h" bo pamiętajmy że prawidłowo powinno być Ja(h)szu(a) a jednak z jakiegoś powodu twierdzisz że w tym przypadku jednak należy ją wymawiać.

Tymczasem ja twierdze że własnie dlatego że jest ona niewymawiana to Apostołowie oddając imię Pan w języku greckim ja pominęli nawet jeśli w teorii powinna tam być.

Tak samo jak Ty pominąłeś 'H' Jahszua

Słusznie zresztą ponieważ Apostołowie starali się oddać nie sposób pisania tylko sposób wymawiania tego imienia

Twierdzę że prawidłowe wymawianie imienia ma znaczenie ponieważ w innym przypadku pisarze zrobiliby to samo co ze słowem Pomazaniec czyli przetłumaczyli by je. Po hebrajsku (upraszczając) mówimy Mesjasz po grecku Chrystus. Nie dokonywali starali się oddać dźwięki tylko sens.

Jeśli więc w pismach greckich nie użyli 'A' na końcu to znaczy że go nie wymawiano


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Pią 9:53, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 11:50, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Gedeon720 napisał:
Cytat:
Ostatnia litera z hebrajskiego, Ayin nie wymawiana w wielu sytuacjach, w naszym przypadku służy jako a.


Sam przyznajesz ze ostatnia litera często jest nie wymawialna podobnie jak "h" bo pamiętajmy że prawidłowo powinno być Ja(h)szu(a) a jednak z jakiegoś powodu twierdzisz że w tym przypadku jednak należy ją wymawiać.

Tymczasem ja twierdze że własnie dlatego że jest ona niewymawiana to Apostołowie oddając imię Pan w języku greckim ja pominęli nawet jeśli w teorii powinna tam być.


(...)

Jeśli więc w pismach greckich nie użyli 'A' na końcu to znaczy że go nie wymawiano



jak na razie znam jedynie podstawy hebrajskiego, ale z tego co się orientuję to akurat litera Ajin na końcu wyrazu jest wymawiana Wink

np. słowo "Ra", które znaczy zły zapisujemy (zaczynając od prawej strony) Resz Ajin
inne: hofija (wystąpić) - He Waw Fe Jod Ajin

warto również zauważyć, że słowo "jasza", które znaczy zbawiać/ratować itd. zapisujemy Jod Szin Ajin - w tym przypadku również czytamy 'a' na końcu Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Pią 12:09, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Jedno jest pewne że Apostołowie nie użyli litery a

Chyba że użyli ale ktoś to zmienił a my nie możemy tego dowieść ale to teoria bez pokrycia dowodowego.

Jeżeli świadomie jej nie użyli to Powód wydaje mi się mniej ważny.


Liczy się że chcieli oddać dokładne brzmienie i w ich wersji nie ma "a"
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 1 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin