Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaszu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:22, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Przede wszystkim dziękuję ci Gedeonie za założenie tego tematu.

Jest on dla mnie bardzo ważny.

W tym wypadku i w tym momencie jestem po twojej stronie, myślę że mądrze piszesz.

W myśl Biblijnej z reszta zasady "Większość zwykle nie ma racji" prawda zdaje się być po twojej stronie, a twoje argumenty są w moim widzeniu solidne.

Coś co widzę to fakt że ty jesteś w tym temacie sam przeciw reszcie.

Tak jak Henry i Ja byliśmy sami w temacie o darach Ducha.

napisałeś:

Cytat:
Mało kto wie że prawo naturalne któremu podlegali słudzy boży zakładało że ten który nadaje komuś imię przejmuje nad nim władzę. Jak kogoś to interesuje to za pomocą Biblii mogę to udowodnić.


jestem tym zainteresowany, proszę udowodnij mi to, nie jako że miałbym choć trochę niedowiarstwa co do ciebie w tej sprawie, ale że mnie to interesuje.

Co jeszcze ważne to to Jak się zwracamy i czy w ogóle zwracamy się do naszego Ojca, Naszego Boga, oraz Ojca Jaszu.

Mam na myśli Ja.

To jest właśnie Imię Jego.

Wydało mi się więc prawidłowe takie a nie inne zwracanie się doń.

Ale co powiemy w sprawie takich słów Polskiego języka:

"jak" "jan" "jar" lub "ja" oznaczające mówienie o sobie?

ma ktoś ciekawe uwagi?

Cóż, te słowa zawierają Imię Boga, czyż nie?

Myślę więc że Ja, wedle którego woli języki ludów zostały pomieszane nie poczyta nam jako winy wymawiania słów zawierających dźwięk "ja".

Bo jak inaczej mielibyśmy mówić w tym języku?

Będę ten temat obserwował, życzę wszystkim mądrości i zrozumienia.

Niech Ja Będzie Błogosławiony. Niech Duch Jaszu nam wskaże na Jego Prawdziwe Imię, Które jest święte.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:23, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:28, 24 Wrz 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:38, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 20:56, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ty jestes ostatnia rzecza jaka moze byc uzyta jako argument w dyskusji, w ktorej do sprawy podchodzi sie rzetelnie i rzeczowo, gdzie do udowadniania swoich tez uzywa sie logiki a nie odczuc i przekonan
pamietasz co sie dzialo, kiedy byles absolutnie przekonany o slusznosci swoich odczuc? (tematy typu "symbol", "demolka" itp)
nie chce Cie atakowac, ale wolalbym zeby tamta historia sie nie powtorzyla, a ton Twojej wypowiedzi dziwnie przypomina mi tamte wypowiedzi.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:12, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Do mnie imię Jaszu w ogóle nie przemawia. Jeżeli jest to imię pochodzenia greckiego dlaczego "s" jest zamienione na "sz", a "e" zamienione na "a". Z drugim mogłabym się zgodzić, ale z pierwszym nie, gdyż jest to imię greckie zmienione na niby-hebrajskie. A jak nam wiadomo Jezus był Hebrajczykiem, a nie grekiem.

Wczesny hebrajski
Yahushua lub Jahuszua

Późny hebrajski
Yeshua lub Jeszua

Grecki
Ιησους tłumaczenia wymowy nie ma

Późno łaciński
Iesus Iesus

Angielski
Jesus Wymowa - Dżizas

Polski Jezus

i tłumaczenie imienia naszego Zbawiciela: Imię to oznacza:

Ja(h) - Jahwe

szua(in) - zbawia (jest zbawieniem)
czyli " Bóg zbawia"

A jakie ma znaczenie imię Jaszu?

Pest999 napisał:
ma ktoś ciekawe uwagi?

Cóż, te słowa zawierają Imię Boga, czyż nie?


Tak ja mam jedną małą uwagę, a mianowicie piszemy Ja(h) a wymawiamy Ja. Tak woli ciekawości w okresie powstania Starego Testamentu Polska i j.polski nie istniał.

Za umowną datę założenia państwa polskiego jest często przyjmowany rok 966, kiedy władca Mieszko I przyjął chrześcijaństwo. Polska stała się królestwem w roku 1025, a w 1569 zawiązała unię z Litwą. Przez większą część swojej historii Rzeczpospolita Polska była państwem niepodległym, wieloetnicznym i wielowyznaniowym. -http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:37, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Pią 21:37, 24 Wrz 2010    Temat postu:

anncyn jest dokładnie na odwrót niż piszesz.

Jaszu to nie jest imię greckie tylko żydowskie.

Ponieważ toczą się spory jak je odczytywać gdyż nikt tak naprawdę na 100% nie wie jakie samogłoski należy dodać więc rożne źródła podają inne wersje.

Uznałem że zamiast stawać po czyjejś stronie lepiej sprawdzić jak pisali to imię uczniowie naszego Pana.

Jeśli uwzględnimy różnice między alfabetem hebrajskim a greckim to wyjdzie nam Jaszu lub Jeszu.

Jest to więc forma żydowskiego imienia przekazana nam przez Apostołów za pomocą greckich liter.

Ponieważ w pisowni greckiej były używane samogłoski więc nie ma problemu z ustaleniem które i gdzie powinny występować w imieniu Pana.

Jeśli chodzi o to dlaczego zamiast "s" jest "sz" to wynika to z faktu iż w języku greckim nie było litery ani żadnego sposobu by oddać "sz" dlatego użyto bardzo podobnej litery "s"

Wiemy jednak na pewno że "sz" występuje w tym imieniu gdyż jest to spółgłoska.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:42, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Dobrze a jakie ma ono znaczenie, co oznacza jak mam uwierzyć, że jest to te jedyne i prawdziwe jak nie wiem co oznacza? tak jak to powyżej napisałam Jaszua wiem co oznacza, a Jaszu nie, dlatego jestem ciekawa.

Ale zaraz zaraz mówisz, że żydowskie więc dlaczego tłumaczysz od greckiego. Żydzi to chyba mówili po hebrajsku( przecież Jezus jest pochodzenia żydowskiego, czyli był Hebrajczykiem)

Gedeon720 napisał:
W Mateusza 1:1 znajdujemy imie w takiej postaci ιησου

Możecie samodzielnie to sprawdzić. Zobaczcie na [link widoczny dla zalogowanych], na alfabet grecki i jego odpowiedniki polskie. Pierwsza litera to „J” druga jest kontrowersyjna dziś czyta się ja jako „i” ale naukowcy twierdzą że kiedyś czytało się jako „e”. Ja jednak uważam że jest tu jakieś nieporozumienie które wymaga wyjaśnienia gdyż od imienia Ojca początek imienia Syna powinien być JAH. Jednak „h” Żydzi pisali ale nie wymawiali dlatego w greckiej formie również go nie znajdujemy. Trzecia litera to „s” ponieważ grecy nie posiadali litery która by dokładnie zastąpiła hebrajskie „sz” więc zastosowano bardzo podobne „s”. Dwie ostatnie litery w greckim imieniu Pana to tak naprawdę tylko jedna głoska „u”. Jest to tak zwany dyftong.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:08, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Pią 22:08, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Ja nie zmieniam imienia naszemu Panu tylko je odkrywam.

Ono znaczy dokładnie to samo czyli JahZbaw lub JahZbawia

W języku hebrajskim nie było takich liter jak "a"

Przez setki jeśli nie tysiące lat język ten był martwy

Nikt go nie używał a dziś są ludzie którzy mają ambicję by udowodnić nam że w tym lub innym miejscu powinno być "a"

Przeciw ich teorią postawiłem greckie manuskrypty które nam wyjawiają jak na naszego Pana wołali Apostołowie

Apostołowie nie podali nam greckiego imienia tylko za pomocą liter greckich podali żydowska wymowę tego imienia.


Mateusz (Pest)
Cytat:
jestem tym zainteresowany, proszę udowodnij mi to, nie jako że miałbym choć trochę niedowiarstwa co do ciebie w tej sprawie, ale że mnie to interesuje.


Zamieszczam fragment mojego listu jaki wysłałem do starszych zboru świadków Jehowy gdy odkryłem że nie jest to prawdziwa organizacja.

List nazwałem - [link widoczny dla zalogowanych]

w tedy jeszcze nie odkryłem że Jaszu jest prawidłową formą dlatego możecie tam spotkać Jaszua ale to szczegół

...

Towarzystwo Strażnica słusznie pisze, że w dawnych czasach imię miało ogromne znaczenie i coś pozbawione imienia lub nazwy było postrzegane, jako nieistniejące. Słusznie też pisze, że imiona miały znaczenie nie były tak jak dziś etykietą i nie wybierano ich według tego, które jest ładniejsze. O to kilka przykładów Salomon – Pokojowy, Izaak – Śmiech, Ezaw – Kosmaty, itp. Niestety nie przypominam sobie by Towarzystwo wspomniało coś o tym, że ten, który nadawał imię lub je zmieniał przejmował władzę nad tym, które je nosił. Był to element prawa naturalnego, które powszechnie uważa się, że zostało dane ludziom przez Stwórcę. Ponieważ Świadkowie Jehowy opierają swoją wiedzę prawie wyłącznie na tym, co przeczytają w czasopiśmie Strażnica, więc również nie mają pojęcia o takim prawie.


Relacja biblijna podaje, że Jahwe przyprowadzał do Adama zwierzęta by on nadawał im nazwy. Co ciekawe nadał nazwę również pierwszej kobiecie. Później Bóg mu powiedział, że ma panować nad zwierzętami i nad swoją żoną, gdy o tym się dowiedział to po raz drugi zmienił jej imię tym razem na Ewa. Jednak, co jest ciekawe Adam nie nadawał nazw roślinom w raju. Bóg osobiście nadał nazwę pewnym drzewom i jak się przekonujemy Adam nie miał do nich praw i właśnie z tego powody został wypędzony z Edenu. Jahwe również gwiazdom nadał nazwy, co wskazuje na posiadanie przez niego potężnej mocy (Psalm 147:4). Nawet dziś, mimo że świat nie respektuje praw naturalnych często spotyka się zwyczaj, że odkrywca nadaje nazwę lub że inni od nazwiska naukowca nazywają to odkrycie.


Starożytni władcy, którzy podbijali miasto często zmieniali jego nazwę podkreślając swoją władzę (2 Samuela 12:28 BT; Psalm 49:11 NW). Wiemy na pewno, że takie prawo obowiązywało w Egipcie i Izraelu. Faraona Neko zmienił imię ustano­wionego przez siebie króla Eliakima na Jojakim (2 Król 23:34). Jahwe często zmieniał imiona swoich sług, lecz nigdy na odwrót. Słudzy musieli używać imienia Stwórcy w sposób przemyślany. Było to tak ważne, że znalazło się wśród 10 przykazań.


Warto wspomnieć, że kiedy miał narodzić się Jaszua (Jezus) to Jahwe wysłał swego anioła Gabriela by to oznajmił Marii. Przy tej okazji przekazał wiadomość jak ma nazywać się dziecko. Jahwe nadając mu osobiście imię podkreślił, że tylko On będzie miał nad nim władzę. Ciekawe, że podobnie uczynił z Janem Chrzcicielem, który był przeznaczony do specjalnego zadania. Bóg nie pozwolił by ktoś inny nadał imię jego synowi.
...

Musisz Mateusz sprawdzić wersety które tam podałem by mieć pewność


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Pią 22:11, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:29, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Przepraszam że się wtrącam. Ale moim zdaniem, te wszystkie kombinacje... Po prostu są jak dla mnie mało potrzebne. Robicie z imienia Jezusa Chrystusa sprawę życia i śmierci(przynajmniej ja tak to czuje). Mi się lepiej "kojarzy" Jezus Chrystus lub Jezus albo Chrystus i tego będę używać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:53, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Gedeon720 napisał:

W języku hebrajskim nie było takich liter jak "a"


błąd. Rzeczywiście, w języku hebrajskim są same "spółgłoski" jednak tu kłaniają się podstawy tego języka. Litera Ajin jest tzw. spółgłoską gardłową i czyta się ją jak nasze "a". Tak samo Jod często spełnia funkcję samogłoski "i". Czasami spółgłoska, po której występuje Jod, wymawiana jest jako "a" czy "e". Tak samo Waw to "o" czy "u". Wszystko zależy od konstrukcji wyrazu.

Znaki diakrytyczne określające jaką samogłoskę "wlepiamy" między spółgłoski pojawiły się o wiele później. Wcześniej musieli sobie radzić bez nich, prawda?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:54, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 23:41, 24 Wrz 2010    Temat postu:

Maleństwo napisał:

Znaki diakrytyczne określające jaką samogłoskę "wlepiamy" między spółgłoski pojawiły się o wiele później. Wcześniej musieli sobie radzić bez nich, prawda?


No na chłopski rozum, prawda!
Nie jestem lingwistą, ale na "czuja" wychodzi, że wyraz tworzą spółgłoski.
Oczywistym jest też, że dziecko nie "płacze" spółgłoskami, bo jego rodzice ich nie zapisują.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 0:04, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Maleństwo napisał:
błąd. Rzeczywiście, w języku hebrajskim są same "spółgłoski" jednak tu kłaniają się podstawy tego języka. Litera Ajin jest tzw. spółgłoską gardłową i czyta się ją jak nasze "a". Tak samo Jod często spełnia funkcję samogłoski "i". Czasami spółgłoska, po której występuje Jod, wymawiana jest jako "a" czy "e". Tak samo Waw to "o" czy "u". Wszystko zależy od konstrukcji wyrazu.


To własnie udowadnia co twierdziłem Jeśli chcemy ustalić imię naszego Pana korzystając z hebrajskiego to musimy uwierzyć że te wszystkie skomplikowane reguły które dziś głosi się jako prawidłowe kiedyś obowiązywały.

Ja jednak mam wątpliwości w kompetencje dzisiejszych uczonych w piśmie Już za czasów naszego Pana udowodnili całkowity brak kompetencji.

Wolę zaufać Apostołom którzy za pomocą greckich liter przekazali nam prawidłową formę imienia.

Zaczynam rozumieć dlaczego duch Jaszu tak pokierował powstaniem Nowego Testamentu że powstał w języku greckim.

To nas uwolniło od żydowskich uczonych w piśmie. Przy grece są zupełnie nie potrzebni.

Nasz Pan zawsze potrafił przejrzeć ich niecne zamysły i pokrzyżować ich plany.

Jeszcze dziś podziękuję za to naszemu Panu.


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Sob 0:12, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 0:23, 25 Wrz 2010    Temat postu:

karol1604 napisał:
Przepraszam że się wtrącam. Ale moim zdaniem, te wszystkie kombinacje... Po prostu są jak dla mnie mało potrzebne. Robicie z imienia Jezusa Chrystusa sprawę życia i śmierci(przynajmniej ja tak to czuje). Mi się lepiej "kojarzy" Jezus Chrystus lub Jezus albo Chrystus i tego będę używać.


Weź sobie do serca te słowa
Jana 15: (16) Nie wyście mnie wybrali, lecz ja was wybrałem i ustanowiłem, abyście szli i wydawali owoc i aby was owoc Pozostał; żeby wszystko, o cokolwiek poprosicie Ojca w imię moje, on wam dał.

Nasza wiara to nie supermarket. Nie wybieramy co nam się podoba.
Akceptujemy naszego Pana bez zastrzeżeń.


Skoro sam Bóg nadał imię swemu Synowi to dlaczego my mielibyśmy je zmieniać?

A trzeba pamiętać jaka postawę zajmuje Bóg w sprawi imion które sam nadał

Rodzaju 17: (5) I nie będziesz już nazywany imieniem Abram, lecz mieć będziesz na imię Abraham, gdyż uczynię cię ojcem rzeszy narodów.

Okazuje się że dla naszego Boga 1 litera miała znaczenie.

Po za tym jest kwestia prawa do imienia i osoby je noszącej tego nie wolno lekceważyć.


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Sob 0:24, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Sob 4:02, 25 Wrz 2010    Temat postu:

karol1604

Cytat:
Robicie z imienia Jezusa Chrystusa sprawę życia i śmierci(przynajmniej ja tak to czuje). Mi się lepiej "kojarzy" Jezus Chrystus lub Jezus albo Chrystus i tego będę używać.


AMEN!


Większość zostanie zaskoczona tym, co napiszę, ale... jest to konieczne.

Ponownie wpadamy w rytualizm. Skupiamy sie na rytuale oraz sprzeczkach o słowa. Pisząc mój artykuł na temat imienia naszego Pana także dałem się w to wciągnąć i popełniłem spory błąd. Czas błąd naprawić. Very Happy

Zacznijmy od podstaw.

Od czego zależy nasze zbawienie? Od wiary oraz od naśladownictwa Chrystusa.

"Po tym poznają, że jesteście moimi uczniami, jeżeli będziecie się nawzajem miłowali"

Czy jest gdziekolwiek werset, który mówi - od precyzji wymawiania imienia Pańskiego zależy twoje zbawienie?

Za co byli potępiani faryzeusze? Za precyzję! Odmierzali dziesięcinę nawet z kopru, a brakowało im... miłości i Prawdy.

Nie ma w Biblii ani jednego wersetu, który wskazywałby na ważność dokładnego wymawiania jakiegokolwiek imienia. Podobnie nie ma wzmianki o Trójcy!

Dzięki temu tematowi zdałem sobie sprawę z naszej kolejnej pomyłki, czyli legalizmu. W obecnej chwili spełniamy wolę... szatana sprzeczając się o słowa.

Jezusa nawet nazywano Nazarejczykiem, pomimo, ze urodził się w Betlejem.

Odnośnie prawidłowej wymowy, obawiam się, że została zgubiona i... nie jest to ważne. Ponieważ Autor Biblii do tego dopuścił a Duch Boży nie skorygował. I to jest dla nas wskazówka, aby nie marnować na to czasu!

Przykład.

Większość ekspertów twierdzi, że prawidłowa wymowa jest Jah, a nie Jeh.

W greckich Ewangeliach jest Jesos, czyli transliteracja z Je(h) a nie z Ja(h). Wymawiamy Alleluja(h) ponieważ tak się przyjęło ale nie mamy pewności, czy jest to prawidłowe.

W sumie w niczym nie mamy żadnej pewności odnośnie imion Boga i Syna!

Czy to daje nam cokolwiek do myślenia? Oczywiście ze tak.

Każdy człowiek wie doskonale, o kogo nam chodzi, kiedy mówimy Bóg czy Jezus.

I oto właśnie chodzi. My wiemy, Bóg i Chrystus wie - cały świat wie.

Nie po sposobie wymawiania będziemy oceniani ale zbawienie uzyskaliśmy z powodu wiary i tylko 'trzeba nam wytrwałości, aby dostąpić tego, co obiecał.'

Czyli wiara nas zbawia oraz miłość wzajemna, która doprowadza do stosowania się do przykazań Jezusa.

Te dwie rzeczy są istotne; wiara i miłość - reszta to faryzeizm.

Chcąc poznać lepiej lub więcej, trzeba prosić Ducha o zrozumienie, a On nigdy nam tego nie odmawia. Trzeba jednak Go o to prosić.

Wracamy do czystego Słowa Bożego. Zapomnijmy o naukach ludzkich. Jeszcze często będziemy wpadać w pułapki legalizmu i faryzejskiego sposobu myślenia, które nabyliśmy w fałszywych religiach.

Kiedyś głowiłem się tygodniami pisząc artykuł o Pamiątce śmierci Chrystusa. Liczyłem, wertowałem wersety, różne przekłady Biblii i w końcu zacząłem błagać Jezusa, bo nie mogłem sobie dać rady.

Natychmiast taka myśl przyszła mi do głowy.

Dlaczego szukasz rytuału? Nowy Testament nie jest zbiorem rytuałów. Apostołowie i Mesjasz po prostu łamali chleb na pamiątkę. To wszystko.

Nie rytuał, nie fazy księżyca czy precyzyjne obliczenia. To metoda faryzejska.

Usiądź przy stole, połam chleb dając biesiadnikom kawałki i podziękuj Bogu za ofiarę Chrystusa. To wszystko!

Z tej właśnie przyczyny Zakon został zniesiony czy też wypełniony.


Tytusa 3: (7) abyśmy, usprawiedliwieni łaską jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca. (Cool Prawdziwa to mowa i chcę, abyś przy tym obstawał, żeby ci, którzy uwierzyli w Boga, starali się celować w dobrych uczynkach. To jest dobre i użyteczne dla ludzi. (9) A głupich rozpraw i rodowodów, i sporów, i kłótni o zakon unikaj; są bowiem nieużyteczne i próżne. (10) A człowieka, który wywołuje odszczepieństwo, po pierwszym i drugim upomnieniu unikaj, (11) wiedząc, że jest on przewrotny i grzeszy, i sam na siebie wyrok wydaje.

To co podkreśliłem, to jest dokładnie to, co w tej chwili robimy! Wszyscy jesteśmy winni grzechu... głupiej rozprawy!

karol napisał nam czyst niczym nie skażoną Prawdę.

Kiedy dyskutowaliśmy o Trójcy, zrozumiałem nieco więcej. Apostołowie, Paweł w szczególności wszystko, co konieczne wyjaśnili.

Co jest ważne, jest wielokrotnie powtórzone. Przeciwko Zakonowi mamy cały list do Galatów.

Na temat precyzji wymawiania imienia Jezusa czy jego Ojca - ani jednego zdania!

Trwajmy wiec w dobrych uczynkach i wierze, nie kłócąc się o słowa. To jest domena faryzeuszy i ich adwokata - Lucyfera!

Nic ponad to, co napisane.


W najbliższym czasie zmienię oba artykuły na temat imion Ojca i Syna.

Czyli presja na taką czy inna formę imienia Pańskiego jest błędem. Demony na dźwięk imienia Jezus wieją gdzie pieprz rośnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 8:18, 25 Wrz 2010    Temat postu:

I Chwała Bogu Na Wieki.

Wiemy mniej- więcej jak prawdopodobnie brzmiało imię naszego Zbawiciela. A reszta to tylko spekulacje. Tak samo jest z odczytywaniem Biblii, a w szczególności, gdzie rozkładamy ją na słowa pierwsze( szczególnie hebrajskie, grecki,czy aramejskie), zatracając prawdziwy sens przesłania Prawdy Biblijnej. I to nie chodzi o naszą pobieżność.Ale abyśmy nie powielali tych samych błędów.

Do jednego słowa zawsze można się bezpodstawnie przyczepić, a dlaczego z greckiego, hebrajskiego, wówczas tracimy cały sens wypowiedzi naszego rozmówcy, skupiamy się na naszej racji, a nie na prawdzie. Przemyślmy to. I wracajmy do Ewangelii Mateusza i prawdziwych rozważań biblijnych i nie marnujmy swojego czasu na zdaniach wyrwanych z kontekstu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 9:25, 25 Wrz 2010    Temat postu:

Wiemy bardzo dużo o imionach Ojca i Syna ale pytanie czy jesteśmy otwarci na tą wiedzę .

Nie lubimy gdy ktoś nam pokazuje błąd w rozumowaniu i mamy skłonność się bronić

Nie zaskoczyłeś mnie swoim rozumowaniem mam takie zrozumienie od ponad miesiąca Może to kierownictwo że dostajemy takiego samego ducha zrozumienia.

Miałem jednak czas by przemyśleć temat.

otóż możemy modlić się do Boga nie używając jego imienia oficjalnego lecz powołując się na jego imię/sławę czyli na jego niezwykłe atrybuty. Na jego Boskość, Wspaniałość, Wszechmoc itd.

Nasz Pan uczył nas mówić "Ojcze nasz któryś jest w niebie..." i to wystarczyło.

Dlaczego więc poruszyłem temat Jaszu?

Od ponad 6 miesięcy wiem że Jaszu lub Jeszu to prawidłowa forma imienia naszego Pana nigdy nikomu nie narzucałem swojej wersji ale by być zrozumiałym w swoich artykułach przy Jaszu pisałem w nawiasie (Jezus) a na tym forum czasem by być zrozumiałym pisałem Ja(h)szu(a).

Jak mi sie wydawalo nie stanowiło to problemu az pewnego dnia dostałem emaila z pouczenie od nikogo innego tylko od Ciebie Henry

fragment treści:
Cytat:
Z innej beczki... używasz imienia Chrystusa w formie, w jakiej chyba nikt nie używa i jest to najwyraźniej duży błąd.

Taki błąd może bardzo podważać twoją wiarygodność - czy na forum czy na twojej witrynie!

Sprawdź dokładniej mój artykuł - czy tez raczej tłumaczenie innego artykułu.


Kilka dni myślałem nad tym aż w końcu postanowiłem napisać dlaczego trzymam się innej formy imienia i pokazać że to nie jest mój wymysł tylko ręką Apostołów były napisane pewne litery i je czyta się zupełnie inaczej niż świat (szatański) nam podpowiada.

Mimo ze używanie mienia w modlitwie do Boga nie jest konieczne to jednak nie mam zamiaru pójść wzorem żydów i doprowadzić do całkowitego wyeliminowania imienia naszego Pana i jego Ojca, do jego zapomnienia.

Nie chciałbym żebyś Henry lub ktokolwiek na tym forum wpadł w drugą skrajność i uznał że nie ważne jakie imię używam może być nawet Zeus.

Tymczasem forma Jezus jest podana nam przez sług odstępstwa więc ja nie mam zamiary tej formy używać. Nie wiem czy w tym imieniu szatan nie ukrył obelgi.

Do ostrozności skłonił mnie Twój artykół w którym pokazałeś jak przez drobna niby zmiane w imieniu mozna obrazic Boga.

Jahwe znaczy JaJestem lub JaRobię
Jehowa znaczy JaJestemMącicielem

Nie wiem jakie znaczenie może mieć forma Jezus ale nie ufam ludziom którzy ją propagują. Skoro więc wiem że Apostołowie u używali formy Jeszu lub Jaszu to wole trzymać się tego co pewniejsze nawet jeśli cały świat byłby przeciw mnie.

Bo skoro to nie ma znaczenia jak (zdaniem niektórych) jak wymawiam imię to dlaczego jestem z tego powodu atakowany?


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Sob 9:32, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 2 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin