Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jaszu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:33, 16 Paź 2010    Temat postu:

Przepraszam wszystkich, zaraz napisze ważny post w temacie w którym się przedstawiałem.

Zrozumiałem ważne rzeczy nie czuję się zobowiązany się nimi z wami podzielić bo jest tu kilka naprawdę szczerych osób w tym ty Adrianie i ty Karol.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 21:38, 16 Paź 2010    Temat postu:

Estera wybacz że przypomnę co mi napisałas a zgadzam sie z tym

Cytat:
Wiem że skoro mi nie jest wszystko jedno czy mówi mi się Ania czy Ździcha TO PANU NASZEMU napewno nie.... no chyba że ja znów myslę po ludzku


Mimo że jesteśmy tylko ludźmi to nas denerwuje jak ktoś przekręca nasze imię.

Jeśli chodzi o to czy komuś to imię się podoba czy nie to nasz Pan nie jest towarem w supermarkecie by ktokolwiek wybrzydzał że mu sie nazwa nie podoba, że opakowanie nie to itd.

Na tym własnie polegał błąd wielu Żydów. Nie podobał im się Pomazaniec czekali na innego tamtego zabili a na swojego nadal czekają.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl




Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 157 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Sob 21:47, 16 Paź 2010    Temat postu:

Henryk w artykule podał niezwykle cenną informacje a mianowicie fakt że imię jest tożsame z tytułem.

Z chwilą śmierci za ludzkość oraz zmartwychwstania Jezus stał się Zbawicielem, Panem, królem. Podobnie jak człowiek zdobywający królestwo zdobywa nowe imię które oznacza władztwo nad danym królestwem.

W rozważaniu nd imieniem Zbawiciela Gadeon poświęcił wiele uwagi nad gramatyką oraz tłumaczeniem z hebrajskiego na grekę. Tylko że takie przedstawianie sprawy ma pewien problem. Mianowicie każdy język powoduje że mówiąc słowo z innego języka mówimy z t.z.w. akcentem zdradzającym nasze pochodzenie językowe. Co uniemożliwia nam prawidłowe wymówienie danego słowa.

Natomiast imię w rozumowaniu tytularnym. Jak to pokazał Henryk nie sprawia takich trudności. Człowiek mówiący imię Zbawiciela takie jak"Jezus Chrystus jest Panem" może to powiedzieć w dowolnym języku, ale całkowicie oddaje sens imienia Zbawiciela. Po prostu uznaje go za swego Pana. Skoro go uznaje, tak tytułuje to Jezus ma prawo wystąpić w ochronie tegoż człowieka przeciwko demonom.

Dlatego demony uciekają kiedy owo imię zostaje wymówienie. Po prostu wiedzą że Zbawiciel, który życie oddał za ludzkość nie zawaha się wystąpić w obronie człowieka który uzna go za Swego Pana, Zbawiciela.

Zauważmy że w czasach Jezusa każdy znał jego imię. Ale owa informacja nie sprawiał że każdy człowiek został zbawiony. Faryzeusze, Piłat, Judasz wszystkie te osoby znały owo imię.

Te osoby nie akceptowały mianowicie faktu praw Jezusa do tytułów, takich np. jak król, Syn Boży, Zbawiciel, Chrystus.

Dlatego Piotr mówiąc:
Cytat:
Dzieje 4SadCool Wtedy Piotr, pełen Ducha Świętego, rzekł do nich: Przełożeni ludu i starsi! (9) Jeżeli my dziś jesteśmy przesłuchiwani z powodu dobrodziejstwa wyświadczonego człowiekowi choremu, dzięki czemu został on uzdrowiony, (10) to niech wam wszystkim i całemu ludowi izraelskiemu wiadome będzie, że stało się to w imieniu Jezusa Chrystusa Nazareńskiego, którego wy ukrzyżowaliście, którego Bóg wzbudził z martwych; dzięki niemu ten oto stoi zdrów przed wami. I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia, w którym moglibyśmy być zbawieni. (BT)


Po prostu pokazywał że imię Zbawiciela zawiera imię pod jakim wszyscy go znali - Jezus, miejsce pochodzenia - Nazaret oraz tytuł Chrytus.

To oczywiste jest że po wydarzeniach po zmartwychwstaniu Jezus udowodnił że zyskał nowe tytuły które to stanowią część Jego imienia.

Ludzie którzy ze szczerością i powagą wymawiają imię zbawiciela:
Jezus Chrystus jest PANEM, będą czynili wszystko aby wypełniać wolę swego Pana.

Dlatego ważne jest aby swoje wysiłki skierować na to aby naśladować Jezusa Chrystusa. Musimy po prostu zdać sobie sprawę że w każdej chwili musimy czynami sprawiać że wszyscy będą wiedzieli że Jezus Chrystus jest naszym Panem.


Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:56, 16 Paź 2010    Temat postu:

Gedeon720 napisał:

Mimo że jesteśmy tylko ludźmi to nas denerwuje jak ktoś przekręca nasze imię.


Wybacz że się nie zgodzę, nie sądzę by Chrystus przejmował się że ktoś pomylił się w wymowie jego imienia, albo tym bardziej obraził się. To są typowo ludzkie cechy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 22:00, 16 Paź 2010    Temat postu:

Chyba wszyscy wiemy że Jeszu to imię Chrystus to tytuł dokładnie to samo znaczy Mesjasz i po polsku Pomazaniec. Słowo Nazareńczyk pomaga uściślić o którego Jeszu chodzi gdyż jak wiadomo było to imię popularne.

Tytuł i określenie pochodzenia mamy przetłumaczone a imię to oryginał za pomocą greckich liter.

To sa fakty i jeśli ktoś chce je lekceważyć to robi to na własną odpowiedzialność.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Sob 22:02, 16 Paź 2010    Temat postu:

15 napisał:
Gedeon720 napisał:

Mimo że jesteśmy tylko ludźmi to nas denerwuje jak ktoś przekręca nasze imię.


Wybacz że się nie zgodzę, nie sądzę by Chrystus przejmował się że ktoś pomylił się w wymowie jego imienia, albo tym bardziej obraził się. To są typowo ludzkie cechy.


Tu nie chodzi o pomyłkę lecz świadomą niechęć do tego imienia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 22:53, 16 Paź 2010    Temat postu:

Tak słusznie mi odpisujecie...
Tyle ze po pierwsze; musimy ustalić, że bez względu na moje zdanie nie mogę przyznać, że zapominam ,że o hierarchii i boskości Jah oraz Jego Syna.
Przykład z” imionami „mojego męża podałam by podkreślić ( co moze mi się nie udało), że jeśli jesteśmy sługami kochającymi Pana to wybaczy nam jeśli nawet innym imieniem go nazywamy, przecież zna nasze serca i myśli i nic przed nim się nie ukryje. Tak więc mam przeświadczenie że doskonała moc Boża takie przewinienie wybaczy – skoro i człowiek (mąż) nie widzi w tym nic złego. Przepraszam może przykład nie jest za dobry.
Co do tchórzostwa To wybaczcie ale mam duże doświadczenie w przyjmowaniu i głoszeniu takich spraw jakie całemu światu były jak kwas w oczy i swoje prześladowania przeszłam.
Tak Gedeonie prawdą jest co napisałeś i nie ma mowy bym miała Ci coś za złe.
Nam ludziom bardzo zależy by wydźwięk imienia i nazwiska był fonetycznie poprawny.
Dbamy o to nie tylko poprawiając mylącą się osobę ale i przyjmując zagranicznego gościa uczymy się wymawiać jego imie i nazwisko!
Sami również utożsamiamy się ze swoim nazwiskiem.
Tyle, że co to zmienia ...Gedeonie w naszej kwestii????
Ja wiem jak Ty się nazywasz i wiem jak poprawnie napisać Twoje nazwisko!
Nie ma problemu!!
A gdybyśmy wiedzieli jak poprawnie wymawiać imię naszego Pana wszyscy tu jak jeden mąż zrobilibyśmy to natychmiast.!!!!!! A po temperaturze jaka jest na tym forum i po jego długości możemy powiedzieć że wiemy że nic nie wiemy.
Powiem Ci jak św. J. Jeśli dasz nam dowody biblijne swej pewności to wszyscy – nie dopuścimy do zaniechania względem Pana. Ja na pewno nie! Nie mówię też że TY Gedeonie nie masz racji.
Możesz ją masz?! Myślę że nie możesz zarzucać nam zaniechania bo praca badawcza jaką tu ludzie wykonali jest nawet poza moje rozumowanie!
Każdy chce znać prawdę, każdy chce pojąć proroctwa i każdy to otrzyma !! ale dopóki nie jesteśmy wstanie to roztrzygnąć pielęgnujmy to co mamy i szanujmy innych za ich gorliwość. Bo ja nie jestem tu by z kimś walczyć ale by jednoczyć się w miłości do Boga. A jak ktoś tu już rzucił nie wolno nam łamać to co w prawie jasne – miłość, pokora i to co w 5 rozdz. Mateusza wyliczaliśmy przed chwilą ..... a do tego to wszystko zmierza. Proszę o to by z pokorą i z modlitwą przeanalizować sprawę w domu – bo tu już postały fronty zwolenników jak w zborach pierwszych chrześcijan. A moim Panem niej jest nikt z piszących ale Sam Jezus, Jesun? On wie kogo ja miłuję mimo że ja nie wiem jak to się pisze..... Sad
"świadoma niechęć"- to obraźliwe.wybacz!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 22:55, 16 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 22:58, 16 Paź 2010    Temat postu:

W tym wypadku o "świadomej niechęci" można mówić wtedy gdy zna się prawdę i mimo wszystko dalej używa się innego imienia. Ale my nie znamy "dokładnego" imienia Chrystusa (zakładając że te, które znamy jest niewłaściwe), ponieważ nie żyliśmy w tamtych czasach i nie mamy dostępu do oryginalnej Biblii (a nawet jeśli, to nie mamy pewności czy ktoś przy niej też nie namieszał). To że Ty twierdzisz że znasz "prawdziwe" imię to jeszcze nie jest dowód. Czy ktokolwiek inny na świecie używa jeszcze tej formy? Naprawdę uważasz że jako jedyny człowiek poznałeś prawdziwe imię?

P.S.
Nie jestem ślepy, a nawet gdyby to mam (Ctrl. +), chyba że te duże litery miały oznaczać krzyk.

Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Nie 1:19, 17 Paź 2010    Temat postu:

15

Cytat:
Ale my nie znamy "dokładnego" imienia Chrystusa (zakładając że te, które znamy jest niewłaściwe), ponieważ nie żyliśmy w tamtych czasach i nie mamy dostępu do oryginalnej Biblii (a nawet jeśli, to nie mamy pewności czy ktoś przy niej też nie namieszał).


Tu jest właśnie błąd. Znamy i to bardzo dokładnie. Zabrało mi to sporo czasu, ale... było warto.

Podstawowy błąd z imieniem Jezusa to mylne przeświadczenie, ze nosił imię czysto hebrajskie.

W ślad za tym idzie próba 'tłumaczenia' hebrajskiego Yahshua na grecki i dalej na polski.

Problem polega na tym, ze nie mamy żadnej kopii NT po hebrajsku. Wszystko co posiadamy, to kopie greckie i nie ulega wątpliwości, że niemal wszystkie dzieła apostołów były pisane po grecku. PRZYPUSZCZA się ze Mateusz napisał Ewangelię po hebrajsku, ale dowodów nie ma.

Czyli... nie mamy źródła, manuskryptu z imieniem - Yahshua!

Skąd sie więc ono wzięło? Zostało przetłumaczone na hebrajski z greckiego.

Reszta w artykule. [link widoczny dla zalogowanych]

Dopiero po napisaniu tego artykułu zdałem sobie w pełni sprawę z wagi owego odkrycia oraz celu szatana.

Szatan doskonale wie, że większość jego sług to katolicy i Żydzi talmudystyczni. Kiedy owi słudzy poznają Prawdę i uciekają spod jego kontroli, stara się on separować jednych od drugich właśnie za pomocą niewłaściwego imienia.

W moim przypadku ZAWSZE odczuwałem pewną bliżej niekreśloną niechęć do wymawiania imienia Jehowa oraz... Ja-szua.

Tłumaczyłem to sobie tym, że szatan nie chce, aby owych imion używać.

Teraz widzę, ze najprawdopodobniej ktoś zupełnie inny stara sie temu zapobiec.

Na czym polega problem?

Problem polega na separacji ponownie narodzonych Chrześcijan od innych. Na swoistej niezdrowej izolacji. Owe bariery w wymawianiu owych imion pełnią więc ważną rolę w szatańskich planach. Większość ludzi odczuwa niechęć do 'dziwaków' Chrześcijan, którzy posługują się takimi żydowskimi imionami.

Katolicy patrzą nieufnie i używanie tych imion jest poważną barierą separującą nas od nich.

Czyli używanie tych imion jest najwyraźniej problemem.

Kiedy ktoś powie: wierzę w Boga Ojca i Jego syna Jezusa Chrystusa... nagle jest to swój człowiek!

I SŁUSZNIE! Znikła nagle niewidoczna bariera - bariera która jest sporą przeszkodą w dialogu, który może doprowadzić do poznania prawdy wielu innych.

Jezus nazywał Jałe Bogiem, Ojcem. Naśladujmy Go!

Apostołowie nazywali go głownie Jesus - powtarzajmy po nich. W ten sposób stajemy się bliżsi tym, którzy szukają Prawdy.

Przyczyny powrotu do formy Jezus są oczywiste. Tak podano nam w tysiącach papirusów Pism Greckich.

Cały świat doskonale wie, kim jest osoba - Jezus. Wyznajesz Jezusa, sataniści doskonale wiedzą, kim jesteś, o kim mówisz czy piszesz i kogo wielbisz.

Wprowadzając inne imię powodujemy jedynie nieporozumienia.

Skoro Jezus jest imieniem prawidłowym, nie podważa nam to zaufania do Słowa Bożego, które w cudowny sposób pomimo prześladowań zostało nam udostępnione w niemal doskonałej formie i treści.

Stosowanie Ja-szua czy Yahszua jest... podważaniem wiarygodności Biblii!

Ponieważ w Biblii pisanej w języku oryginalnym, czyli greckim tych imion nie ma!

Taki jest więc cel szatana. Podważanie naszego zaufania do Boga i Jego Syna Jezusa, że nie potrafili zachować właściwego imienia Jezusa.

Okazuje się, ze potrafili i imię Jego przetrwało w niezmienionej formie i występuje co kilka wersetów w każdej polskiej Biblii!

Pomimo spalania jen na stosach wraz z wiernymi uczniami Jezusa, nadal mamy ją w reku niemal niezmienioną.

Dlatego cały świat szatana skupia się, aby Słowo Boże unieważnić, oraz podważyć jego wiarygodność.

Owszem, są pewne błędy w tłumaczeniach na niektóre języki i tak powstała fałszywa doktryna o piekle. Ale w oryginalnej grece nie ma wzmianki o piekle i to wiedząc możemy być pewni, że większość naszych Biblii jest bardzo bliska greckiego oryginału.

Osobiście uważam, że owo 'wykrycie' prawdy o imieniu Jezusa jest wielkim krokiem w kierunku Królestwa Bożego. Jeżeli zaprzestaniemy używania innych, niewłaściwych form, nie będziemy odseparowani od tych, którzy poszukują Prawdy.

Nie mam na myśli bratania się z niewiernymi ale mam na myśli mówienie językiem Prawdy.

Cały świat wie, kim jest Bóg i cały świat wie, kim jest Jezus.

Nie zmieniajmy tego!

Ef 6:(11) Przywdziejcie całą zbroję Bożą, abyście mogli ostać się przed zasadzkami diabelskimi. (12) Gdyż bój toczymy nie z krwią i z ciałem, lecz z nadziemskimi władzami, ze zwierzchnościami, z władcami tego świata ciemności, ze złymi duchami w okręgach niebieskich.

Właśnie udało nam się pokonać kolejną zasadzkę diabelską.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 2:12, 17 Paź 2010    Temat postu:

Wiele fragmentów Pisma Świętego mówi nam o tym jak ważne jest to imię, przez które przychodzi zbawienie.

(Filipian 2:9-11)
„Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem, które jest ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią i aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca."

Ten fragment powinien wiele wyjaśnić, ale aby tak się stało musimy owy fragment rozebrać na części pierwsze:

- Dlatego też Bóg wielce go wywyższył i obdarzył go imieniem...


Co do tego to nikt na tym forum nie ma wątpliwości, że Bóg wywyższył swojego Syna i nadał mu imię.

...które jest ponad wszelkie imię...

znamy wielu zacnych ludzi, którzy mogą się poszczycić swoim dobrym imieniem. Za to Syn Boga naszego został wywyższony ponad wszystkie te imiona, które nie koniecznie oznacza jakąś pisana czy wymawianą nazwę, ale odzwierciedlenie Jego chwały. Nasz Zbawiciel przyszedł na świadectwo i chwałę Swojego Ojca, Boga naszego, za to Bóg obdażył Go największą chwałą i największym imieniem we wszechświecie.

...by na imię Jezusa zginało się wszelkie kolano na niebie i na ziemi, i pod ziemią...

zauważmy, że jest napisane: by na imię Jezusa, w tłumaczeniu: by na imię Zbawiciela, lub: by na chwałę Zbawiciela zgnało się wszelkie kolano..
Zwróćmy też uwagę na część, która mówi, że na każde kolano na niebie, ziemi i pod nią. Każde kolano ugnie się na Imię (chwałę) Zbawiciela.


...aby wszelki język wyznawał, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca

Aby każdy kto jest na niebie, ziemi czy pod ziemią wyznał w swoim języku, że Zbawiciel jest Panem, ku chwale Boga Ojca. Bóg dał swojemu Synowi imię, które oznacza dla nas chwałę w jakiej przyjdzie Zbawiciel nas sąd, aby każde kolano się ugięło, widząc chwałę Jego imienia.

Podam jeszcze jeden przykład imienia naszego Zbawiciela:

Mat.1
21 Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». 22 A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: 23 Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel*, to znaczy: "Bóg z nami". 24 Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, 25 lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna*, któremu nadał imię Jezus*.

Widzimy tutaj jak było zapowiedziane imię przez proroka:
Emmanuel - "Bóg z nami". Imię naszego Zbawiciela to jego chwała i moc, którą otrzymał od Ojca, i która zamieszkała między ludźmi.



[/b]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Nie 6:17, 17 Paź 2010    Temat postu:

Bardzo dobry post. Spójrzmy na jeszcze jeden aspekt w tym wersecie:

...'aby na imię Jezusa'...

Sprawdziłem ten werset w innych przekładach i jest on oddany jak najbardziej prawidłowo.

Różnica tkwi tym detalu

Nie napisano:

...'aby na imię - Jezus'... - jest to bardzo ważne! Ale... na imię Jezusa.

Czyli nie imię Jezus jest 'ponad wszelkie imię' ale imię Jezusa jako jego reputacja jest ponad wszystko, oprócz Boga Ojca.

Innymi słowy, nie literalne imię Jezus jest święte, ale Ten, którego nazywamy Jezusem Chrystusem, Jego reputacja czyli Jego osobowość nacechowana Jego osobistymi cechami są dla nas święte.

W jednym fragmencie Izajasza jest opis Chrystusa - mizerna postać i wygląd, który raczej by się nam nie podobał.

Imię, jakim Bóg polecił Go nazwać także nie był czymś specjalnym - ot takie popularne imię używane w tamtych czasach przez innych Żydów i być może Greków także.

Dlatego Jesus Ortega Mindles nie jest żadnym świętym dlatego, że posiada imię Jesus!

Samo imię nie ma większej wartości, jak imię Jan, Henryk czy Łukasz.

Przykład. Dodamy do imienia Henryka - Sienkiewicz. I już mamy kogoś z dobrym imieniem czyli reputacją.

Tak samo Jezus Chrystus jest święty oraz Jego autorytet - nie z powodu imienia Jezus ale z powodu Jego autorytetu.

Kiedy ktos woła z rozpaczą - pomóż Chryste, bo mnie demony atakują. On pomaga, ponieważ posiada autorytet i władze nad demonami, które MUSZĄ być Mu posłuszne.

Dla kontrastu Chrześcijanie opierający się na 'świętym imieniu' traktują samo imię jako magiczne słowo.

Praktycznie robi się z tego magia!


Czyli Jezus udziela nam pomocy nie na zasadzie mocy imienia ale na zasadzie swego autorytetu i władzy.

Czyli ktokolwiek go woła - 'Panie, Boże, Jezu, Jezusie, Chrystusie, Zbawicielu'... może liczyć na Jego pomoc ponieważ woła do Niego, zwraca się do jego autorytetu czyli imienia, jakie otrzymał On od swego Ojca za niezwykły akt oddania swego życia i przelania własnej krwi.

Tak właśnie zwracali się do Niego apostołowie!

O takie imię chodzi właśnie w tym wersecie.

...'aby na imię Jezusa'...

Na jego autorytet zginało się wszelkie kolano.

Samo imię nie daje nam absolutnie niczego. Ale poddając się Jego woli i spełniając Jego przykazania i polegając na Jego autorytecie i władzy w ten właśnie sposób uświęcamy Jego imię czyli autorytet.

Imię Jezus służy nam do określenia, o kogo nam chodzi i dlatego jest ważne, że jeżeli powiemy gdzieś w tłumie - a ja wierzę w Jezusa... wszyscy wiedzą, nawet niewierzący, że jesteś Chrześcijaninem.

Ale jeżeli powiemy - a ja wierzę w Jaszu, lub Ja-szua czy Jasun (pomimo, że Jasun jest prawidłowe!) otrzymamy natychmiast od większości pytanie.

A kto to jest!? I to jest właśnie problem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Nie 18:48, 17 Paź 2010    Temat postu:

Helryku udowodniłem za pomocą Słowa Bożego że Jozue i Jeszu to jest to samo imię A Ty mimo to lekceważysz te dowody i nadal twierdzisz że:

Cytat:
Podstawowy błąd z imieniem Jezusa to mylne przeświadczenie, ze nosił imię czysto hebrajskie.


W ten sposób zaprzeczasz świadectwu Boga.

Ponieważ Jozue jest tym samym imieniem więc posiadamy zapis hebrajski.

Jeśli występuje jakiś problem to tylko z odczytaniem liter hebrajskich gdyż język ten był martwy przez prawie 2000 lat.

Duch święty zadbał jednak by Nowy Testament był zapisany w języku greckim dzięki czemu możemy bez problemu poznać prawidłowe imię naszego Pana.

Dzięki posiadaniu hebrajskiej i greckiej wersji tego imienia możemy bardzo dokładnie ustalić jego prawidłowe brzmienie i jest to Jeszu.


Cytat:
Problem polega na separacji ponownie narodzonych Chrześcijan od innych. Na swoistej niezdrowej izolacji. Owe bariery w wymawianiu owych imion pełnią więc ważną rolę w szatańskich planach. Większość ludzi odczuwa niechęć do 'dziwaków' Chrześcijan, którzy posługują się takimi żydowskimi imionami.

Katolicy patrzą nieufnie i używanie tych imion jest poważną barierą separującą nas od nich.

Czyli używanie tych imion jest najwyraźniej problemem.



TAK! Imię naszego Pana jest dla większości problemem i on to przewidział. Dotyczy to także tych co twierdzą że służą temu samemu Bogu.

(12) "Ale przed tym wszystkim ludzie pochwycą was w swe ręce i będą was Prześladować, wydając was do synagog i więzień, oraz będą was ciągać przed królów i namiestników ze względu na moje imię.

Zwróć uwagę że prześladowano ich także w synagogach a przecież mogli się dogadać.

Rozumiem że Ty Helryku chciałbyś tego uniknąć i szukasz porozumienia z tym światem i odstępczym chrześcijaństwem. Wybacz ale trudno w takiej sytuacji uniknąć ciętej riposty i przypomnieć że to ma nawet swoją nazwę- Ekumenizm. A idąc tokiem Twojego rozumowania to działasz w IMIĘ Ekumenizmu.

Dzieje 4: (17) Żeby się to jednak dalej nie Rozprzestrzeniało wśród ludu, zagroźmy im, aby już więcej do żadnego człowieka nie mówili z [b]powoływanie się na to imię ". (1Cool Wówczas wezwał ich i przykazał im, żeby się nigdzie nie wypowiadali ani nie nauczali z powoływaniem się na imię Jesu. (19) Ale Piotr i Jan, odpowiadając, Rzekli do nich: "Czy to jest prawe w oczach Bożych słuchać raczej was niż Boga, osądźcie sami.[/b]

I ja również Helryku będę głosił to imię bez względu na to czy się to komuś podoba czy nie

Napisałeś:

Cytat:
Kiedy ktoś powie: wierzę w Boga Ojca i Jego syna Jezusa Chrystusa... nagle jest to swój człowiek!



Zapewniam Cię że jak powiesz: Wierzę w Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego to też zyskasz zrozumienie. Już nad tym pracują klakierzy by przez pochwały sprowadzić cie na manowce.


Powiedziałeś:

Cytat:
Cały świat wie, kim jest Bóg i cały świat wie, kim jest Jezus.

Nie zmieniajmy tego!



A ja ci odpowiem Słowem Bożym

1 Jana 5: (19) Wiemy, że jesteśmy z Boga, cały zaś świat leży w mocy Złego.

I jeszcze jedno popełniacie poważny błąd twierdząc że kiedy Biblia mówi o imieniu to nie ma na myśli dosłownego imienia tylko reputację lub sławę.

Prawdą jest że w hebrajskim słowo tłumaczone na imię znaczy też sławę ale nie zamiennie tylko jednocześnie.

Kiedy mówię o słynnym rewelacyjnym, fantastycznym kompozytorze to nic to nieznaczny dopóki nie podam jak się nazywa i tak samo jest z wysławianiem imienia naszego Pana Jeszu. Sława bez imienia jest niczym.

Dzielicie włos na cztery twierdząc że słowa te nie mówią o dosłownym imieniu Jeszu.
Cytat:

...'aby na imię Jezusa'...

Sprawdziłem ten werset w innych przekładach i jest on oddany jak najbardziej prawidłowo.

Różnica tkwi tym detalu

Nie napisano:

...'aby na imię - Jezus'... - jest to bardzo ważne! Ale... na imię Jezusa.



Buduje cie swoja wiarę nie na Słowie Bożym tylko na tłumaczeniu tego słowa.

Odmiana „Jezusa” pochodzi od tłumacza w oryginałach greckich jest czysta forma „Jesu” bez dodatku „s” lub „n” na końcu.

W oryginałach mamy więc Aby na imię Jesu (czyt. Jeszu) a nie Jezusa
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pon 3:18, 18 Paź 2010    Temat postu:

Jeden z moich czytelników napisał mi coś takiego w emailu, krytykując Ja-szua.

Ja modlę się do Pana Boga, który
jest moim stwórcą (niezależnie jak Pan przyczepia się do nazw TO JEST
NIEWAŻNE LICZY SIĘ BOWIEM INTENCJA A BÓG JĄ ZNA i wie, że z pokorą i
szacunkiem modlę się do Niego!!) szatan również doskonale wie podczas
egzorcyzmów w czyim IMIENIU ma wydawane rozkazy i wie, że jest to Jezus
Chrystus.


Cytat:
(12) "Ale przed tym wszystkim ludzie pochwycą was w swe ręce i będą was Prześladować, wydając was do synagog i więzień, oraz będą was ciągać przed królów i namiestników ze względu na moje imię.

Zwróć uwagę że prześladowano ich także w synagogach a przecież mogli się dogadać.


Dla Żydów było nie do pomyślenia, ze człowiek z Nazaretu, (jak oni myśleli) o greckim imieniu Jezus miałby być Mesjaszem.

Cytat:
Rozumiem że Ty Helryku chciałbyś tego uniknąć i szukasz porozumienia z tym światem i odstępczym chrześcijaństwem. Wybacz ale trudno w takiej sytuacji uniknąć ciętej riposty i przypomnieć że to ma nawet swoją nazwę- Ekumenizm. A idąc tokiem Twojego rozumowania to działasz w IMIĘ Ekumenizmu.


Hmmm... jeżeli czytam Biblię a oni także ją czytają to także Ekumenizm?

Nie rozumiem w czym widzisz problem.


Cytat:
Odmiana „Jezusa” pochodzi od tłumacza w oryginałach greckich jest czysta forma „Jesu” bez dodatku „s” lub „n” na końcu.
W oryginałach mamy więc Aby na imię Jesu (czyt. Jeszu) a nie Jezusa


Apostołowie niczego nie tłumaczyli z hebrajskiego. Nie ma na to absolutnie żadnego dowodu. Nie mamy ani jednego skrawka Pism Greckich po hebrajsku czy aramejsku.

Podobieństwo Jezusa do Jozuego jest czystą spekulacją w obliczu braku solidnych dowodów. Dlatego w naszych Bibliach mamy dwa różne imiona - Jozue i Jezus i nikt tych imion nigdy nie myli.

Forma Jeszu zamiast Jezu, jak mamy w grece jest więc zniekształcona.

Są trzy formy Jego imienia, które znamy z Pism Greckich.

Iesus, Iesu, Iesun.

Po polsku:

Jezus, Jezu -
trzecia wersja jest Polakom nie znana.


Czy istnieje chociaż jedna przyczyna unikania najczęściej używanej formy - Jezus?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gedeon720
Gość






PostWysłany: Pon 6:58, 18 Paź 2010    Temat postu:

thewordwatcher napisał:
Czy istnieje chociaż jedna przyczyna unikania najczęściej używanej formy - Jezus?


Tak. Jest błędna!

ale ja nie krytykuje nikogo za jej używanie lecz za twierdzenie że jest dokładna i za tworzenie reguły ze dokładność imienia nie ma znaczenia. Według wcześniejszej argumentacji z tego forum słowo Baal znaczy PAN więc idąc Twoim tokiem rozumowania można imieniem Baal chwalić Pana. Bo przecież wiadomo o kogo chodzi.

Helryku wybacz że nawiązuje do Twojej drugiej profesji ale czy znasz utwory słynnego kompozytora Hopinsa?



...
Twierdzisz:
Cytat:
Apostołowie niczego nie tłumaczyli z hebrajskiego. Nie ma na to absolutnie żadnego dowodu. Nie mamy ani jednego skrawka Pism Greckich po hebrajsku czy aramejsku.


To nie Apostołowie tłumaczyli z hebrajskiego tylko Polacy z greckiego i oddali zdanie w taki sposób że Ty teraz budujesz na tym swoja wiarę podczas gdy oryginały można tez przetłumaczyć "ze zegnie się wszelkie kolano na imię Jesu" bez końcówki polskiej "a" na której Ty opierasz swoja aktualna interpretacje słowa "Imię"

mamy dzis dwa różne imiona Jozue i Jesu dzięki tłumaczom

Apostołowie których zdania ty nie bierzesz pod uwagę a szkoda pisali imie naszego Pana dokładnie tymi samymi literami co imię Jozue

Sprawdziłem


Ostatnio zmieniony przez Gedeon720 dnia Pon 7:14, 18 Paź 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 8:06, 18 Paź 2010    Temat postu:

Cytat:
szatan również doskonale wie podczas
egzorcyzmów w czyim IMIENIU ma wydawane rozkazy i wie, że jest to Jezus
Chrystus.

Dz 19:13-19 Br „Próbowali też wzywać imienia Jezusa nad opętanymi przez złego ducha niektórzy wędrowni egzorcyści. Wołali tak: Zaklinam was na Pana Jezusa, którego głosi Paweł.(14) Tak właśnie czyniło siedmiu synów niejakiego Skewasa, arcykapłana żydowskiego.(15) Lecz zły duch odpowiedział im: Ja znam Jezusa i wszystko wiem o Pawle - ale wy coście za jedni?(16) A człowiek opętany przez złego ducha rzucił się na nich, powalił wszystkich na ziemię i tak poturbował, że nadzy i pokaleczeni ledwie zdołali uciec z tego domu.(17) Wieść o tym rozeszła się niebawem między wszystkimi Żydami i Grekami mieszkającymi w Efezie. Strach padł na wszystkich i poczęto wysławiać imię Pana Jezusa.(1Cool
Wnioski:w KrK dokonują egzorcyzmów imieniem Jezus,ale niegodziwiec jest oszustem i złe duchy uciekają tworząc złudne wrażenie prawdziwości imienia Pana.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Rozważania biblijne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin