Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niewygodne pytania dla Ewolucjonistów
Idź do strony 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Nauka a Biblia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 22:27, 29 Maj 2010    Temat postu: Niewygodne pytania dla Ewolucjonistów

Doskonale wiemy jak nauka i towarzyszący jej naukowcy zwalczają Boga oraz toczą wojnę z chrześcijanami.

Zainspirowany stroną dr Hovinda (www.drdino.pl) postanowiłem odeprzeć atak ewolucjonistów i wypowiedzieć im jako taką wojnę, nie bezpośrednią lecz taką z której Bóg mógłby być z nas zadowolony.

do rzeczy: o to pytania ze strony dr Hovinda:

Pytania dla Ewolucjonistów

Testem dla każdej teorii jest fakt, czy dostarcza ona odpowiedzi na podstawowe pytania. Niektórzy ludzie o dobrych intencjach, lecz wprowadzeni w błąd, myślą, że ewolucja jest sensowną teorią, która odpowiada na pytania dotyczące wszechświata. Ewolucja nie jest dobrą teorią – jest pogańską religią, występującą pod przebraniem nauki. Poniższe pytania wysłaliśmy do ponad 750 osób, które uczestniczyły w mojej debacie na Uniwersytecie Stanu Winona w Winona, Minnesota, 9 stycznia 1993 roku. Pytania dodane już po debacie zaznaczone są gwiazdką (*).

1. Skąd pojawiła się przestrzeń dla wszechświata?
2. Skąd pochodzi materia?
3. Skąd pochodzą prawa obowiązujące we wszechświecie (grawitacja, bezwładność itp.)?
4. Jak to się stało, że materia jest tak doskonale zorganizowana?
5. Skąd pojawiła się energia organizująca materię?
6. Kiedy, gdzie, dlaczego i jak powstało życie z materii nieożywionej?
7. Kiedy, gdzie, dlaczego i jak życie nauczyło się rozmnażać?
8. Dlaczego jakakolwiek roślina bądź zwierzę chciałoby się rozmnażać, jeśli przymnażałoby to wyłącznie dodatkowych osobników do wyżywienia i pomniejszało szansę przetrwania?(Czy osobnik bądź gatunek posiada w sobie pragnienie przetrwania? Jak to wyjaśnisz?)
9. W jaki sposób mutacje (rekombinacje kodu genetycznego) mogą stworzyć jakąkolwiek nową udoskonaloną odmianę?(rekombinacja liter angielskich nigdy nie doprowadzi do stworzenia chińskich książek).
10. Czy jest możliwym, że podobieństwa w wyglądzie pomiędzy różnymi zwierzętami dowodzą istnienia wspólnego Projektanta a nie wspólnego przodka?
11. Selekcja naturalna działa jedynie w obrębie dostępnej informacji genetycznej i zmierza do stabilizacji gatunku. Jak wytłumaczyłbyś wzrost złożoności kodu genetycznego, która musiałaby nastąpić gdyby ewolucja była prawdą?
12. Kiedy, gdzie, dlaczego i jak:
1. rośliny jednokomórkowe stały się wielokomórkowymi?
2. dwu- lub trzykomórkowce pośrednie ewoluowały?
3. zwierzęta jednokomórkowe ewoluowały?
4. ryby przekształciły się w zwierzęta ziemnowodne?
5. zwierzęta ziemnowodne przekształciły się w gady?
6. gady przekształciły się w ptaki? (Płuca, kości, oczy, organy płciowe, serce, sposoby poruszania się, okrycie ciała, itp., we wszystkim tym dostrzegamy różnice!)
7. żyły formy przejściowe?
13. Kiedy, gdzie, dlaczego, jak i z czego:
1. ewoluowały wieloryby?
2. ewoluowały konie morskie?
3. ewoluowały nietoperze?
4. ewoluowały oczy?
5. ewoluowały uszy?
6. włosy, skóra, pióra, łuski, pazury, kły ewoluowały?
14. Co ewoluowało jako pierwsze (jak i jak długo pracowało bez pozostałych)?
1. Układ trawienny, trawienie pożywienia, apetyt, zdolność do znajdowania i jedzenia pokarmów, soki trawienne oraz odporność organizmu na jego własne soki trawienne (żołądek, jelita itp.)?
2. Dążenie do rozmnażania i zdolność rozmnażania?
3. Płuca, powstawanie wydzieliny ochraniającej je, gardło oraz perfekcyjnie dobrana mieszanina gazów do oddychania?
4. DNA lub RNA przenosząca informacje DNA do części komórek?
5. Bielce bądź wiciowce w jelitach, które trawią celulozę?
6. Rośliny bądź żyjące na nich insekty, zapylające je?
7. Kości, wiązadła, ścięgna, układ krwionośny, lub mięśnie do poruszania kości?
8. Układ nerwowy, system regeneracji lub układ hormonalny?
9. System odpornościowy lub jego potrzeba?
15. Istnieje wiele tysięcy przykładów symbioz, których nie da się wyjaśnić przez ewolucję. Dlaczego uczymy, że ewolucja jest jedynym wyjaśnieniem dla tego rodzaju relacji?
16. W jaki sposób ewolucja wyjaśnia naśladownictwo? Czy rośliny i zwierzęta rozwinęły naśladownictwo jedynie przypadkiem, czy też przez inteligentny wybór czy też projekt?
17. Kiedy, gdzie, dlaczego i jak człowiek rozwinął uczucia? Miłość, miłosierdzie, poczucie winy itp., nigdy nie rozwinęłyby się przyjmując teorię ewolucji.
18. Jak ewoluowała fotosynteza?
19. Jak ewoluowała myśl?
20. Jak ewoluowały rośliny naczynionasienne i z czego?
21. Jakiego rodzaju ewolucjonistą jesteś? Dlaczego nie jednym z pozostałych ośmiu bądź dziesięciu rodzajów?
22. Co powiedziałbyś sześćdziesiąt pięć lat temu, gdybym ci oznajmił, że w moim akwarium posiadam żywą latimerię?
23. Czy istnieje chociaż jedna wyraźna prognoza makroewolucji uznana za prawdziwą?
24. Co naukowego posiada w sobie idea powstania człowieka z wodoru?
25. Czy naprawdę wierzysz, że wszystko powstało z niczego?

Po tym jak odpowiesz na pytania, popatrz proszę uważnie na odpowiedzi i rozważ poniższe pytania.

1. Czy jesteś pewien, że twoje odpowiedzi są uzasadnione, poprawne i udowodnione naukowo, czy też jedynie wierzysz, że stało się tak jak odpowiedziałeś? (Czy te odpowiedzi odzwierciedlają twoją religię czy twoją naukę?)
2. Czy twoje odpowiedzi wskazują na więcej bądź mniej wiary niż osoby, która mówi: „Musiał to zaprojektować Bóg”?
3. Czy jest możliwym, że wszechświat został zaprojektowany przez niewidzialnego Stwórcę? Jeśli wykluczasz Boga już na początku naszej dyskusji, to jak - wg Ciebie - przy użyciu twojej definicji nauki, możnaby wykazać, że to On stworzył wszechświat, jeśli go rzeczywiście stworzył?
4. Czy jest rzeczą mądrą i w porządku aby przedstawiać studentom teorię ewolucji jako fakt, jeśli 90% populacji uważa, że Bóg jest stwórcą?
5. Jaki jest końcowy rezultat wiary w ewolucję (styl życia, społeczeństwo, stosunek do innych, wieczne przeznaczenie, itp.)?
6. Czy ludzie akceptują ewolucję z powodu poniższych czynników?
1. Tylko tego ich nauczono.
2. Podoba im się wolność bez Boga (brak absolutów, itp.).
3. Są zmuszeni wspierać teorię ewolucji w obawie przed utratą pracy bądź zaniżeniem oceny.
4. Są zbyt dumni aby przyznać, że się mylą.
5. Ewolucja jest jedyną filozofią pozwalającą usprawiedliwić ich polityczne działania.
7. Czy powinniśmy używać nieaktualnych, nieprawdziwych, wątpliwych, nieprzekonywujących dowodów wspierających teorię ewolucji tylko dlatego, że nie posiadamy stosownych zamienników (człowiek z Piltdown, krótkie powtórzenia, archeopteryx, Lucy, człowiek z Javy, Neandertalczyk, ewolucja konia, organy szczątkowe, itp.)?
8. Czy rodzicom powinno się pozwolić domagać się tego, by ewolucja nie była nauczana w szkołach jako fakt jeśli nie przyzna się takiej samej ilości czasu na nauczanie innych teorii pochodzenia (np. boskie stworzenie)?
9. Czym ryzykujesz jeśli się mylisz? Jeden z moich przeciwników w debatach powiedział: „Albo jest Bóg, albo go nie ma. Obydwie możliwości są zatrważające.”
10. Dlaczego wielu ewolucjonistów obawia się prezentowania w szkołach publicznych idei kreacjonizmu? Jeśli nie chcemy nauczać religii w szkołach, dlaczego nie usuniemy z podręczników ewolucji? Jest ona jedynie religijnym poglądem na świat.
11. Czy nie jesteś zmęczony wiarą w system, który nie może być prawdą? Czy nie byłoby wspaniale poznać Boga, który cię stworzył, oraz przyjąć jego miłość i przebaczenie? Czy byłbyś zainteresowany by dowiedzieć się z Biblii w jaki sposób twoje grzechy mogą być przebaczone i jak wiedzieć na pewno, że zmierzasz do nieba? Jeśli tak, napisz do nas.

----------------------------------------------------------------------------------

Proponuję abyśmy kontynuowali ten temat i w miarę swoich możliwości powiększali liczbę tych pytań. Pozwolicie, że zacznę:

1. Skoro Ziemia powstała przez przypadek miliardy lat temu, to mamy również uważać, że atmosfera która chroni nas przed promieniowaniem UV powstała również przez przypadek? To ogromny zbieg okoliczności ponieważ gdyby nie specyficzne właściwości atmosfery życie na Ziemi nie byłoby możliwe i na pewno nie doszłoby do żadnej ewolucji.

apeluję również aby dodawać tylko pytania kontynuujące temat, i zachowajmy numeracje, a w razie potrzeby zalozymy nowy temat aby móc komentować nasze "naboje".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 1:10, 30 Maj 2010    Temat postu:

Jestem pod wrazeniem. Wyzwaniem. Przyjmuje.
Jest jeszcze jeden maly pikus...... samoswiadomosc.
Bedziemy walczyc.
Taka lista pytan i BOSKICH odpowiedzi. Mysle ze tego brakuje swiatu.
Ewangelie trzeba glosic. Do roboty....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 11:43, 31 Maj 2010    Temat postu:

Witam wszystkich!
Przeciwnicy Boga potrzebują teorii ewolucji. Czy wierzący potrzebują dowodów obalających tę teorię. Ja na pewno nie. A to dlatego, że przekonała mnie opinia Ditfurtha, autora m. in. książek "Na początku był wodór" i "Nie tylko z tego świata jesteśmy". A opinia ta, w dużym uproszczeniu, mówi, że ewolucja to właśnie akt stworzenia. Czyli że jedno nie wyklucza drugiego. Nigdy człowiek nie osiągnie takiego poziomu wiedzy, żeby zrozumieć dzieło Stwórcy; niektórzy zuchwalcy mniemają, że wiedzą jak to było, wiedzą dlaczego tak było, wiedzą że tylko tak być mogło. Tak jakby byli przy stworzeniu. Mnie nie było. Teorii ewolucji w bardzo wielu aspektach nie rozumiem, ale rozumiem, że może być pomocna w opisie świata - taka postawa jest zgodna, z tym co nazywamy nauką. Wojowanie mieczem ewolucji z religią to nadużycie, takie samo jak wojowanie z nauką za pomocą Biblii. Biblia wskazuje mi jak mam żyć żeby osiągnąć zbawienie. A to zbawienie jest darem od Stwórcy. Mojej wiary na pewno nie osłabi to, że ziemia krąży wokół słońca, a wieloryby miliony lat temu biegały po stepie. A jak się okaże, że to nieprawda? A co mnie to obchodzi?. Nauka nie jest w stanie odpowiedzieć na pewne pytania, jeżeli te odpowiedzi się pojawiają, to znaczy tylko to, że odpowiadający przestaje zachowywać postawę naukową, a zaczyna ideologizować. Na nieszczęście działa to w dwie strony. Bo Boga trzeba słuchać, a nie interpretować tak jak nam wygodnie. Żydzi w czasach Jezusa woleli zaufać swoim interpretacjom. Ileż to razy ludzie słabej wiary (ja na przykład) mówią z tęsknotą : „Ach, gdybym żył w czasach Jezusa, mógł widzieć jego czyny i słuchać jego słów…”. Współcześni Jezusowi widzieli, słyszeli i… co? I nic, bo nie pasował im do ich interpretacji. Walcząc zaciekle z ewolucjonistami baczcie, abyście nie przeinterpretowali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:00, 31 Maj 2010    Temat postu:

@ Yotam Poco

Cytat:
A opinia ta, w dużym uproszczeniu, mówi, że ewolucja to właśnie akt stworzenia (opinia Ditfurtha - autora książek)


Wiesz co ale to nie jest prawda czego się nauczyłeś.
Używasz niewłaściwych książek : ) i przychylasz się do niewłaściwych opinii, i wybierasz ludzi za autorytety. Poniżej masz oczywiste zaprzeczenie jakiejkolwiek ewolucji napisane w tak oczywisty sposób, że nie da się tego przekłamać.

Ks. Rodzaju 1:11-12, Biblia Warszawska

(11) Potem rzekł Bóg: Niech się zazieleni ziemia zieloną trawą, wydającą nasienie i drzewem owocowym, rodzącym według rodzaju swego owoc, w którym jest jego nasienie na ziemi! I tak się stało. (12) I wydała ziemia zieleń, ziele wydające nasienie według rodzajów jego, i drzewo owocowe, w którym jest nasienie według rodzaju jego. I widział Bóg, że to było dobre.

Ks. Rodzaju 1:20-24, Biblia Warszawska

(20) Potem rzekł Bóg: Niech zaroją się wody mrowiem istot żywych, a ptactwo niech lata nad ziemią pod sklepieniem niebios! (21) I stworzył Bóg wielkie potwory i wszelkie żywe, ruchliwe istoty, którymi zaroiły się wody, według ich rodzajów, nadto wszelkie ptactwo skrzydlate według rodzajów jego; i widział Bóg, że to było dobre. (22) I błogosławił im Bóg mówiąc: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie wody w morzach, a ptactwo niech się rozmnaża na ziemi! (23) I nastał wieczór, i nastał poranek - dzień piąty. (24) Potem rzekł Bóg: Niech wyda ziemia istotę żywą według rodzaju jej: bydło, płazy i dzikie zwierzęta według rodzajów ich. I tak się stało. (25) I uczynił Bóg dzikie zwierzęta według rodzajów ich, i bydło według rodzaju jego, i wszelkie płazy ziemne według rodzajów ich; i widział Bóg, że to było dobre.

Jeżeli chcesz błądzić - niech tak będzie - to Twoja sprawa ale szkoda by było gdybyś poszedł ot tak - w ciemność i nikt by Cię wcześniej nie ostrzegł.

pzdr
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 13:22, 31 Maj 2010    Temat postu:

Nie, nie chcę błądzić. A pobłądzić łatwo, także dlatego, że inerpretacji Biblii tyle ile stron... I wszyscy wołają: "Do mnie, do mnie! Ja znam prawdę!"
Nie bronię teorii ewolucji, bo po prostu za głupi jestem. Ale nie na tyle by nie dostrzegać, że opozycja kreacjonizm vs. religia jest sztuczna. A odrzucanie książek, tylko dlatego, że są niezgodne z naszymi poglądami to doktrynerstwo. Bo czy są zgodne z prawdą (myślę o książkach Ditfurtha) nie wiem. Gdyby sie okazało, że tak, to mojego stanowiska wobec Boga to nie zmieni. I tylko tyle chciałem poweidzieć w temacie ewolucji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:48, 31 Maj 2010    Temat postu:

Ja dawno zauważyłem, że ewolucja to co najwyżej hipoteza i to oparta o słabe przesłanki. Szkoda czasu na obronę.

Konflikt ewolucjonizm vs kreacjonizm został wywołany umyślnie. W świetle upływającego czasu widac wyraźnie ku czemu to doprowadziło.
Nie znam dobrych owoców nauki o ewolucji ale znam mrowie złych. Zaś o stworzeniu mogę powiedzieć jedynie "i widział Bóg, że to było dobre"

Nie odrzucam książek. Przeciwnie - czytałem płynnie już ok. 5 roku życia w czasach gdy telewizja była na małych ekranikach, tylko czarno-biała z dwoma propagandowymi programami na krzyż. Wręcz pochłaniałem książki by po wielu latach stwierdzić, że sporo z nich to nieprawda.
Doktrynerstwo ma wydźwięk dosyć nieprzyjemny. Lepiej gdy nazywa się taka postawę jak moja - fundamentalizmem - gdzie skałą (fundamentem) jest Słowo Boże.

Cytat:
I wszyscy wołają: "Do mnie, do mnie! Ja znam prawdę!"

Masz prawdę przed oczami. Jest nią Słowo. Poproś o wyjaśnienia a otrzymasz je. Czytaj !

Jeżeli myślisz, że miałbym zamiar Cię >nawracać< czy cokolwiek interpretować - no to przestań tak myśleć, bo nie po to masz rozum aby zdawać sie na czyjeś myślenie. Twoje to życie czy cudze ?

pzdr
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 14:17, 31 Maj 2010    Temat postu:

Nie chciałem urazić, ani obrazić. Ale...Jeżeli fundamentalizm polega na tym, że odrzucamy wszystko co jest niezgodne z naszymi przekonaniami i tylko dlatego, że jest niezgodne, to jest tak samo brzydki jak doktrynerstwo, tylko się ładniej nazywa. Nie wiem czy masz mnie zamiar nawracać, ale gdyby tak, zapraszam. Jestem otwarty, bo nie jestem doktrynerem. Ale fundamentalistów trochę się obawaiam. Szczególnie po doświadczeniach dwóch tysięcy lat wzajemnego mordowania się chrześcijan w imię ... Prawdy. Na szczęście dzisiaj można się zachwycać nad dziełem stworzenia także wtedy, gdy pojmujemy go jako akt rozciągnięty w czasie.

PS.
Nie dziwi mnie, że są na świecie kreacjonisci i ewolucjoniści. Dziwi mnie, że tylko, że wśród tych, którzy uwierzyli (ja tego szczęścia nie miałem) jest takie przekonanie, że wystarczy tylko wziąć Pismo do ręki i czytać.
I nie chcą dostrzegać, że, jak na razie, skutkuje to jedynie podziałami wśród czytelników. Bo Twój fundament może, jak się okazuje, służyć do zbudowania dowolnego budynku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 14:44, 31 Maj 2010    Temat postu:

@ Yotam Poco

Nie uraziłeś ani obraziłeś : ) Niby jak ?
Hmm... To nie jest tak, że to są moje przekonania.
To wiara powstała na gruncie Słowa Bożego.
Jeżeli coś nie jest zgodne z Pismem Świętym zostaje odrzucone.
Owszem - można dociekać, rozmyślać, rozmawiać - wszystko aby dotrzeć do prawdy.

Cytat:
Ale fundamentalistów trochę się obawaiam. Szczególnie po doświadczeniach dwóch tysięcy lat wzajemnego mordowania się chrześcijan w imię ... Prawdy


To czego się obawiasz to nie fundamentalizm chrześcijański a fundamentalizm satanistyczny. Jeżeli ktokolwiek zabija drugiego człowieka - łamie drugie przykazanie Nowego Przymierza: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego. Oto fundamentalizm!

Nie wystarczy tylko czytać ale i to dobre na początek : )

Ależ Jezus powiedział:

Ew. Mateusza 10:32-38, Biblia Warszawska

(32) Każdego więc, który mię wyzna przed ludźmi, i Ja wyznam przed Ojcem moim, który jest w niebie; (33) ale tego, kto by się mnie zaparł przed ludźmi, i Ja się zaprę przed Ojcem moim, który jest w niebie. (34) Nie mniemajcie, że przyszedłem, przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jej matką, i synową z jej teściową. (36) Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego. (37) Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien. ( 38 ) I kto nie bierze krzyża swego, a idzie za mną, nie jest mnie godzien.

I będzie dalej skutkowało podziałami... Tak powiedział Jezus.

Może się zdziwisz ale to jedyny fundament, który daje nadzieję, że się nie rozpadnie jak inne ludzkie wytwory.

pzdr

P.S. Co ja mówię - nadzieję... Daje pewność bo jest jak skała a nie ruchome piaski ludzkiej niewiedzy.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 14:46, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 14:59, 31 Maj 2010    Temat postu:

Przecież Biblia mówi nam że Bóg stworzył wszystko "według ich rodzajów". Ewolucja zaprzecza temu mówiąc że wszystko pochodzi od skał. Jeżeli się wierzy w Boga to wierzy się w Biblie, wydaje mi się że stawia ona sprawę jasno i wyraźnie a interpretacja nie ma nic do rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 15:42, 31 Maj 2010    Temat postu:

Truskawka napisał:
Przecież Biblia mówi nam że Bóg stworzył wszystko "według ich rodzajów". Ewolucja zaprzecza temu mówiąc że wszystko pochodzi od skał. Jeżeli się wierzy w Boga to wierzy się w Biblie, wydaje mi się że stawia ona sprawę jasno i wyraźnie a interpretacja nie ma nic do rzeczy.


Nie, nie stawia jasno. Mało tego, w bardzo wielu wypadkach pozostawia pole do interpretacji. I można przyjąć dwie postawy: pierwsza przyznaje, że tak jest i jest otwarta na dialog; druga uznaje, że Biblia jest jednoznaczna. Tu nie ma miejsca na dialog, bo szermuje się Prawdą nie dostrzegając, ze jest to tylko nasza/moja/Twoja interpretacja. Żeby nie urazić kogoś słowem interpretacja - zauważ, że można różnie rozumieć słowa choćby o "pokoleniu, które nie przeminie" czy podstawowe dla uznania Jezusa za Mesjasza Jego pochodzenie z rodu Dawida - kwestionowane przez wyznawców judaizmu. Można te, hm, różne wykładnie, wykorzystywać w różnych celach, ale uważam, że niedostrzeganie, że istnieją i sprowadzanie tego do twierdzenia: "Nie ja to mówię, ale słowo boże" jest nadużyciem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:49, 31 Maj 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 0:07, 25 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:21, 31 Maj 2010    Temat postu:

Yotam Poco napisał:
Truskawka napisał:
Przecież Biblia mówi nam że Bóg stworzył wszystko "według ich rodzajów". Ewolucja zaprzecza temu mówiąc że wszystko pochodzi od skał. Jeżeli się wierzy w Boga to wierzy się w Biblie, wydaje mi się że stawia ona sprawę jasno i wyraźnie a interpretacja nie ma nic do rzeczy.


Nie, nie stawia jasno. Mało tego, w bardzo wielu wypadkach pozostawia pole do interpretacji. I można przyjąć dwie postawy: pierwsza przyznaje, że tak jest i jest otwarta na dialog; druga uznaje, że Biblia jest jednoznaczna. Tu nie ma miejsca na dialog, bo szermuje się Prawdą nie dostrzegając, ze jest to tylko nasza/moja/Twoja interpretacja. Żeby nie urazić kogoś słowem interpretacja - zauważ, że można różnie rozumieć słowa choćby o "pokoleniu, które nie przeminie" czy podstawowe dla uznania Jezusa za Mesjasza Jego pochodzenie z rodu Dawida - kwestionowane przez wyznawców judaizmu. Można te, hm, różne wykładnie, wykorzystywać w różnych celach, ale uważam, że niedostrzeganie, że istnieją i sprowadzanie tego do twierdzenia: "Nie ja to mówię, ale słowo boże" jest nadużyciem.


Chodziło mi o to że w tym przypadku Biblia stawia sprawę jasno i wyraźnie, albo Bóg albo ewolucja.

"Albo uznajecie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajecie, że drzewo jest złe, wtedy i jego owoc jest zły"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:27, 31 Maj 2010    Temat postu:

"Mówcie tylko tak, tak - nie, nie, a co jest ponad to od złego pochodzi!"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yotam Poco




Dołączył: 27 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 16:52, 31 Maj 2010    Temat postu:

Zanim odejdę.
Nigdzie nie zaprzeczałem kreacjonizmowi - czyli przekonaniu, że świat został stworzony przez Boga. A czy to tworzenie wyglądało tak czy inaczej, nie wiem, mnie przy tym nie było. Mogło trwać ułamek sekundy, albo milion lat.Ale nie przeszkadza mi teoria, że dzisiejszy waleń wyewoluował z jakiegoś ssaka zyjacego na lądzie. Z tego co wiem, są na świecie chrześcijańscy naukowcy, którzy dopuszczają brak sprzeczności pomiędzy ewolucją a Biblią. Chyba że, uważa się, że teoria ewolucji wyklucza istnienie Stwórcy. Można i tak, ale taka opinia jest mi obca. Operujecie tu bardzo ograniczonym pojęciem ewolucji i jestem ostatnim czlowiekiem, który ma tak rozumianego pojęcia bronić. Zresztą nie brakuje mu swoich fanatycznych obrońców. I nie życzę sobie, aby mnie do nich zaliczać. Logując się tutaj liczyłem na pomoc w zrozumieniu trudnych spraw i prawo do udziału w dyskusji. Niestety, słaba wiara forumowiczów przez taki dialog zostałaby narażona na szwank, a tego nie chcę, więc pozostaje tylko powiedzieć przepraszam i zakończyć pobyt. Jeżeli admin uzna za właściwe usunięcie moich postów, to oczywiscie to akceptuję.

A na koniec złosliwość do łukasza1985 - gdyby apostołowie mieli taką postawę jak Ty - spkój przede wszystkim i unikanie tych, którzy ten spokój burzą, chrześcijanie byliby małą sektą, gdzieś daleko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 17:30, 31 Maj 2010    Temat postu:

z tego co się zorientowałem z postów Yotam Poco'a bierze on obie możliwości za możliwe, czyli kreacjonizm i ewlucjonizm, jednak podkreśla, że żadna z tych teorii nie zachwieje jego wiary w Boga, a wiec po części idzie w dobrym kierunku,

Jednak Yotam Poco musisz wybrać i się zdecydować za która teorią stoisz, ponieważ ewolucja nie idzie w parze z Biblią oraz ewolucja teistyczna nie idzie w parze z Biblią,

niektórzy użytkownicy tego forum wrecz wymagaja abys przyjal postawe kreacjonistyczną aby móc podchodzic do jakichkolwiek dyskusji, ja Ci proponuję abyś się nad tym zastanowił i przemyślał która teoria idzie w parze z Biblią, inaczej nie znajdziesz wspólnego jezyka z nikim na forum Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Nauka a Biblia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 1 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin