Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ile lat ma Ziemia?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Nauka a Biblia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 18:11, 25 Lip 2010    Temat postu:

Cytat:
Bo trudno sobie wyobrazić gadającego weża nie?
Ale jest taki werset:
rodz. rozdz3
14. Wtedy rzekł Pan Bóg do weza: Poniewaz
to uczyniłes, bedziesz przeklety
wsród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego
zwierza. Na brzuchu bedziesz sie
czołgał i proch bedziesz jadł po wszystkie
dni zycia swego!


Wąż jako znane nam zwierze nie przemawia ludzkim językiem.

jednak podejrzewam że mógł on przemówić choćby z powodu opętania węża jako zwierzęcia przez szatana.

lub w jakiś inny 'cudowny' sposób.

Pojawiła mi się też myśl że za czasów Edenu...

zwierzęta i ludzie rozumieli się, to jest mieli ten sam język, lub zwierzęta był mądrzejsze?

zwróćcie też uwagę na te ciekawe wersety:

(2Cool Wówczas otworzył Pan usta oślicy, i rzekła do Balaama: Cóż ci uczyniłam, żeś mnie zbił już trzy razy?

(Ks. Liczb 22:28, Biblia Tysiąclecia)


(30) Oślica jednak rzekła do Balaama: Czyż nie jestem twoją oślicą, na której jeździsz, odkąd jesteś, aż po dzień dzisiejszy? Czyż miałam zwyczaj czynić ci coś podobnego? Odpowiedział: Nie!

(Ks. Liczb 22:30, Biblia Tysiąclecia)


A tu mamy opis czegoś ciekawego, wygląda na to że oślica...broniła życia Balaama! usuwając się z drogi

(32) Anioł zaś Pana rzekł do niego: Czemu aż trzy razy zbiłeś swoją oślicę? Ja jestem tym, który przyszedł, aby ci bronić przejazdu, albowiem droga twoja jest dla ciebie zgubna.

(Ks. Liczb 22:32, Biblia Tysiąclecia)

(33) Oślica ujrzała mnie i trzy razy usunęła się z drogi. Gdyby się nie usunęła, byłbym cię dawno zabił, a ją przy życiu zostawił.

(Ks. Liczb 22:33, Biblia Tysiąclecia)


Poniższe wersety mogą wskazywać że tylko oślica widziała anioła.

(23) Gdy oślica zobaczyła anioła Pana stojącego z wyciągniętym mieczem na drodze, zboczyła z drogi i poszła w pole. Balaam uderzył ją, chcąc zawrócić na właściwą drogę.

(Ks. Liczb 22:23, Biblia Tysiąclecia)

(25) Gdy oślica zobaczyła anioła Pana, przyparła do muru i przytarła nogę Balaama do tego muru, a on ponownie zaczął bić oślicę.

(Ks. Liczb 22:25, Biblia Tysiąclecia)

(27) Gdy oślica ujrzała znowu anioła Pana, położyła się pod Balaamem. Rozgniewał się więc Balaam bardzo i zaczął okładać oślicę kijem.


To może nasuwać wyjaśnienie dlaczego niektóre lub wszystkie zwierzęta widzą czasami istoty duchowe, w co się tu i teraz nawet nie próbuję wgłębiać.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 5:30, 05 Sie 2010    Temat postu:

Tak za szybko:
Ziemia jako samodzielny obiekt kosmiczny ma ok. 4.5mld lat z dokładnością do 400mln.
Ziemia jako obiekt posiadający twardą skorupę na ok. 3.9mld lat z dokładnością do 200mln.
Dyskusyjny jest wiek obłoku po eksplozji supernowej, która "rozsiała" tu pierwiastki "ciężkie", czyli wszystko ponad helem. Bo tylko podczas eksplozji supernowej tworzą się te cięższe. Gwiazda podczas normalnego cyklu przetwarza jedynie wodór w hel - patrz fuzja wodoru.

P.S. Pisanie o datowaniu węglem C14 przy mierzeniu wieku skał to jak używanie podziałki milimetrowej na małej linijce szkolnej przy pomiarach odległości od Ziemi do Słońca.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 5:53, 05 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Ziemia jako samodzielny obiekt kosmiczny ma ok. 4.5mld lat z dokładnością do 400mln.
Ziemia jako obiekt posiadający twardą skorupę na ok. 3.9mld lat z dokładnością do 200mln.


My to wiemy. Tzn. wiemy, że tak uczą w podręcznikach. Ale nie zgadzam się z tym. Chociażby dlatego, że nie przedstawiłeś żadnego dowodu.

Cytat:
P.S. Pisanie o datowaniu węglem C14 przy mierzeniu wieku skał to jak używanie podziałki milimetrowej na małej linijce szkolnej przy pomiarach odległości od Ziemi do Słońca.


W skałach nie ma węgla!

Więc czym i jak się mierzy wiek Ziemi!? Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:11, 05 Sie 2010    Temat postu:

Służę objaśnieniem:
Wiek skał mierzy się skutecznie metodą potasowo-argonową, której dokładność (uchyb pomiaru) wynosi ok. 10%. Stąd przy podaniu okresu 4.5mld lat podałem uchyb rzędu 400mln - jak ktoś bardzo chce, może przyjąć uchyb rzędu 550mln, będzie miał pewność nadwyżki.
Warunek konieczny: skała powstała w wyniku zestalenia się magmy.
Warunek ograniczający metodę: skała musi być starsza od 100 000 lat, to jest rozdzielczość tej metody.

Cytat:
My to wiemy. Tzn. wiemy, że tak uczą w podręcznikach. Ale nie zgadzam się z tym.
Każdy ma prawo się nie zgodzić z danymi naukowymi, ale wyłącznie pod warunkiem, że poda poparte podstawami naukowymi dowody na słuszność swojej wersji, tzw. hipotezy. Jeśli poda testowalne i sprawdzalne dowody, wtedy hipoteza staje się teorią. Tak w niesłychanym przybliżeniu działa metoda naukowa.
Jeśli nie zgadza się Pan z teorią aktualnie głoszoną przez naukę, wystarczy podać dowody lub zaproponować eksperymenty, które będą możliwe do zweryfikowania przez niezależnych badaczy. I nielubiana przez Pana teoria upada!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 13:29, 06 Sie 2010    Temat postu:

ja sie nie zgadzam
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:49, 06 Sie 2010    Temat postu:

Nie wiem, czy Pana odpowiedź potraktować poważnie.
Przejrzałem i poczytałem zaproponowane "dowody" i oto wnioski:

1. Do tabeli opisującej błędy metody uranowo-torowej: Według autora strony metodą tą określano wiek skał od 5.9mld do 22.7mld lat. Metoda ta w rzeczywistości służy do badania wieku osadów i tworów wapiennych pochodzenia organicznego (skał, koralowców itp) i optymalną dokładność osiąga dla przedziału od 500 do 50 000 lat wstecz. Autor tej strony wyraźnie kpi z czytelnika, podając, że tą metodą ktoś badał skały magmowe. Do badania takich skał ta metoda nadaje się mniej więcej tak, jak waga łazienkowa do ustawiania ostrości obiektywów fotograficznych.

2. Do tabeli opisującej błędy metody K-Ar: Jak już wcześniej wspomniałem, nieco wyprzedzając przypuszczalne wpuszczanie w maliny, metoda ta nadaje się wyłącznie do pomiaru wieku materiału skalnego pochodzenia magmowego starszego od 100 000 lat. A co mamy w tabeli?
Mamy skały mające: ok. 50 lub 60 lat, 500, 200 a nawet 30 lat. To znowu kpiny z czytelnika. Jeśli widzę, że autor kpi w żywe oczy, nie traktuję go poważnie.

A tak poza tym. A jakieś dowody? Czy tylko poszukiwania, co się może nie udać stronie przeciwnej.
Autor wskazanej strony na przynajmniej kilkaset tysięcy pomiarów radiometrycznych wykonanych od początku istnienia tych metod przedstawił mniej niż 10 realnie wadliwych, z czego przynajmniej połowę stanowią podpuchy "badaczy" kreacjonistycznych - podsuwanie skał z wadliwym opisem co do miejsca czy rodzaju. Szkoda, że Pan Ryba nie wspomniał o tych podpuchach, które zostały na czas wykryte i które w związku z tym nie doszły do skutku.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Sob 16:59, 07 Sie 2010    Temat postu:

Może wyjaśnię, dlaczego istnieje taka silna potrzeba ukazania Ziemi jako niezwykle starej.

Pierwszy cel, to negacja Biblii, która mówi 6 dniach i Biblia ma na myśli 6 literalnych dni. Istnieją hipotezy biblijne pewnych chrześcijan mówiące o 6 tysiącach lat = według biblijnej zasady 1 dzień u Boga jest jak 1000 lat.

Osobiście skłaniam ku 6 literalnym dniom.

Jednakże jest inny cel, który MUSI być nieosiągnięty z prostej przyczyny. Ewolucja bez owych miliardów nie może istnieć, ponieważ owe rzekome miliardy lat, to tzw, czarodziejska różdżka Ewolucji.

Nikt nie podał definicji Ewolucji pomimo usilnych próśb, od Witka otrzymałem bluzgi, więc podam ja tutaj.

Ewolucja to... czary. Czarodziejską różdżką jest - czas!

Jak w innym poście zacytowałem dr. Weisenburga - cokolwiek sie nie dzieje...

...wystarczy dać temu procesowi odpowiednią ilość czasu, i można zamienić wszystko we wszystko.

Albo zrobić coś z niczego.

Czas jest ową magiczną siłą, która czyni cuda - zamiast Boga.

Ewolucja religią? Oczywiście?

Upraszczam? Jeżeli dr. Weisenburgowi wolno, to i mnie wolno! OK? Nie jestem wykładowcą na uniwersytecie i... upraszczam, jak czołowi Ewolucjoniści.

KISS zasada - Keep It Simple Stupid. Podawaj To Prosto Durniu.

Czyli czas jest dla Ewolucji magią, bogiem.

I teraz Ewolucja ma wielki problem.

Aby cokolwiek ewoluowało na ziemi, Ziemia nie może mieć tylko 6 tysięcy lat. Dlatego cała lucyferiańska nauka ( są nieliczne wyjatki) MUSI reklamować miliardy lat istnienia Ziemi, ponieważ bez takiego olbrzymiego okresu czasu Ewolucja nie miałaby sensu, ponieważ magiczną różdżczką jest właśnie olbrzymia ilość czasu.

Bez miliardów lat Ewolucja pada na twarz. Dlatego taka walka o czas Ziemi, aby ratować Ewolucję.

Jak przypadku wielu oszustw naukowych, jedzie się po trupach, kłamstwo za kłamstwem, dzikie teorie jedna za drugą, dane nie pasujące wyrzuca się na śmietnik, laboratoria trzymane pod kluczem - Ewolucja musi maszerować nadal, aby skutecznie zwalczać Boga.

Innym celem Ewolucji jest zupełna degradacja ludzi, ludzi, którzy uwierzyli tym zbrodniarzom intelektualnym, że pochodzą od małpy i nie posiadają sumień.

Wielomiliardowy wiek ziemi jest podstawą Ewolucji.

Ciekawy film na temat wieku Ziemi, tym razem nie zrobiony przez Hovinda ale phd. Don Patton

[link widoczny dla zalogowanych]

Film niestety po angielsku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:19, 07 Sie 2010    Temat postu:

thewordwatcher napisał:

Pierwszy cel, to negacja Biblii, która mówi 6 dniach i Biblia ma na myśli 6 literalnych dni. Istnieją hipotezy biblijne pewnych chrześcijan mówiące o 6 tysiącach lat = według biblijnej zasady 1 dzień u Boga jest jak 1000 lat.


Jak widzę ty nawet wykładów Hovinda nie oglądałeś, bo jakbyś oglądał, to byś wiedział że liczba 6000 lat wyliczona została w zupełnie inny sposób. Hovind zresztą w jednym ze swoim wykładów poświęca chwilę także na OBALENIE tezy jakoby "1 dzień u Boga równał się 1000 lat" (bodajże w wykładzie "Wiek Ziemi").


Komentarz Admina:
-------------------------------------------------------------------

W ogóle w poście nie wspomniałem o Hovindzie. Twoje bluzgi pod moim adresem oraz tekst (spam) nie związany z tematem usunąłem.

Nie pisałem nic o Hovindzie a temat po prostu ominąłeś! Bezużyteczny Spam.


-------------------------------------------------------------------


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:38, 08 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 8:44, 08 Sie 2010    Temat postu:

thewordwatcher napisał:
Może wyjaśnię, dlaczego istnieje taka silna potrzeba ukazania Ziemi jako niezwykle starej.
To proste:
Metoda naukowa opisuje otaczającą nas rzeczywistość. Jeśli zaobserwowano dowolne zjawisko, opisuje się je za pomocą narzędzi poznawczych w celu zrozumienia tego zjawiska.
Jedynym celem takich działań jest zrozumienie mechaniki otaczającego nas świata. Żadne badania naukowe nie są prowadzone w celu zaszkodzenia komukolwiek - wyłączając prace konstrukcyjne nad nowymi rodzajami broni.

Przykłady realnych działań w obrębie nauki:
- 1 -
Zjawisko zaobserwowane - Choroba zakaźna zwana grypą.
Metody zastosowane - Rozpoznanie czynnika chorobotwórczego poprzez badania mikroskopowe, chemiczne oraz genetyczne.
Cel prowadzenia badań - Zdobycie umiejętności leczenia choroby i ratowanie zdrowia i życia ludzkiego.
- 2 -
Zjawisko zaobserwowane - Korozja metali.
Metody zastosowane - Wykrycie czynnika powodującego korozję (tlen), opisanie teoretyczne reakcji chemicznych, opracowanie metod ochrony przed niepożądanym zjawiskiem.
Cel prowadzenia badań - Zwiększenie wytrzymałości i trwałości konstrukcji z materiałów korodujących (np. stal), zwiększenie zakresu stosowalności tych materiałów i wzrost bezpieczeństwa tego typu konstrukcji.
- 3 -
Zjawisko zaobserwowane - Przesunięcie ku czerwieni widm gwiazd.
Metody zastosowane - Związane z fizyką klasyczną i relatywistyczną oraz mechaniką kwantową metody jednoznacznego określenia właściwych (spoczynkowych) widm gwiazd, obliczenia z potwierdzeniami obserwacyjnymi, prędkości ucieczki jako przyczyny przesunięcia ku czerwonej stronie widma, badania z użyciem całej szerokości widma elektromagnetycznego (z falami radiowymi włącznie) w celu korelacji i doprecyzowania wcześniejszych obserwacji i obliczeń.
Cel prowadzenia badań - Rozwój nauk fizycznych, potwierdzenie koncepcji z zakresu tych dziedzin, "otwieranie drzwi" nowym dziedzinom nauki umożliwiającym precyzyjniejsze zrozumienie naszej rzeczywistości, praktyczne wykorzystywanie uzyskanej wiedzy w przyszłości: energetyka fuzyjna, loty kosmiczne, eksploracja surowcowa przestrzeni i ciał niebieskich.

A oto jak Pan widzi te elementy w działaniach naukowców:
- 1 -
Zjawisko zaobserwowane - Choroba zakaźna zwana grypą.
Metody zastosowane - Negowanie Biblii i wymyślanie głupot.
Cel prowadzenia badań - Tworzenie spisku ewolucjonistów w celu propagowania czczenia Szatana.
- 2 -
Zjawisko zaobserwowane - Korozja metali.
Metody zastosowane - Negowanie Biblii i wymyślanie głupot.
Cel prowadzenia badań - Tworzenie spisku ewolucjonistów w celu propagowania czczenia Szatana.
- 3 -
Zjawisko zaobserwowane - Przesunięcie ku czerwieni widm gwiazd.
Metody zastosowane - Negowanie Biblii i wymyślanie głupot.
Cel prowadzenia badań - Tworzenie spisku ewolucjonistów w celu propagowania czczenia Szatana.

Czy tylko ja widzę tu odrywanie się od rzeczywistości i tworzenie własnej, wewnętrznej? Czy nie czas spojrzeć tej rzeczywistości w oczy bez strachu, że pogryzie? Nauka nie boli. I nie jest ogólnoświatowym spiskiem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Wto 17:20, 24 Sie 2010    Temat postu:

Jakimś cudem zapomniałem o tym temacie. Surprised

Widzę Rutusie, ze uwielbiasz szyderstwem pokryć zakłopotanie.

Kiedy cię skorygowałem twierdząc, że w skałach nie ma węgla C-14, strzepałeś to jak kurz z rękawa. Niestety dałeś poważną plamę i wykazałeś zupełny brak wiedzy w tej kwestii - pozując na wielce wykształconego naukowca.

Ale muszę przyznać, że skopiowałeś skądś coś mądrego! Very Happy

Cytat:
Każdy ma prawo się nie zgodzić z danymi naukowymi, ale wyłącznie pod warunkiem, że poda poparte podstawami naukowymi dowody na słuszność swojej wersji, tzw. hipotezy. Jeśli poda testowalne i sprawdzalne dowody, wtedy hipoteza staje się teorią. Tak w niesłychanym przybliżeniu działa metoda naukowa.


To są twoje słowa, które w jednym z postów raczyłeś powtórzyć.

I o to mnie właśnie chodzi. W żadnej z głoszonych przez ciebie teorii nie posiadamy absolutnie żadnych sprawdzalnych dowodów.

Jakiekolwiek moje prośby o przedstawienie jakichkolwiek dowodów uzyskanych metodami naukowymi zbywasz sarkazmem a nawet jawnymi kłamstwami. Odsyłasz mnie do biblioteki, podręczników szkolnych, ale w kilku tematach, w których brałeś udział nie podałeś ani jednego dowodu na jakąkolwiek teorię głoszoną przez naukę.

Wykręcasz się od podawania dowodów, ponieważ doskonale wiesz, ze takich dowodów nie było, nie ma i najprawdopodobniej nie będzie.

Ponieważ mówimy o czystych teoriach, które właśnie dlatego są teoriami, ponieważ nie posiadamy na nie żadnych dowodów.

Z teorią kwantową włącznie.

Napisałeś:

Cytat:
Jeśli nie zgadza się Pan z teorią aktualnie głoszoną przez naukę, wystarczy podać dowody lub zaproponować eksperymenty, które będą możliwe do zweryfikowania przez niezależnych badaczy. I nielubiana przez Pana teoria upada!


Kreacjoniści nie głoszą wielu teorii. Kreacjoniści podają dowody na stwarzanie, których są miliardy. Każda istota żywa, każdy obiekt na niebie posiada Stwórcę ponieważ w owych dziełach objawia się nieustannie mądrość Stworzyciela.

Jeżeli te FAKTY są przez świat nauki nie lubiane, wystarczy podać nam konkretne dowody - zweryfikowane przez niezależnych badaczy i Prawda o stwarzaniu natychmiast upadnie!

Zrozumiałeś to, co napisałem powyżej?

Według reguły, którą sam podałeś -

... jeżeli FAKTY cię nie przekonują - podaj nam dowody na to, że jest inaczej, a kreacjonizm całkowicie upadnie.

Czyli bądź chociaż trochę uczciwy i podaj owe możliwe do zweryfikowania dowody.

Jak powstał człowiek - może jakiś film nakręcony przez ewolucjonistę, który gdzieś tam na jakimś bagienku zauważył i sfilmował żabę, z której wyrósł piękny królewicz.

Skoro dzieje sie to tak masowo, miliony ludzi z kamerami znajdzie taki przypadek i sfilmuje, nieprawda?

A ty co nam udowodniłeś? ZERO!

Ryba podał ci tabele z jednej witryny wskazujące na nonsensy określania dat skał i Ziemi.

Wyśmiałeś wszystko z szyderstwem nie podawszy ani jednego dowodu na to, że naukowcy, którzy opracowali te tabele się mylą.

Ale jest jeszcze gorzej dla ciebie.

Podałem wcześniej film phd Pattona.

[link widoczny dla zalogowanych]

Patton nie tylko podaje zakres błędów obliczania wieku skał, ale podaje źródła naukowe, które przyznają, że błędy te są OLBRZYMIE!

Patton podaje w tym filmie niezbite dowody z podwórka czysto naukowego skwitowałeś totalnym milczeniem.

Z jego filmu wynika także, ze linki podane przez Rybę okazały sie dowodem naukowym, który ty na przekór nauce wyśmiałeś i wykpiłeś.

Innymi słowy, zgodziłeś się z dowodami przedstawionymi przez phd Pattona.

W zamian zaserwowałeś nam sarkazm oraz przykład 'nauki'.

Pozwolisz, że zacytuję.

Przykłady realnych działań w obrębie nauki:
Cytat:
- 1 -
Zjawisko zaobserwowane - Choroba zakaźna zwana grypą.
Metody zastosowane - Rozpoznanie czynnika chorobotwórczego poprzez badania mikroskopowe, chemiczne oraz genetyczne.
Cel prowadzenia badań - Zdobycie umiejętności leczenia choroby i ratowanie zdrowia i życia ludzkiego.


Napisałeś czysty stek bzdur i nonsensów. Ukłony dla pani Ewy Kopacz, oraz pani Burgermeister, które udowodniły ponad wszelką wątpliwość, że grypa ta nie tylko nie jest groźna, ale metody jej 'leczenia' są znacznie groźniejsze niż sama grypa.

Szczepionki są czystymi truciznami, których skutki uboczne spowodują znacznie poważniejsze problemy zdrowotne niż sama grypa.

Cały ten naukowy spisek okazał się właśnie spiskiem. Grypa sama ucichła bez większych problemów oraz bez jakichkolwiek szczepionek, a nauka po raz kolejny okazała się jednym wielkim oszustwem.

Reszty twoich wypowiedzi nie warto komentować. Byłoby to czystą stratą mego bardzo cennego czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 9:05, 28 Sie 2010    Temat postu:

thewordwatcher napisał:
W skałach nie ma węgla!
To cytat ze źródła fachowego, dowolna książka traktująca o podstawach geologii, np:
Tomasz Kozioł - Geografia fizyczna z geologią
Krzysztof Szamałek, Włodzimierz Mizerski - Geologia i surowce mineralne oceanów
Mizerski Włodzimierz - Geologia dynamiczna
Włodzimierz Mizerski - Geologia regionalna kontynentów
J. Samsonowicz - Geologia z początkami mineralogii

Węglan wapnia jest szeroko rozpowszechniony w przyrodzie, stanowiąc podstawowy składnik wielu minerałów np. kalcyt, aragonit. Stanowi też główny składnik magmowych karbonatytów, metamorficznych marmurów i osadowych skał wapiennych. Wapień, którego głównym składnikiem jest węglan wapnia, jest jedną z najczęściej występujących skał osadowych. Odmiany skał wapiennych to margle, kreda, opoki, martwice wapienne i trawertyny.

Węglan wapnia spotykamy jako "skałę" np. pod postacią pospolitych marmurów na kominkach.
Ogólnie - w skałach na Ziemi "zdeponowanych" jest wiele miliardów ton węgla (właśnie pod postacią węglanu wapnia) - omijam tu zupełnie depozyty naturalne węgla kamiennego i brunatnego, gdyż tego nie uznajemy za skałę właściwą, tylko za skamieliny części organicznych.
Węgla musi być dużo ze względu na to, że jako pierwiastek lekki (liczba atomowa 6) powstaje podczas wybuchu supernowej w znacznej ilości - większej np. niż tlen.
W kwestii izotopu C-14: W skałach praktycznie nie ma węgla C-14, gdyż izotop ten tworzy się ze zbombardowanych neutronami pochodzącymi z promieniowania kosmicznego atomów azotu, a dokładnie jego izotopu trwałego o liczbie atomowej 14 (standardowa liczba atomowa = 7).
Węgiel C-14 powstaje w górnych warstwach atmosfery i występuje praktycznie wyłącznie w atmosferze. Dlatego występuje w największym stężeniu właśnie o organizmach żywych oddychających powietrzem (zwierzęta) lub pozyskujących węgiel z otoczenia (rośliny) - w tych organizmach występuje w stałym i znanym stężeniu. Po śmierci organizmu już nie jest wchłaniany, ale niestabilne atomy C-14 ulegają rozpadowi - stąd możliwość datowania szczątków organicznych i tylko takich za pomocą metody węgla C-14.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 9:27, 28 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Sob 11:22, 28 Sie 2010    Temat postu:

Rutus

Pierwszy z góry - facet bez tytułu, 'wie' wszystko, tak, jak ty. Tutaj jest jego lista 'dzieł naukowych'.

[link widoczny dla zalogowanych]

Skoro jednak lubisz podręczniki... Very Happy

Dalej... metoda datowania za pomocą C-14 sięga zaledwie 60 tysięcy lat z powodu krótkiego okresu połowicznego rozpadu.

Jednak metoda węglowa nie pozwala na datowanie skał nieorganicznych; w tym celu posłużono się innymi technikami. Należą do nich – rozpad promieniotwórczego izotopu potasu, który przekształca się w promieniotwórczy argon; rozpad promieniotwórczego izotopu rubidu, który przekształca się w promieniotwórczy stront oraz rozpad uranu prowadzący do powstania toru i ołowiu.
Metoda wykorzystująca radioaktywność substancji umożliwia geologom ustalenie bezwzględnego wieku skał oraz czasu trwania er, okresów i epok geologicznych. Wyniki badań są jednak stale korygowane wraz z kolejnymi odkryciami nowych próbek minerałów radioaktywnych. Nowe metody wskazują na to, że wiek Ziemi sięga tysięcy milionów, a nie jedynie milionów lat.


Aha... wyniki są stale korygowane, ponieważ nie prowadzą nas nigdzie z powodu braku sensu oraz wiarygodności. Gdyby były dokładne, nie szukano by innych metod!

Żródło

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozornie wszystko wygląda dobrze, ale mamy kilka podstawowych problemów.

Stosunek po rozpadowy jest stały pod warunkiem stałego natężenia promieniowania kosmicznego, które powoduje powstawanie izotopów.

Następnym problemem jest położenie fragmentu, który badamy, bez względu na to, czy stosujemy izotopy węgla czy wapnia.

Przykład:

Ucięto królowi głowę za czasów rewolucji we Francjii. Głowę wysuszono i nie chowano do grobu. Była zatem wystawiona na promieniowanie kosmiczne i z badań będzie wynikać, że jeszcze żyje!

Reszta ciała została pochowana pod ziemię w kamiennym grobowcu. W takim przypadku pomiary będą niemal doskonałe.

W masowym grobie kości leżące niemal pod powierzchnią będą datowane na bardzo młode z powodu wpływu promieni kosmicznych. Zwłoki na samym spodzie grobu będą datowanie niemal prawidłowo.

Jest jeszcze trzeci problem. Wszelkie datowania C-14 doprowadzają nas do okresu po potopowego, czyli około 3000 lat p.n.e. Zamiast spodziewanego okresu 60.000 lat datowanie C-14 doprowadza nas do...potopu!

Cytat:
The first shock Dr. Arnold and I had was that our advisors informed us that history extended back only 5000 years. We had initially thought that we would be able to get samples along the curve back to 30,000 years, put the points in, and then our work would be finished . . . We learned rather abruptly that these numbers, these ancient ages are not known; in fact, it is about the time of the first dynasty in Egypt that the last [earliest] historical date of any real certainty has been established (1958:531).

Further, dendrochronologically dated wood, when compared with C14 dates, has shown that C14 dates are about 500 years too low at 3900 BP; before that time, there is no accurate way to calibrate C14 dates (Pearson and Stuiver 1986).


Źródło - [link widoczny dla zalogowanych]

Ze skałami sprawa jest identyczna, aczkolwiek znacznie trudniejsza. Azot występuje w powietrzu, a wapń w skałach. Na powierzchni skały jest on poddany napromieniowaniu ale wewnątrz skały promieniowanie to nie dociera.

Czyli, jeżeli skała pochodzi z nowego wulkanu, datowanie powinno wykazać, że skała ma tyle lat ile ma wulkan. Tymczasem znane są przypadki datowania skał nowych na miliony lat i wiele takich badań nie ma żadnego sensu z powodu OLBRZYMICH rozbieżności, o których nawet nieśmiało wspomina podręcznik, który zacytowałem powyżej.

O owych drastycznych niedokładnościach mówił prof. Patton w filmie który podałem kilka postów wcześniej.

Jest jeszcze jeden problem.


Dr. Robert Gentry.

Odkrył tzw. aureole polonu w granicie. Są to efekty niezwykle nietrwałego izotopu polonu, który można porównać do bąbelków gazu w wodzie gazowanej.

Jeżeli zamrozimy natychmiast taka wodę, będziemy mieli także zamrożone bąbelki gazu, które będą świadczyły wymownie o tym, ze woda gazowana została zamrożona w ciągu 1-2 minut, ponieważ po dłuższym czasie bąbelków już by nie było.

Granit posiada 'zamrożone' bąbelki polonu, który trwa zaledwie kilka minut w stanie płynnym.

Jest to dowód na niezwykle krótki okres stwardnienia granitu. KILKA MINUT, a nie w ciągu milionów lat!



[link widoczny dla zalogowanych]

Dr, Robert Gentry był ateistą - naukowcem, który odkrył to niezwykłe zjawisko i dzięki temu stał się właśnie Chrześcijaninem. Widząc ewidentny dowód na niezwykle szybki proces stwarzania Ziemi Robert poznał w ten sposób Stworzyciela.

Nauka unika jakikolwiek komentarzy na temat jego dokładnych, i precyzyjnie udokumentowanych prac naukowych w tym temacie.

Jak inny film ukazywał, Robert był także prześladowany przez władze różnych uczelni oraz kilkakrotnie blokowano dostęp do jego witryny.

W linku tym jest lista opublikowanych raportów naukowych jego odkrycia.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam gdzieś dokument prof.Giertycha, który potwierdza dr. Hovinda odnośnie młodego wieku Wielkiego Kanionu oraz drastycznych rozbieżności badania skał świeżo wybuchłego wulkanu, którego skały datowano na miliardy lat![/i]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Nauka a Biblia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin