www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

(13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

(Ew. Mateusza 24:13, Biblia Tysiąclecia)

Tak więc to że mówisz że jesteś już zbawiony jest nieprawdą.

A moim najskrytszym celem i pragnieniem jest służyć Bogu i wydawać obfity plon, oraz sprawiać Bogu radość.

pamiętaj że wszelakie inne 'najskrytsze marzenia serca' to jesteś ty.

(24) Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.

(Ew. Mateusza 16:24, Biblia Tysiąclecia)

Gość

Gość

Gość

Gość

Gość

No cóż, masz rację życie chrześcijańskie niekoniecznie polega a 'ascezie' z drugiej strony tak właśnie żyło wielu chrześcijan w tym apostołowie.

Co do każdego z nas Bóg ma inny plan - nikt z nas nie jest taki sam, każdy z nas ma inne podejście do różnych spraw i inny charakter - z tond wynikają spory.

co do moich postów to pisząc je jestem spokojny i nie są one naładowane gniewem,

mam swoje podejście i swój charakter, widzę że trochę inaczej my obaj patrzymy na różne sprawy - różnimy się.

ale to nie znaczy że mamy się wykłócać Smile

pisanie postów pod wpływem emocji jest raczej zgubne, o czym sam wiesz.

ale jak mówi jedno przysłowie: "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło"

Jako chrześcijanie powinniśmy osiągnąć pokój ducha i powinniśmy wydawać owoce ducha, (22) Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność,

(List do Galatów 5:22, Biblia Tysiąclecia)

Gość

Gość

Gość

Pest

Lukasz

Każdego Pan prowadzi inaczej. Każdemu daje inne lekcje, On jest Znakomity w tym co robi! Zobaczcie na proroków w starym testamencie! Sami byli, ( bez ludzi podobnych do nich ) ale Pan ich prowadził!!!

Każdy z nas ma inna rolę, innym członkiem jest w ciele. Inne dary, inne lekcje ale ten sam Pan Jezus nas prowadzi i ' Nie puści nas ze swojej ręki'. oraz 'Nie jest wolą Ojca w niebie aby stracić jedno z tych małych' ( czy jakoś tak ).

Dzielmy się przeżyciami i starajmy sie pisać przejżyście bo stąd sie biora nieporozumienia.

Gość

Łukasz, bracie!

dziś to przeczytałem!

jesteśmy zbawieni! jesteś zbawiony! ja też jestem zbawiony! Very Happy

(47) Wielbili Boga, a cały lud odnosił się do nich życzliwie. Pan zaś przymnażał im codziennie tych, którzy dostępowali zbawienia.

(Dzieje Apost. 2:47, Biblia Tysiąclecia)

Wytrwajmy do końca!

Nie jesteśmy 'raz zbawieni na zawsze zbawieni' tak że możemy czynić źle i nieprawość, to nie na tym polega!

Jesteśmy nowonarodzonymi sługami Boga, przybranymi za Synów!
możemy więc teraz wołać Abba, Ojcze!

jednak każdy kto się sprzeniewierzy niechybnie umrze.

albowiem napisano:

Objawienie 21:8 A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelkich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga».

My przeto budujmy się w wierze i wzrastajmy w Duchu! Very Happy

Gość

Gość

Gość

Gość

Często gęsto mam sytuacje gdy rozmawiam z kimś o Bogu, na usta chcą mi się cisnąć słowa które nie istnieją a dźwięk zwykły człowiek nie może wydobyć z gardła, dlatego tkwią one w przełyku, strasznie mi to przeszkadza bo mam taką wtedy niespożytą energie i chęć do krzyczenia tak głośno aż zdarł bym sobie gardło. Po czym pomyślałem ze nie jest to nic dobrego że to diabeł ciśnie mi to na usta, ale gdy nakazałem mu przestać to robić w imię Jezusa, nic się nie zmieniło!!