www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Mógłby mi ktoś powiedzieć jakie jest prawdopodobieństwo śmierci 2 osób tego samego dnia (9 maj) rok po roku. Obie osoby były mi bliskie. W momencie gdy zmarła pierwsza (ze starości), następnego dnia wlewałem w siebie wódkę z kumplami na urodzinach jednego z nich i spijali mnie bym o tym nie myślał i właśnie w tym dniu rozmawiałem o śmierci z drugą ofiarą która zmarła na guza mózgu dokładnie 264 dni - czyli rok po śmierci pierwszej osoby, po naszej rozmowie. Mało tego rozmawialiśmy o tym że ma guza i tego co mamy zrobić gdyby ktoś z nas umarł i obiecaliśmy sobie że to zrobimy.

Tak więc pytam się - czy coś jest ze mną nie tak? Wokół giną ludzie i ja jestem ogniwem które ich łączy. Jakie jest prawdopodobieństwo tego zdarzenia? Co jest ze mną nie tak?!

Gość

Bardzo Ci współczuję.
Wiesz.. nie sądzę żeby była w tym jakaś większa symbolika niż tylko Boska decyzja. Nie upatruj ani w tej dacie ani w swojej osobie przyczyn.
Takie myśli przychodzą bo jest nam smutno i szukamy wyjaśnienia. Oni zasnęli i czekają na przyjście Pana. My żyjemy i mamy jeszcze coś tu do zrobienia. Trzymaj się.

Gość

Moje kondolencje Sad

Śmierć była, jest i będzie aż do przyjścia Naszego Pana, Isusa Chrystusa. Nic na to nie poradzimy. Wiem ,że łatwo to powiedzieć. Ale napewno nie powinieneś się doszukiwać jakiegoś fatum ciążącym na Tobie. Pewne jest też, że szatan lubi wzbudzać w człowieku niepotrzebne poczucie winy i cieszy się, gdy człowiek jest zasmucony czy żyje w lęku.
Módl się do Boga o spokój ducha oraz pomyślność dla Ciebie i Twoich bliskich

Pozdrawiam w Panu Naszym, Isusie!