Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nawrócenie
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 10:50, 04 Sty 2014    Temat postu:

Damian napisał:

Tomku ... czy masz jakiś argument, który z tym może polemizować?

Absolutnie nie i nie mam zamiaru polemizować w tym temacie! Very Happy

Damian napisał:

Kolejna prosta sprawa, która jest problemem wielu osób, a z której trzeba się wyleczyć to "zabobony" ... czarne koty na ulicy, pukanie w drewno, nie podawanie ręki w progu i mnóstwo innych bzdur Smile


Całkowicie się zgadzam. Jak mam okazję to celowo łamię zabobony, tak na przekór Very Happy
W ogóle to jakieś dziwne jest, jak wiele, często młodych i "niewierzących", ludzi wierzy w zabobony. Nie przechodź pod trójkątem, widelec spadł - ktoś przyjdzie, odpukać, itd.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arek




Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gniezno

PostWysłany: Sob 11:13, 04 Sty 2014    Temat postu:

Podstawą jest wiara w Boga, nie samo słowo jak to wielu ludzi powtarza a o czym mówi pismo: Nie każdy kto mówi Panie, Panie będzie zbawiony... tylko prawdziwa wiara z serca się liczy, wtedy Bóg czyni z nami to co już wielu tutaj pisało na forum: otwiera oczy na prawdę. Jesteśmy bardziej wrażliwi niż inni, rażą nas sprawy, które być może wczoraj nie miały dla nas żadnego znaczenia, czujemy potrzebę poznania bliżej Boga i sięgamy po jego słowo. Wiara jest podstawą do wszystkiego, bez wiary nie wystartujesz w dalsza drogę. Spójrzcie na innych ludzi bez wiary lub tych co powtarzają tylko: Panie, Panie... a nic nie robią z tym dalej... widzę wielu zagubionych ludzi, którzy za zadanie mają tylko zaspokojenie potrzeb swojego ciała, nie wiedzą o potrzebach duchowych... to smutne. Wiara jest podstawą, ta zaś daje nam świadomość duchową tak iż potrafimy widzieć dużo więcej niż zaspokajanie potrzeb ciała. Wiara jest tym co daje nam siłę, tak iż nawet kiedy przyjdą ciężkie dni dla nas, wielu odda życie w imieniu tej wiary, podobnie jak Chrystus mając w świadomości, że czeka na niego Ojciec w Niebie oddał swoje życie i cierpiał krzyż przez wiarę w spełnienie obietnic Boga. Dalej są uczynki o których tak mówi pismo: Wiara bez uczynków jest martwa...Uczynki są sprawdzianem dla naszej wiary.

Damian na początku wymieniłeś wszystkie powody dlaczego popełniamy błędy - złe uczynki

to są między innymi : zła muzyka , filmy, gry, tv itd

to nie znaczy, że mamy się od tego całkowicie odłączyć, pismo mówi: dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, a zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy.

Wydobywajcie tylko dobre rzeczy. Nie traćcie wiary i wydawajcie dobre owoce. Pozdrawiam was w Panu naszym


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Sob 14:48, 04 Sty 2014    Temat postu:

W tym filmie mamy w niezwykły sposób ukazany sposób traktowania naszego życia chrześcijańskiego.

Zobaczmy i przemyślmy - polski lektor!

https://www.youtube.com/watch?v=ZyDXq5Q_kG0

Very Happy


Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Damian




Dołączył: 24 Lut 2013
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Pon 13:06, 06 Sty 2014    Temat postu:

Nasze czyny dokonywane każdego dnia mają znaczenie.

To jak się prowadzimy jest właśnie TYM po czym możemy poznać czy idziemy wąską, kamienistą drogą nawrócenia i oczyszczenia (do zbawienia) czy szeroką, MODNĄ, POPULARNĄ, TRENDY, ATRAKCYJNĄ, COOLOWĄ i ŁATWĄ drogą do śmieci. Celowo użyłem tych różnych określeń ... bo one są popularne, zwłaszcza wśród młodego pokolenia. Zależy mi na tym aby każdy to sobie uzmysłowił.

Droga do zbawienia NIE JEST ŁATWA. Zbawiciel to wyraźnie podkreślił. Trzeba mieć Prawdę w sercu i wytrwałość aby nią podążać.

Szatan robi wszystko aby programować ludzi od dziecka do tego aby coraz trudniej było im opuszczać STREFĘ KOMFORTU.
Dostatek dóbr, technologie, rozrywki, styl życia i wychowania większości dzieci przez rodziców w tych czasach ... wszystko to buduje strefę komfortu, która USIDLA później ludzi ... NIEWOLI i trzyma na krótkiej smyczy. Ludziom NIE CHCE się już wówczas PRACOWAĆ nad sobą ... Nie widzę potrzeby.

Młodzi ludzie czytają CORAZ MNIEJ. Nie mam tu na myśli nawet, że nie czytają Biblii ... oni nie czytają PRAWIE NIC ... Młodzi ludzie mimo inteligencji są coraz większymi głupcami.

Co do PROWADZENIA się ... przykładu, wzoru i świadectwa ... uważam, że WIĘKSZA odpowiedzialność spoczywa właśnie na nas ... na osobach, które otrzymały od Boga wcześniej prawdę ... poznanie.

Pomyślcie CO BY SIĘ STAŁO ... gdyby Isus w swoim życiu przestąpił Prawo chociaż w drobnostce ... ZBURZYŁBY przecież PRAWDĘ, którą DAŁ ŚWIATU ...To by NIE MIAŁO SENSU. Straciłby wiarygodność. Tak samo jest z nami. IM bardziej uświęceni będziemy - tym nasza wiarygodność będzie większa ... tym więcej ZYSKU dla Królestwa przyniesiemy.

Otrzymując POZNANIE (w mniejszym czy większym stopniu) jesteśmy ZOBOWIĄZANI do pracy na rzecz Królestwa.
Jeśli NIC z tym nie zrobimy, mimo wielkiego poznania GROZI nam Wielki Ucisk ... i nie żartuję.

Wiem, że nie każdy lubi Łukasza ... ale to jedynie rozwinięcie a w Mateuszu jest podobne podobieństwo więc cytuję rozwinięcie:

Cytat:
Łukasza 12:47

Ten zaś sługa, który znał wolę pana
swego, a nic nie przygotował i nie postąpił według jego woli, odbierze wiele razów.

48. Lecz ten, który nie znał, choć popełnił coś karygodnego, odbierze niewiele razów. Komu wiele
dano, od tego wiele będzie się żądać, a komu wiele powierzono, od tego
więcej będzie się wymagać.


Cytat:
Mateusza 24:45

45. Kto więc jest tym sługą wiernym i roz-
tropnym, którego pan postawił nad czela- dzią swoją, aby im dawał pokarm o właści- wej porze?
46. Szczęśliwy ów sługa, którego pan je- go, gdy przyjdzie, zastanie tak czyniącego.
47. Zaprawdę powiadam wam, że postawi go nad całym mieniem swoim.
48. Jeśliby zaś ów zły sługa rzekł w sercu swoim: Pan mój zwleka z przyjściem,
49. i zacząłby bić współsługi swoje, jeść i pić z pijakami,
50. przyjdzie pan sługi owego w dniu, w którym tego nie oczekuje, i o godzinie, któ- rej nie zna.
51. I usunie go, i wyznaczy mu los z ob- łudnikami; tam będzie płacz i zgrzytanie
zębów.



Czy dostrzegacie tu sprawiedliwość?

TEN, który ma poznanie, ten który otrzymuje zrozumienie grzechu i popełnia grzech ... lub kto otrzymuje poznanie i plan Królestwa a NIC z tym nie robi ... otrzyma większą karę od tego, który poznania nie miał ... kto się np. kłania bałwanom w KRK ale ma Boga w sercu i jest zwiedziony.
Dla mnie to bardzo sensowne i sprawiedliwe.

MAMY OBOWIĄZEK się oczyszczać, świecić jak świeca wiedzą i przykładem!
To MY musimy BARDZIEJ pracować aby wszelkie zło omijać i grzechu nie popełniać ...

TO, że otworzyły się nam oczy i serca, że poznajemy prawdę i wolę Boga ... jest BŁOGOSŁAWIEŃSTWEM. Bóg DAŁ nam coś, czego wielu innym braciom NIE DAŁ.
WYBRAŁ nas w pewnym sensie ... Isus zapowiedział, że wybierze nas sobie ze świata ... czujecie to na sobie? Ja czuję.

Byłem ślepy, głupi, nagi i nędzy ... i NAGLE zostałem wybrany i oświecony. Nie szukałem nawet tego w tym okresie ... Isus SAM MNIE ZNALAZŁ ...

Cytat:
Jana 15:22

Gdybym nie przyszedł i do nich nie
mówił, nie mieliby grzechu; lecz teraz nie
mają wymówki z powodu grzechu swego.


Cytat:
Jana 9:41

Rzekł im Jezus: Gdybyście byli ślepi,
nie mielibyście grzechu, a że teraz mówicie: Widzimy, przeto pozostajecie w grzechu.


Spoczywa na nas wielka ODPOWIEDZIALNOŚĆ.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 20:54, 06 Sty 2014    Temat postu:

Możemy zdefiniować naszą wąską drogę, którą wyznaczył nam Bóg, jako całkowite podporządkowanie sie Bożemu Prawu oraz zaufanie mu w 100 %. Nie jest łatwo iść wąską drogą.. ale bardzo ułatwi lub raczej umożliwi nam to regularny kontakt z Bogiem, mam na myśli modlitwę, dzielenie się z NIM rozterkami, spostrzeżeniami i mówienie MU o potencjalnym zagrożeniu, proszenie o siłę, wsparcie i wskazówki, o rozjaśnienie drogi, o wskazanie niebezpieczeństw i ich ominięcie, o ochronę przed demonami...Bez tego nie uda nam się wytrwac do końca. ISUS, kiedy przebywał na świecie często się modlił do SWEGO OJCA, bez wsparcia BOGA OJCA nie udałoby MU się zrealizować i doprowadzić do końca PLANU ZBAWIENIA. Bóg nas kocha, nie chce naszej zguby, więc skoro powołuje kogoś do specjalnych zadań, chce go także obdarzyć "odpowiednimi środkami" by zrealizować te zadania. My musimy się dużo modlić i w połączeniu z Bożym Duchem, uświęcać się i być
przykładem dla innych. Nic nas nie zboczy z trasy, którą wyznaczył nam Bóg, jeśli będziemy mieć z NIM "żywy kontakt" i jesli oddamy się TEMU DZIAŁANIU całym sercem i cała duszą, bo będzie z nami BÓG i JEGO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 21:14, 06 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 1:42, 13 Lut 2014    Temat postu:

margo napisał:
Dzięki Ci, że zacząłeś ten temat. W ostatnich dniach dużo o tym myślałam. O tym jaka jestem słaba i, że wciąż się poddaję. O tym, że ciągle popełniam te same grzechy i nie mogę nad tym zapanować, że nie umiem być taka jak bym chciała. Myślę, czasem że Bóg i Isus maja mnie już serdecznie dość, bo ciągle obiecuję poprawę a wciąż nie dotrzymuję słowa bo trwa to tylko chwilę. Już czasem nie mam odwagi prosić o wybaczenie i mam siebie dość..


Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi. Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię. A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon jest dobry. Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie. Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie. Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe; bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym. A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich. Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci? Bogu niech będą dzięki przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego! Tak więc ja sam służę umysłem zakonowi Bożemu, ciałem zaś zakonowi grzechu. (Rz. 7:14-25)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 10:37, 13 Lut 2014    Temat postu:

Hmmm...

DANIEL1990PL

Cytat:
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 4
Przeczytał: 1 temat


Najwyraźniej nie wiesz nic o tym forum, absolutnie nic i twój pierwszy post o tym wyraźnie świadczy.

Przeczytałeś zaledwie jeden temat! To znaczy że nic o forum i o nas nie wiesz.

Rolling Eyes

Tutaj wiele się się o nas dowiesz!

http://www.zbawieniecom.fora.pl/proroctwa,3/wszystko-o-apostole-pawle,1467.html

Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 13:12, 13 Lut 2014    Temat postu:

thewordwatcher napisał:
Hmmm...

DANIEL1990PL

Cytat:
Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 4
Przeczytał: 1 temat


Najwyraźniej nie wiesz nic o tym forum, absolutnie nic i twój pierwszy post o tym wyraźnie świadczy.

Przeczytałeś zaledwie jeden temat! To znaczy że nic o forum i o nas nie wiesz.

Rolling Eyes

Tutaj wiele się się o nas dowiesz!

http://www.zbawieniecom.fora.pl/proroctwa,3/wszystko-o-apostole-pawle,1467.html

Cool


O tym forum wiem niewiele, ponieważ rzadko tu zaglądam, ale o pańskich naukach wiem dosyć sporo. I domyślam się, że za cytowanie tekstów Apostoła Pawła mogę zostać zbanowany. Pamiętam pański film pt. "Cenzura na forach i grupach dyskusyjnych.", w którym narzekał pan na cenzurę na forach internetowych, a teraz sam pan stosuje cenzurę na swoim forum. Rolling Eyes

Nie zgadzam się z pańskimi naukami, bo uważam że są sprzeczne z Pismem Świętym, a wyrzucanie ksiąg z kanonu to już poważna przesada. Wiem, że pana oskarżają o to że jest agentem masońskim, itp. ale osobiście w to nie wierzę. Wydaje mi się, że raczej pan został zwiedziony przez szatana, ponieważ nie odkrywa pan tajemnic Słowa Bożego przy pomocy Ducha Świętego, ale odkrywa je pan przy pomocy swojego, ludzkiego rozumu. Modlę się o pana - żeby Bóg objawił panu prawdę i żeby się pan opamiętał - ponieważ dzięki pana stronie i filmom ja uwierzyłem w istnienie Boga i zacząłem czytać Pismo Święte.

Skoro ten temat forum ma tytuł "Nawrócenie", to ja napiszę o swoim nawróceniu:
Pochodzę z rodziny tzw. niepraktykujących katolików. Rodzice nie zmuszali mnie do tego, abym chodził do "kościoła" na msze, a poza tym ja nie bardzo wierzyłem w istnienie Boga. Ale od najmłodszych lat zastanawiałem się kto tak naprawdę rządzi światem i interesowałem się tzw. teoriami spiskowymi. Około 2 lata temu siedziałem przed komputerem i wpisałem w wyszukiwarkę "III wojna światowa" - ponieważ interesowało mnie jak taki konflikt mógłby wyglądać - i znalazłem 3 filmy pt. "Szatański plan 3 wojen światowych". Potem obejrzałem wszystkie filmy pana Kubika, zacząłem też czytać tematy ze strony "zbawienie.com" i trochę mailowałem z panem Henrykiem. Uwierzyłem w istnienie Boga i zacząłem czytać Biblię. Ale wiele rzeczy ze strony "zbawienie.com" nie zgadzało mi się z tym co czytałem w Biblii. Zacząłem się zastanawiać czy jest jakieś prawdziwy Kościół, który nie jest zwiedziony. W moim mieście były w tym czasie 3 denominacje. Wiedziałem że Kościół Katolicki jest zwiedziony, poszedłem na nabożeństwo do Kościoła Ewangelickiego, ale zobaczyłem że chrzczą tam niemowlęta, więc też mi się ten kościół nie spodobał, potem zastanawiałem się nad Świadkami Jehowy, ale też ich nauki nie zgadzały się z Pismem Świętym, więc doszedłem do wniosku że w moim mieście nie ma prawdziwego Kościoła. Zacząłem się modlić żeby Bóg mi objawił prawdę i dał mi poznać ludzi w którzy na prawdę wierzą w Boga. Pewnego dnia siedziałem w centrum miasta na ławce i podeszło do mnie dwóch ludzi i chcieli porozmawiać o Bogu, dowiedziałem się że jeden z nich jest misjonarzem z Kościoła Chrześcijan Baptystów i będzie zakładał zbór w moim mieście. Kilka dni po tym spotkaniu poszedłem do jego domu i zapytałem czy on uważa że jego kościół jest prawdziwym Kościołem, a on odpowiedział że nie, co bardzo mnie zdziwiło. Powiedział, że nie ma jedynego prawdziwego kościoła, ponieważ to nie kościół zbawia, ale Jezus. Potem uwierzyłem że jestem zbawiony dzięki ofierze Jezusa i że dzięki tej wierze nie jestem już potępiony i przyjąłem chrzest wiary przez zanurzenie. Przez te 2 lata zbór rozrósł się do ok. 20 osób. Przez ten czas widziałem wiele cudów Bożych, widziałem jak alkoholicy i narkomani zostają uwolnieni z nałogów po tym jak oddali życie Bogu, widziałem jak ateistka zaczyna płakać i oddaje życie Bogu po tym jak została jej opowiedziana historia o nierządnicy, którą Żydzi przyłapali na cudzołóstwie i przyprowadzili do Jezusa. Jedna dziewczyna miała skoliozę, położyliśmy na nią ręce i zaczęliśmy się modlić, a jej kręgosłup wyprostował się na naszych oczach. I widziałem wiele innych dzieł Ducha Świętego.

Mam nadzieję że nie usunie pan moich postów i nie zblokuje mojego konta. Odwołam się do pańskiego sumienia i zacytuję pańskie słowa z filmu pt. "Cenzura na forach i grupach dyskusyjnych.":
Cytat:
Jeżeli ja jestem człowiekiem, który coś ma nie tak pod sklepieniem. Jeżeli ja mówię nieprawdę. Wręcz kłamię. Dlaczego to cenzurować? Pokarzcie - ludzie - światu jaki ten człowiek jest pokręcony. Pokarzcie link i powiedzcie: Słuchajcie, zobaczcie. Tego faceta nie warto czytać. Treść bzdur jakie ogłasza jest ewidentna. Wyraźnie to widać. Nie mamy nic do ukrycia.

Jeżeli pan zablokuje moje konto i usunie posty, to będzie pan niesłowny i nieszczery wobec siebie i Boga. Cool

Pozdrawiam pana Henryka Kubika i będę dalej się o pana modlił, bo wierzę że ma pan gorliwość dla Boga, ale trochę pan zbłądził. Proszę to przemyśleć. Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 13:47, 13 Lut 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
margo




Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/2

PostWysłany: Czw 14:16, 13 Lut 2014    Temat postu:

Danielu zdanie z fragmentu, który zacytowałeś ;" Tak więc ja sam służę umysłem zakonowi Bożemu, ciałem zaś zakonowi grzechu. (Rz. 7:14-25)"
Pomijam fakt, że Pawłowi nie ufam ,zastanów się nad tym zdaniem, czy jest to logiczne i czy ma sens? Według mnie, nie. Skojarzył mi się zaraz fragment z ew.Mateusza :"Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego nienawidzić będzie, a drugiego miłować, albo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi. Nie możecie Bogu służyć i mamonie." Ja w tym widzę służbę na raz dla Boga i szatana a to nie jest ani normalne ani mądre. My musimy WYBRAĆ i wyćwiczyć BARDZO SILNĄ WOLĘ by służyć Bogu bo niestety jak to się mówi samymi dobrymi chęciami to jest piekło wybrukowane.
Pozdrawiam w Isusie


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 14:30, 13 Lut 2014    Temat postu:

Nie mam zamiaru ciebie blokować za uznawanie Pawła. To twoja prywatna sprawa i jeżeli nie będziesz ZACIEKLE wymuszał na innych uznania Pawła ale zgodzisz się z innymi, aby mieć odmienne zdanie, nie widzę problemu.

Ja posuwam się do cenzurowania tego forum z jednej głównej przyczyny.

Nie pozwalam na pisanie tym, którzy najwyraźniej wspierają Izrael czyli należą do Hasbary i sieją zamęt i zamieszanie. Praktycznie wszystkie fora chrześcijańskie są skażone tymi ludźmi, którzy robią to za pieniądze.

Dlatego mnie strasznie razi, jeżeli ktoś ma inną opinię w pewnej kwestii i bez jakichkolwiek dowodów pragnie ją na siłę 'wciskać' innym.

Owszem, dopuszczalne są posty o odmiennych wierzeniach, ale zasada pozostaje ta sama.

Niewielu na tym forum będzie polemizować z kimś, kto zechce odgrzewać cokolwiek, co zostało już pogrzebane pod masą solidnych dowodów.

Podam przykład.

http://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29/plaska-ziemia-czy-mozna-tej-teorii-zaprzeczyc,2079.html

Temat płaskiej ziemi.

Nie będę tolerował wznawiania NOWEGO tematu i natychmiast go usunę. Ale ten temat istnieje i jeżeli ktoś posiada jakiekolwiek dowody, jest mile widziany, nawet jeżeli obali przedstawione dowody przeciwne.

Uczestniczka tej dyskusji pochwaliła się, ze studiowała 10 lat ten temat i posiada dowody.

Na prośbę o ich przedstawienie zamilkła. Czyli celowa próba okłamania nas i wprowadzenia w błąd.

Podobnie będzie w dyskusjach (o ile będą) z Pawłem.

Jeżeli ktoś chce dyskutować ponownie, MUSI przeczytać wszystkie artykuły oraz posty i przedstawić punkt do przedyskutowania, który jeszcze nie był nigdzie omawiany.

Albo przedstawić jakiś znany punkt, którego nie wszystkie aspekty były omówione.

Myślę że jest to logiczne i łatwe do zaakceptowania.

Ale powtórka jakiegoś elementu już wcześniej dokładnie omówionego nie utrzyma się na forum nawet jednego dnia.

Nikt z nas nie ma czasu na zawracanie Wisły kijem. A jest wiele do omówienia w wielu znacznie bardziej interesujących tematach.

Gdyby nasze oskarżenia odnośnie Pawła były bezpodstawne i nieudolnie przedstawione, mielibyśmy wiele artykułów na necie rozbijających nasze dyskusje w drobny pył.

I tak jest tutaj z każdym tematem, ponieważ jeżeli ktoś coś solidnie udowodni, zmieniamy zdanie, jak mądrość tego nakazuje.


W sumie nie można tego nazwać cenzurą ale silnym trzymanie porządku na forum, którego celem jest ukazywanie prawdy.

Czyli tematy nawołujące do analizy jakiegoś twierdzenia są mile widziane i mieliśmy i mamy wiele tematów zaczętych i... wyjaśnionych. Okazało się że Otchłań jednak nie jest wewnątrz Ziemi ale na zewnątrz. Takich tematów jest sporo i są one nie tylko dostępne do wglądu ale można nadal w nich pisać. Nie zamykam ich ponieważ zawsze jest możliwe, że ktoś coś znajdzie nowego i trzeba będzie zmienić kurs.

I dlatego brak wiedzy, o czym tutaj dyskutujemy natychmiast wywołam u mnie odruch samoobrony.

Jestem przekonany że nasz Zbawiciel stosowałby takie same zasady lub bardziej kategoryczne, niż ja je tutaj stosuję.

Smile

Dociera do mnie co wielu przeciwników mówi, ale zawsze okazuje się to czystą bezpodstawną krytyką a nie konkretnym udowodnieniem jakiejś tezy czy doktryny.

A ja się nie obrażę, jeżeli ktoś poda link do artykułu, w którym ktoś ponad wszelką wątpliwość udowodnił mi, że ja czy inni z nas bardzo się mylą.

A z pewnością w niektórych detalach się mylimy.

Very Happy

Mam nadzieję, że się doskonale rozumiemy!?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Obserwator




Dołączył: 04 Mar 2015
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Poznań - Polska

PostWysłany: Pon 23:23, 09 Mar 2015    Temat postu:

Też jestem 'świeży' na forum ale czytam je od dłuższego czasu. Dobry temat i chciałbym się również podzielić swoim doświadczeniem.

Nie jestem obeznany w Piśmie, ale od dziecka było mi wpajane jego przesłanie poprzez nauki TS. Matka bardzo wpływała na mnie w rozsądny sposób często mówiąc dobre rzeczy o Bogu jak i to, że on nas zawsze widzi i zna nasze myśli co w dalszym procesie dorastania mocno kreowało moje sumienie. Głęboko w pamięć mi to zapadło i zawsze byłem tego świadom, że Pan nad nami czuwa i jest i kiedyś zaprowadzi znów raj na Ziemi...to stało się jak marzenie.

Nauki ŚJ pełne pawłowizny (od 2 lat to rozumiem) rodziły z wiekiem wiele sprzeczności w rozumowaniu zwłaszcza, że lubiłem obserwować wszystko do okoła i czesto coś mi nie pasowało lecz nie wiedziałem co i dlaczego.
Nauki mnie zraziły i przestałem chodzić na zebrania z rodzicami. Przez pare lat byla pustka, uraz i okres buntu.
Potem pytania i poszukiwania w tym samym worze i dziwne wyrzuty sumienia czytając publikacje TS. Rozumiecie o co chodzi? Czytasz te publikacje, nauki i niby jest oki, to i tamto jasne i nagle jakis klops! Hee? Czytalem cos i czasem po skonczenie nie czulem sie pokrzepiony tylko ten uraz i kolejne pytania :/

Bylo ich tyle ze w koncu sie zagubilem w postepowaniu i mysleniu i nic mi sie nie ukladalo. Modliłem się o jakieś zmiany, bo ciągnęło mnie do Boga i świat mnie irytował. I stalo się tak że wyjechalem do Niemiec i po pewnym czasie i modlitwach o kierownictwo i wsparcie tam na obczyźnie. Po pewnym czasie poczułem więź z Panem..taką odczuwalną. Zaczęło mi się tam dobrze układać, nauczyłem sie z czasem języka i miałem swoją eMke z dostępem do internetu.

Postanowiłem nagle pewnego dnia, że poszukam odpowiedzi na pytania w internecie. Tv nie oglądam od lat, a do sieci każdy ma dostęp. Szybko znalazłem info o illuminati, bilderberg, chemtrails itd. I pewnego dnia trafiłem na stronę Henryka. Pierwszy temat o historii byłego śj. Po paru następnych tematach poczułem, że to jest to. Po roku czytam już wszystko na bierząco i jestem taki szczęsliwy Bracia i siostry!! Smile czytam biblię mesjańską w wersji mobilnej i dobrze, że mam pracę, w której czas wolny mogę poświęcać na czytanie i nowe poznawanie.

Moi drodzy. Mam wiele pytań i przemyśleń, którymi będę się z czasem dzielił z Wami i dyskutował w drodze do poznania.

I tak jak w tym temacie. Teraz po 2 latach moje życie zmienia się, a nowe wieści o np. spełniających się proroctwach utwierdzają w przekonaniu, że sam Isus mi w tym pomógł i to on jest moją głową, która mówi gdzie dokąd iść i czego szukać. Czuje, że czas jest już niedaleki. Widzę to nawet w rozmowach ludzi, przesłaniach medialnych a nawet MUZYCE.

Teraz inaczej podchodzę do życia. Chwalę Pana i cieszę się życiem prostego człowieka. Mam zwoje przyzwyczajenia i nałogi, ale tak jak od dziecka tak teraz stronie od zła i wszelkie jego przejawy sa dla mnie bardzo widoczne. Muzyki juz mi trudno dzis sluchac..jest okropna. Filmy - glupie. Moda - idiotyczna. Swiat - fikcyjny..matrix.

Pamięć od dziecka trzymała mnie przy myśli Raju na Ziemi. Dziś wiem, że to jest nasz życiowy cel!! Nie jest moi drodzy? Czy nie czujecie jak się serce raduje na myśl o tym?

Ja myśle, że nas to po prostu czeka i dlatego to czuje Wink czy nie macie tego przeświadczenia? "Przecież jest nasz Zbawiciel..bedzie ok"..no nie jest tak? Very Happy

A tak z innej strony..tej świadomości. Myślę, że skoro jesteśmy tymi, którzy otrzymali poznanie wcześniej to o czymś to świadczy. Mamy na sobie dużą odpowiedzialność prawda?
Niestety ale grono moich najbliżych przyjaciół to osoby niewierzące bądź takie, które po prostu utraciły wiarę. Taka dendencja jest wszędzie jak na duże miasto i rozmowy z nimi nie są łatwe. Od dawna byłem inny niż oni, ale jednak ufają mi tyle, że są jakby martwi duchowo. Nie potrafią sobie tego nawet wyobrazić..pranie mózgu Sad mimo to sluchaja zawsze z zaciekawieniem o Dobrej Nowinie o Królestwie. I wszyscy czują, że 'koniec' czegokolwiek, ale się zbliża.

Więc czuję się odpowiedzialny bo chce ich uchronić przed zwiedzeniem. Taraz często mi przytakują i chcą być dobrymi ludźmi!! Tak działa Ewangelia!

I jak to jest ze 144 000??

Pytam ponieważ są pewne teorie na temat potencjalnych uczestników.
Jestem zwykłym chłopakiem i jak wspomniałem mam swoje nawyki. Mimo to od dziecka bałem się Boga, wiedziałem o nim i chciałem go poznać. Od dziecka silnie rozróżniałem dobro od zła. Gdy dorosłem potrafiłem przed snem analizować swoje zachowanie i zawsze sumienie dawało mi się we znaki. Nie raz też skłamałem na przykład i mam problemy w kontaktach z ojcem gdyż jest pod wpływem śj. Zawsze mnie to trapi i często się kłóciliśmy. Zdażyło mi się też ukraść..jak każdy mam swoje za uszami.
Ale na przykład nigdy nie należałem do jakiejś religii. Nie miałem nigdy jakiegoś chrztu, ani nikomu nie choldowalem czy przyzekalem. Czy to wszystko moze cos znaczyc??

Pewnie wszystkiego dowiemy się w swoim czasie Smile

Jak dla mnie pewne jest, że nie na darmo tu rozmawiamy i dyskutujemy mogąc przy tym chwalić Boga. On nam pomaga zrozumieć i ma w tym jakiś cel. Wiem to..czuję! Jak wszystko gdy nami kieruje.

Myślę, że tak jak Henryk robi właśnie. Udostępniać i rozpowszechniać prawdę jak nas uczył Isus a nie faryzeizować.

Prosta różnica. Faryzeizacja wpędza w zakłopotanie, a prawda daje radość. Radość i nadzieję ku pokrzepieniu innych w tych ostatnich chwilach!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin