Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Demoniczny Instrument
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:28, 01 Cze 2010    Temat postu: Demoniczny Instrument

Chciałbym przedstawic tu prawdziwą historie z mojego życie, historię wyjątkowo ciekawa i nieprzyjemną...

Otóż wszystko zaczęło się odkąd kupiłem kiedyś gitarę elektryczną,
i zacząłem nagrywac na niej muzykę Black-Metalową, gitara była kompletnie
przestrojona i ustawiona na tzw. same "trytony"
pl.wikipedia.org/wiki/Tryton_(muzyka)
uważam że do utworów muzycznych może przenikac coś duchowego, intencja grającego lub...demon czy duchowe zło.
tak było z moimi utworami...
później po nowym narodzeniu zacząłem grac na tej samej gitarze tę samą muzykę tylko z tekstami chrześciajańskimi...co chwila postanawiałem przestac nagrywac tę muzykę ale coś mnie znów do tego instrumentu przyciągało, dziś doszło to za daleko, gdyż kiedy tylko przez chwilę zaczął wydobywac się z niej dźwięk nastał ciężki zły nastrój i wybuchłem gniewem zczynając awanturę...za każdym razem gdy zaczynałem na niej grac
co się zmieniało w otoczeniu, mieszkam w domu katolików z rodziną,
i w pokoju w którym nagrywałem(salon) jest pełno obrazów bałwochwalczych.
Teraz jestem pewien że tak demoniczne obrazy jak samo to do czego kiedyś ta gitara służyła spowodowało nagrywanie się demonicznych wpływów na dyktafon(swego rodzaju teksty podprogowe) a gitara
i jej dźiwęk ściągają demony!
wikipedia podaje i inne źródła równiez że "tryton"
był w średniowieczu uważany za dźwięk szatański...skądś się to w końcu wzięło i dzisiejsza sytuacja pokazała mi jak wygląda bulwersująca prawda! muzyka wchłania duchową rzeczywistośc i demon może siebie nagrac tak że nikt tego nie zauważy! - a chocby w muzyce błogosławiło się Imię Ja-szua to i tak sam jej dźwięk przywołuje zło!
poza tym tryton jak podaje internet...wywołuje podniecenie seksualne!
i sam tego przy pewnych granych melodiach doświadczyłem!
to nie są żarty i weźcie prosze to za przestrogę!

To dla mnie dobra nauczka i mam nadzieję że nikt nigdy już na tym
przeklętym instrumencie nie zagra,
jestem przekonany że to iż demoniczne obrazy były w pokoju gdzie nagrywałem sprawiało że demony miały świątynię i dosłownie "żywiły" się tą muzyką...

Co z tego wynika? - wszelka muzyka rockowa jest iście demoniczna!

Pozdrawiam serdecznie w Duchu Świętym i Pokoju!
Niech nas Bóg nasz broni przed wszelkim złem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 21:31, 01 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:52, 04 Cze 2010    Temat postu:

Czyli F-H? 3 całe tony to odległość 6 półtonów. Mnie po zagraniu tego zaczęła boleć głowa i rzeczywiście zacząłem dziwnie się czuć... boję się grać następny raz i tego nie polecam Smile

Jak podaje internet, tryton był wykorzystywany w:
* "Black Sabbath" - Black Sabbath [czarny sabat, oczywiście magiczny]
* "Red" - King Crimson
* "YYZ" - Rush
* "Am I Evil?" - Diamond Head
* "For Whom the Bell Tolls" i "Enter Sandman" - Metallica [pierwszy utwór, komu bije dzwon, to tytuł powieści Hemingwaya, który był podczas wojny domowej w Hiszpanii republikaninem i walczył po stronie lewackich, ateistycznych zbrodniarzy. Opis ich zbrodni znajduje się m. in. na polonicy: polonic a net / g en_Franco htm)
* "Wake Up" - Rage Against The Machine
tak więc to wiele znanych utworów. Żadnego co prawda nie słyszałem, bo nie lubię takiej muzyki...

Fakt, że muzyka jest wykorzystywana przez szatana, jest niezaprzeczalny... Widać do już w nazwach zespołów, jak AntiChrist/Death Christ (AC/DC). j effm iln er com /b ac km asking.htm - już ten link jasno wyjaśnia, że muzyka demoralizuje.

I chciałbym się przywitać, bo to mój pierwszy post na tym forum Smile Przepraszam za linki - fora.pl nie pozwala na ich publikację Sad


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:52, 04 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 22:54, 04 Cze 2010    Temat postu:

Teraz przesłuchaj te daw linki - tylko UWAGA!:

youtube.com/watch?v=y0HLR34NXpQ

youtube.com/watch?v=aFn26ntmSsg

To że drugi link to koncert na cześc szatana widac,
a pierwszy link to...Horde - "chrześcijański" black metal nieraz cytujący Słowo Boże,
czy odróżnił byś to gdyby nie sam obraz?
Płyta horde - hellig usvart("święty nieczarny" z norweskiego)
z której pierwszy link, została wydana przez "Nuclear Blast records - wydawnictwo szatanistyczne - dla czeg wydawnictwo szatanistyczne wydaje "chrześcijańską tekstowo" płytę? dla tego że wiedzieli oni że SAMA MUZYKA jest szatana a z wokalu i tak mało co słychac - oto co było PRAWDOPODOBNIE zrobione z naszą "chrześcijańską płytą" przed puszeczeniem na pułki - był o tym film ale został...usunięty - john todd - były illuminata wyjaśniał w nim że taśmy nagraniowe są OBSADZANE DEMONAMI w świątyniach demonicznych przed wydaniem! - i te demony idą za płytą do....DOMÓW KUPUJĄCYCH - miałem tą płytę - i wyzwalała
we mnie "dziwne" zachowania, gdy byłem młodszy - gdy ściągłem pirata, a dziwo było tego mniej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 10:30, 06 Cze 2010    Temat postu:

WTH?! Nie mam pytań.... Ja lubie rytmy instrumental ;/ I słucham Nujabes ( Samurai Champloo OST ) więc on rzadko ma lyrics... toteż nie musze sluchać 'prania mózgu' ale raczej cieszyć sie 'beatem'....

ALE ZEBY KURDE ZROBILI DZWIEKI TAKIE! Toz to wola o pomste! Jak mam rozpoznać jaka muzyka jest właściwa ? A co z Jazz ? Orkiestrami? House? ( Tehcno nielubie ! jest wstretne ) Ale Lubie Instrumental Hip hop ( bo same rytmy , basik , drums )... Nie mam pytań....

Czy wszystko na tej przekletej ziemi musi byc skazone?! Cholera coraz bardziej nienawidze tegi swiata i tego jak chca nami 'zagarnać'.... A metalu nie slucham bo jak widze po 'czarnych strojach' i to co robia na scenie to juz widze ze to 'evil'... Wyuzdanie i wszeteczeństwo...


Mam jeszcze Willa Smitha ;p Getting Jiggi with it ;P też fajny...ale mam nadzieje ze nie 'zły'.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 10:32, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 19:59, 06 Cze 2010    Temat postu:

Jakbyśmy mieli faktycznie wszystkiego się wyrzec nawet muzyki , to powinniśmy najlepiej usiąść w kącie, płakać nad światem i modlić się o zbawienie. A chyba nie po to Bóg nas umieścił na tej planecie żeby cały świat nienawidzić i widzieć wszędzie demony bo to już jest jakaś paranoja. Nawet jakby były tam jakieś demony to mam to w nosie. Rocka słucham od wielu lat i jeszcze nikt mnie nie opętał a głowa mnie też z muzyki nie bolała. No chyba że za głośno jej słuchałem Smile Jak ktoś nie lubi rocka zawsze może przejść na większy i bardziej medialny shit pt. MTV tam jest pełno popu, techna, rapu i innego badziewia, które słucha większość ludzi na świecie i tam można znaleźć o wiele łatwiej drogę do demoralizacji i satanizmu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 20:12, 06 Cze 2010    Temat postu:

"Jakbyśmy mieli faktycznie wszystkiego się wyrzec nawet muzyki , to powinniśmy najlepiej usiąść w kącie, płakać nad światem i modlić się o zbawienie. A chyba nie po to Bóg nas umieścił na tej planecie żeby cały świat nienawidzić i widzieć wszędzie demony bo to już jest jakaś paranoja"



A przepraszam co Ty widzisz w tym złego? Nie od razu nienawidzieć całego świata, ale raczej części, tak aby kochać dzieci Boże. Ważny jest tylko Bóg i nic więcej...
A co do płaczu, to chrześcijanie to raczej szczęśliwi ludzie, aniżeli smutni, chyba że ci nieprawdziwi. Za bardzo nie rozumiem o co Tobie DKŁADNIE chodziło ale chyba o "fanatyzm".

W códzysłowiu bo tak nas nazywają, choć nie powinni, bo to się źle kojarzy, dlaczego mówi się "fanatycy religijni", a nie na przykład "ci co pozali prawdę", albo "prawdziwi chrześcijanie", czy "ci co będą zbawieni", czy też nawet "ludzie lepsi"(trochę odbiegłem od tematu, w tym ostatnim, no ale cóż...)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:18, 06 Cze 2010    Temat postu:

aras napisał:
Nawet jakby były tam jakieś demony to mam to w nosie. Rocka słucham od wielu lat i jeszcze nikt mnie nie opętał a głowa mnie też z muzyki nie bolała. No chyba że za głośno jej słuchałem Smile


Tem się śmieje kto się śmieje ostatni - Ja też jako człowiek zły, ślepy itp...
jako nie-chrześcijanin a człowiek ciemności nie odczuwałem od tej muzyki niczego nadzwyczajnego, masz w nosie demony?? Ale one ciebie nie - więc
zastanów się nad tym...teraz możesz sobie bimbac ale wystarczy JEDEN MOMENT, JEDEN DZIEŃ i sprawy ci się kompletnie odwrócą - chyba że dla nich pracujesz, wtedy zachowają cię do czasu jako tzw. "użytecznego idiotę".
I nie dadzą ci nawet poczuc że istnieją, a będą ci latac nad głową - a ty jak marionetka - zrobisz to co ci tylko zasugerują i się nawet nie zorientujesz...

Na jekiej to podstawie twierdzisz że jak ktoś neguje tę "rombaninę z sykami z buszu" to ma płakac i siedziec w kącie? - to jak ja np.
zneguję faceta z fioletowo-czerwonymi włosami to co mam płakac?

A czy nie wiesz że Kto trzyma ze światem ten gardzi Bogiem?
A czy nie wiesz że Ciało Chrześcijan jest Świątynią Ducha Bożego i że ten Duch może tych dzikich skowytów nieakceptowac?

Z drugiej strony - gdyby te koncerty "chrześcijańskie" podobały się Bogu
to były by zabronione i nikt by im płyt nie wydawał i nie było by na nich całych rzesz orbsów.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:23, 06 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:25, 16 Cze 2010    Temat postu:

za bardzo emocjonalnie podchodzicie do tego wszystkiego, zbyt sie przejmujecie, ja jakos sie nie przejmuje, nie boje sie i mam spokoj, slucham muzyki jaka mi sie podoba (przewaznie progresywny metal, death metalu nie lubie - siekanina bez wartosci artystycznej) i zadne demony sie mnie nie czepiaja, potrafie odroznic wartosc artystyczna utworu od tresci, zwracam uwage tylko na to 1wsze, nawet jesli gdzies sa te cale trytony to co z tego, jesli pasuja do utworu
im bardziej sie boicie tym latwiej szatan was zje
podobnie jak sie mowi ze we wszystkich filmach gdzie jest magia to jest zle bo manipuluje i przyzwyczaja do jakichs dziwactw i magi, a ja mysle ze na cos takiego to sie moga nabrac tylko idioci ktorzy nie odrozniaja fikcji od rzeczywistosci

edit:hmm, troche stary temat, nawet nie zwrocilem uwagi, sorry ze odkopuje


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:29, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 20:45, 16 Cze 2010    Temat postu:

Dla czego żyjąc w światłości mamy się żywic ciemnością? Czyż to nie wstręt do gnoju szatana nas odzdziela od tego czego on jest autorem i ojcem? Czym się pochwalisz?
Rybą z wnętrza twojego żołądka? czy tą którą z trudem złowiłeś? Dlatego też szatan chce złowic tego który jest na zwenątrz - Kiedy szatan był jako mój ojciec to dzieła jego były dla mnie słodkie jak miód - Gdy Ja -szua jest Ojecm Moim To On Jest Moim Pokarmem Żywym! Jednakże szatan nie ma w nim nic swojego gdyż to Ja-szua jest prawdą a szatan i wszystko co od niego i jego dzieci pochhodzi jest kłamstwem a kto daje posłuch kłamstwu ten je kocha, a kto kocha kłamstwo kocha jego ojca - bo kłamstwo jest dzieckiem ojca kłamstwa - szatana!
na kogo napadnie wojownik z mieczem?? na swojego który go pozdrawia czy na jego wroga który niszczy jego obóz? tak jest z tymi którzy niszczą obóz diabła - on staje z nimi do walki i szczęsliwy jest ten z którym on nie wygra!
Nie mniemaj że jestes mądrym bo twoja mądrośc jest głupstwem u boga - oglądając film demoniczny robisz tak jakbyś szedł na obiad do satanisty i go pozdrawiał - bo chwalisz tym dzieła szatana, i jego dzieci, on cię zaprasza! tak jak przynętą się wabi ofiarę!

Łaska Ja-szua Niech Będzie z Tobą!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:47, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:35, 16 Cze 2010    Temat postu:

wychodzi na to ze nie mozna sluchac muzyki bo kazda muzyka jest zla. nie popadajmy w paranoje, jest muzyka lepsza i gorsza, na ta gorsza mam nadzieje nie wpadam (ot czasami posmieje sie z przerobki Decade of Therion i innego darcia ryja), poza tym w tym co slucham (Dream Theater, Pink Floyd, Riverside, Yes, Marillion, King Crimson i inne tego typu) raczej czczenia szatana nie dostrzegam.
natomiast to ze badziewia typu death metal, pop, techno i inne spod znaku MTV to wiem ze oglupia, (moze troche generalizuje, ale nie chce mi sie precyzowac) ale trzeba byc na wstepie glupim zeby to sie podobalo
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:10, 16 Cze 2010    Temat postu:

Nie każda muzyka jest zła - jest ta która oddaje cześc szatanowi i należy do niego - bo do niego należą ci którzy ją tworzą, i jest ta która tworzą ci co należą do Ja-szua więc ona nie jest od szatana, muzyka nie jest dobra, Tylko Bóg jest dobry!
Ja tak samo jak ty tłumaczyłem sobie słuchanie muzyka który nagrał piosenkę "młot antychrysta" i to dało szatanowi dostęp do mnie bo miłowałem wtedy jego dzieło - które należało do niego!
Słuchajac tego miałem współudział w tym - w bluźnieniu Bogu i oddawaniu czci temu który nie jest jej godzien.

MUSISZ WYBRAĆ - JA-SZUA LUB muzyka - "mówcie tylko: tak tak, nie nie - a co jest ponad to od złego jest" widzisz więc że kompromisów nie ma!

Niech ci Błogosławi Ja-szua i pokazuje prawdę! Very Happy

King Crimson wydał płytę pod parszywym tytułem "starless and bible black"...
To co tu dostrzegasz jak nie szatana - to tak jak z wiatrem wieje a go nie dostrzegasz,
słyszysz jego szum! lub tak jak z duchem jest a go nie dostrzegasz, czasami wychodzi on na zdjęciu a nie pomyslał byś gdy to zdjęccie było robione że on jest przy tobie!
king crimson oznacza purpurowy król i jest to szatan ich król i ich ojciec,
słuchając tej muzyki oddajesz cześ ojciu jej twórców!
miłujesz to co do niego należy więc jego miłujesz.

czasami się pośmiejesz? to szatan się z ciebie śmieje!
Czy ten pies jest dla ciebie śmieszny?

To proste tłumaczenie dla zagłuszania sumienia.

Jednak że Ja nie mam tu wpływu na to czy mnie posłuchasz - to zależy od Ja-szua,
mam nadzieję że jestem narzęcdziem w Jego ręku i zbierze ze mnie obfity plon Very Happy

Odpowiedz mi na jedno pytanie - Czy jesteś Nowo-Narodzonym Chrześcijaninem?
Jeśli prewdziwie tak jest to nie potrzebujesz tej muzyki.
I... Nie chcesz jej i posłuchasz to co ja i nie tylko Ja mówię, Ja nie mówię tak jak mówi świat bo z niego nie jstem więc jeśli ktos mnie nie słucha w tym co mówię przeciw światu - jest ze światem.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:23, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:34, 16 Cze 2010    Temat postu:

to z kad sie wzial tytul to jest dluzsza historia
[link widoczny dla zalogowanych]
wiecej niz 4 ich pierwsze plyty nie sluchalem, (no moze poza power to belive)
a tak wogole to nie chodzi w tym wszystkim o wiare? tzn jesli taka lub inna muzyka nie zachwieje mojej wiary to chyba wszystko w porzadku
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:42, 16 Cze 2010    Temat postu:

Ryba
Ja też słucham przez Ciebie wymienionych zespołów i nie tylko.
Muzykę traktuję tylko jak muzykę, rozywkę i nic ponadto. Nawet nie umiem dobrze angielski więc nie wiem o czym śpiewają i nie interesuje mnie to. Liczy się dla mnie przede wszystkim muzyka, melodia, aranżacja , pomysł. Choć zdaję sobie sprawę z symboliki i tekstów "szatańskich" w muzyce. Po za tytułem piosenki czy nazwą zespołu trzeba znać sam tekst żeby oceniać. Nie można oceniać wszystkiego po okładce. Wydaje mi się że sami muzycy nie zawsze wiedzą co się dzieje, choć nie będę wszystkich usprawiedliwiać. Bardziej wtajemniczeni są producenci i wytwórnie i oni mają wiedzieć jak wypromować dany zespół.
Na forum nie raz się zetknąłem z opinią kogoś , który twierdzi że atakują go demony. A czy nie jest to tak , że im bardziej się ich boisz, im więcej o nich myślisz, aż w końcu wszędzie je widzisz, tym samym je przyciągasz? Pomyślcie o tym.
I zawsze mnie ciekawiła symbolika , a w zasadzie symbol Dream Theater. Bardzo podobny do cyrkla i węglicy masonów tylko takie "m". Bardzo podobny do godła szkoły wyższej w Toruniu , gdzie rektorem przez wiele lat był wielebny Rydzyk. Taka ciekawostka zobaczcie sobie tą symbolikę :
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 22:53, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:51, 16 Cze 2010    Temat postu:

Cytat:
Na forum nie raz się zetknąłem z opinią kogoś , który twierdzi że atakują go demony. A czy nie jest to tak , że im bardziej się ich boisz, im więcej o nich myślisz, aż w końcu wszędzie je widzisz, tym samym je przyciągasz? Pomyślcie o tym.


toż o tym pisalem na samym poczatku
nie od dzis wiadomo ze stres nie wplywa dobrze na organizm, Pest, Twoja paranoja zniszczy Cie predzej niz demony

(zlosliwa uwaga, nie trakotwac powaznie)
Cytat:
Nawet nie umiem dobrze angielski

w takiej sytuacju to zadne zle tresci Ci nie groza Laughing
(koniec zlosliwej uwagi)

EDIT: co do logo to jest to wyjasnione to wyjasnione na angielskiej wikipedii, zreszta to sie nie liczy, liczy sie to jak graja


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 23:10, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:09, 16 Cze 2010    Temat postu:

Twoja uwaga jest złośliwa - dla ciebie i spadnie na twoją głowę! Very Happy
Tego typu brednie mnie nie rażą, paranoi też nie mam! Ale to dobrze dla mnie że tak piszesz bo... "Błogosławieni jesteście gdy z mojego powodu mówia wszystko kłamliwie złe na was" Jesteś światowcem - nie będziesz więc mógł znieśc tego co ja mówię,
twoje uszy świerzbią!

Oto co znalazłem w ewangelii Jana:
"1 Wówczas Piłat wziął Jezusa i kazał Go ubiczować. 2 A żołnierze uplótłszy koronę z cierni, włożyli Mu ją na głowę i okryli Go płaszczem purpurowym."

Więc bluźniercza i urągająca Bogu nazwa twojego umiłowanego zespołu wyszła na światł dzienne! To jest urąganie Bogu, jawne i jaskrawe!

Ale Bóg Odpłaci.

Poza tym ja wbrew twemu kłamliwemu śiwadectwu o mnie nie boję się demonów Very Happy

Możesz byc pewien że nie zniszczy mnie to co ty mi kłamliwie przypisałeś Very Happy

Ale nie jesteś pierwszy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin