Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

wątpliwości
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doktryny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:27, 25 Maj 2010    Temat postu: wątpliwości

Witam wszystkich,

Szukam Prawdy albo czegoś co jest do niej najbardziej zbliżone ale mam szereg wątpliwości odnośnie różnych wersji Prawdy... nie jestem agentem, ani kimś kto chce komuś namieszać w głowie...
kiedyś wierzyłem w słowa biblii, studiowałem ją, przeczytałem ją całą, wiele komentarzy, katolickich, protestanckich (charyzmatycy, nie-charyzmatycy), poznawałem i ze szczerym sercem stosowałem się do Słowa tak jak je rozumiałem... również znosiłem szereg przykrości z tego powodu. Z innych przyczyn skończyłem z chrześcijaństwem (proszę tylko nie pomyśleć, że jestem wrogiem czy prześmiewcą) ale to inna historia... nie należę do żadnej organizacji/sekty/religii... chciałem tylko lekko zasygnalizować kim jest/był piszący te słowa.

Na dzień dzisiejszy nurtuje mnie najbardziej jedna kwestia. Otóż niedawno na własne oczy widziałem kilka obiektów, które w moim przekonaniu były tym co powszechnie uważa się za latające spodki (o szczegółach wydarzenia nie będę pisał, ani przekonywał bo wiem co widziałem i to mi wystarcza). Na stronie "zbawienie", chyba słusznie, napisane jest, że są to zapewne demony(co wcale nie powinno oznaczać, że nie są to istoty z krwi i kości). Niestety moim zdaniem wszystko na to wskazuje, że cała historia stworzenia człowieka i historia zbawienia przedstawiona i zapowiedziana w biblii, świadczy o tym, że mamy przerąbane pod każdym względem. Sądzę, że nawet jeśli proroctwa biblijne wypełniają się na naszych oczach, to jeszcze nie jest żaden cud lecz element zakulisowej gry istot, które podają się za Boga i jednocześnie za Jego przeciwnika. Nie znajduję powodów aby wierzyć, że zbawienie biblijne rzeczywiście jest zbawieniem. Słusznie zauważa się, że media czy religie kłamią ale czy nie należy iść z tym stwierdzeniem dalej, a mianowicie, że i biblia może być tak skonstruowana aby wywoływać skrajnie różne emocje i postawy, po to, aby w toku realizacji zawartych w niej przepowiedni, uzyskać jak największy zasób emocji, który przydatny jest "obcym"? To tak jakby wszedł iluzjonista do przedszkola i odegrał przed dziećmi kilka sprytnych pokazów i uzyskał z ich strony i zachwyt i przerażenie, a prawie żadnych wątpliwości. Czy naiwne jest podejrzewanie, że to samo dzieje się na globalną skalę z wszystkimi ludźmi? Chyba nie! A skąd zatem pewność, że manipulacja nie idzie dalej, że i chrześcijanie nie są zmanipulowani, nawet Ci tzw. wybrani?

Wiecie, chciałbym w to wierzyć, że prawdziwy Bóg posłał Jezusa na świat itd., mieć to miłe uczucie bliskości i oczekiwać na niebo (przerabiałem już to). Jednak moim zdaniem manipulacja jest o wiele głębsza, a wydarzenia potwierdzające prawdziwość biblii nie potwierdzają jeszcze, że jej autor/autorzy są nam przyjaźni. Co miałoby świadczyć o dobrych intencjach ze strony Boga ukazanego w biblii?
Odpisze ktoś nawiązując do powyższego?
pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 18:46, 25 Maj 2010    Temat postu:

mnie też nawiedzają takie mysli, cos typu pozaziemska inteligencja ktora stworzyla nas kiedys tam.

Jednak dziwnym sensem byloby podawac sie za Jedynego Stwórcę kiedy zostalibysmy stworzeni przez grupe pozaziemskich bardzo mądrych naukowców.

Jednak radze sobie z tymi myslami, ponieważ jestem anty ewolucjonistą i wedlug mnie jest Stwórca, Jeden, który to wszystko stworzyl i wcale nie wyglada tak jak przdstawiaja nam to obrazy i rozne ikony.

Musimy spojrzeć na Boga nie pod względem Świętości która jest nam wmawiana od malego, nie pod wzlędem Jego majestatu, tak jak wmawiane jest nam od małego, wyrzućmy z głowy wszystkie punkty które podaly nam nasze kościoły i cofnijmy sie w swoim umyśle do tyłu.

Popatrzmy na Boga, Stwórcę całego Świata tak jakbyśmy mieli swój wiek a nie byli zatruci wszystkimi wiadomościami ze świata i z kościołów, w ten sposób poznamy Jego siłę, Jego wielkość i zrozumiemy, że należy mu sie ogromny szacunek i ogromne chwalenie Imienia Jego, tak jak sie to dzieje teraz.

Jednak musimy pojąć sens sami. I wierząc poza Biblią, że Stwórca jest tylko jeden jestem zadowolony że w Biblii tak to jest podane, i dlatego wierze Pismu Świętemu.

Pamietaj mały że trzeba się przygotować na wszystko, i to nie jest zadnej Twoj wymysl że kosmici będą nam wpajali że to oni nas stworzyli i tutaj potrzebna będzie mądrość, albo im uwierzysz i przeżyjesz na Ziemi albo bedziesz szedł za głosem Biblii i będziesz zbawiony. Tak to pojmuje Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:20, 25 Maj 2010    Temat postu:

dzięki za odpowiedź

"Jednak dziwnym sensem byloby podawac sie za Jedynego Stwórcę kiedy zostalibysmy stworzeni przez grupe pozaziemskich bardzo mądrych naukowców. "
- no właśnie jest całkowicie odwrotnie, gdybym stworzył coś, to dla tego czegoś byłbym Bogiem.

Skazani jesteśmy tylko na "wiarę".

"cofnijmy sie w swoim umyśle do tyłu"
-wtedy pozostaje biała, niezapisana karta.

"to nie jest zadnej Twoj wymysl że kosmici będą nam wpajali że to oni nas stworzyli "
- wiem, że nie jestem pod tym względem oryginalny, ale nawet gdybym powtarzał po kimś podobne myśli, to czy nie działoby się tak samo również w przypadku gdybym powtarzał słowa z biblii?

Pozostaje więc tylko wiara w to albo w tamto?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:42, 25 Maj 2010    Temat postu:

nie podważam Twojej oryginalnosci Wink po prostu trzeba się spodziewać że takie wiadomosci beda nam podawane Wink


"no właśnie jest całkowicie odwrotnie, gdybym stworzył coś, to dla tego czegoś byłbym Bogiem."

własnie tak jest z Bogiem Wink On stworzyl to wszystko i jest po prostu Bogiem Wink

"-wtedy pozostaje biała, niezapisana karta. "
Bóg był od zawsze Wink a więc niezapisaną kartą możemy nazwać początki chrześcijaństwa

Nie jestes sam w swoich watpliwosciach, ja mam rowniez podobne, jednak nalezy zwrocic uwage że caly lucyferiański świat sprzeciwia się własnie Pismu Świętemu i bezpośrednio przeciwko Bogu, nie przeciwko jakims kosmitom tylko własnie bezpośrednio przeciwko Bogu, na to trzeba zwrócić uwagę, nie ignorują oni istnienia Boga tylko robia wszystko aby sprzeciwić się Jego woli.



"Pozostaje więc tylko wiara w to albo w tamto?"

największy problem będziesz miał kiedy staniesz po środku, raz wyobraziłem sobie sytuacje podczasz czipowania, stałem ja i obok mnie jakiś człowiek, który twierdził, że mu obojętne jest życie, i nie ma zamiaru żyć na tej ziemi ponieważ przez całe życie tylko cierpiał, i podczas czipowania nie przyjal czipu, argumentując "bo nie" bez zadnych glebszych przemyslen, po prostu moze umierac, moga go zabic a on nie odda sie ani Bogu bo nie wierzy, ani nie ma zamiaru zyc na tym świecie, czy może być cos gorszego? Żadnych wartosci, zadnych przekonań, zastanów się Wink

Umierając dla wiary, według Pisma Świętego zyskasz wszystko. Twoim zadaniem jest tylko zaakaceptowanie tego co jest w Nim zawarte. I co jest najsprawiedliwsze na tym świecie - decyzja należy do Ciebie czy przyjmiesz to czy odrzucisz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 19:46, 25 Maj 2010    Temat postu:

Jak już pisałem wcześniej... moim zdaniem manipulacja jest o wiele głębsza, a wydarzenia potwierdzające prawdziwość biblii nie potwierdzają jeszcze, że jej autor/autorzy są nam przyjaźni. Co miałoby świadczyć o dobrych intencjach ze strony Boga ukazanego w biblii?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:02, 25 Maj 2010    Temat postu:

Oczywisice można to rozpatrywać pod względem manipulacji, ale do niczego nie dojdziemy, przyjdzie czas kiedy bedziemy musieli postanowic, albo namacalni kosmici albo niewidzialny Bóg, "Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony."

Dziwi mnie Twoje podejscie, mowisz ze pare razy zaznajomiles sie z Biblią a nie znasz dobrych intencji Boga Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 21:25, 25 Maj 2010    Temat postu:

"Dziwi mnie Twoje podejscie, mowisz ze pare razy zaznajomiles sie z Biblią a nie znasz dobrych intencji Boga"
Very Happy
- wiem co jest tam napisane, znam rozmaite świadectwa wierzących - nie neguję ich szczerości, sam składałem świadectwa, sam przekonywałem i umacniałem wątpiących itd.
Ale widzę, że można się samemu zwodzić w dobrej wierze jak i innych i mieć ku temu podstawę w biblii, której słowa potwierdzają się.
Gdyby biblia składała się tylko z "hymnu o miłości" oraz "kazania na górze" i kilku wypowiedzi Jezusa nie miałbym nic do podważania, a jednak jest inaczej i sądzę, że to mistrzowska manipulacja.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 14:05, 26 Maj 2010    Temat postu:

@maly:
pierwsza sprawa - uzywaj opcji 'edit'.
druga sprawa - zapoznaj sie doglebnie z materialami thewordwatcher'a na stronie zbawienie.com a zapewniam cie, ze wiekszosc twoich watpliwosci zostanie rozwianych.
piszac 'zapoznaj sie doglebnie' mam na mysli rowniez zapoznanie sie z odnosnikami zawartymi w tekstach na stronie zbawienie.com. do tego, uzyj logicznego myslenia (przepraszam, wcale nie twierdze ze jest inaczej. chodzi mi o to ze czasem rozum nie wierzy w to co widzi). co do tego forum - ufam, iz nikt nie zamierza nikogo na sile do niczego przekonywac. kazdy czlowiek ma swoj wlasny swiatopoglad a na forum tylko sie nim dzielimy.

co do tematu przewodniego, owszem, jestesmy manipulowani. wszyscy i wszedzie. na dzien dzisiejszy juz nawet internet nie jest bezpiecznym miejscem do zdobywania 'prawdziwych' informacji.
co do twojego pytania o Prawde - Prawda jest tylko jedna.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 14:52, 26 Maj 2010    Temat postu:

nie bylo potrzeby aby mały edytowal posty Wink kazde jego post byl odpowiedza na moj Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:20, 26 Maj 2010    Temat postu:

"Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy. Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, nie ostoi się. Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie?" (Mt 12, 24-27 por. Łk 11, 15n).
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 17:21, 26 Maj 2010    Temat postu:

Truskawka jak sie odnosisz do tego cytatu bo trudno zgadnac co on wnosi do naszej dyskusji.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 18:42, 26 Maj 2010    Temat postu:

Chyba nikt nie zaprzeczy że Biblia skłania człowieka do bycia lepszym i prowadzi go ku dobru, więc jeżeli uznamy że Bóg jest zły i chce nam zgotować marny koniec poprzez uczynienie z nas kogoś lepszego to cytat z Biblii doskonale pasuje do sytuacji. Zła nie zwalcza się złem a dobra dobrem ponieważ "Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 19:12, 26 Maj 2010    Temat postu:

jacko1976 - nie wiem o co chodzi z opcją edit - mam nadzieję, że to nie jest istotne,

- czytałem dużo na stronie zbawienie dlatego tu wszedłem licząc na ... (ktoś mógłby w tym miejscu stwierdzić, że Bóg mnie tu przyprowadził)

- te same fakty można oceniać inaczej (płycej lub głębiej w oparciu o własne lęki lub uwarunkowania, doświadczenia, wiedzę itd), dotyczy to również tekstów ze strony "zbawienie"
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 21:26, 26 Maj 2010    Temat postu:

mały napisał:

- czytałem dużo na stronie zbawienie dlatego tu wszedłem licząc na ... (ktoś mógłby w tym miejscu stwierdzić, że Bóg mnie tu przyprowadził)



akurat na to pytanie musisz sam sobie odpowiedzieć
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 23:58, 26 Maj 2010    Temat postu:

@maly, @bialy - chwilowe "zacmienie" Smile, najmocniej przepraszam.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doktryny Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin