Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 3:56, 17 Cze 2010    Temat postu: Wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej

Skopiowałem cały temat z forum prawda2.info ponieważ jest bardzo ważny!

[link widoczny dla zalogowanych]

--------------------------------------------------------------------------------

W USA sprawa zaczyna być coraz bardziej napięta i mówi się o wszystkich koszmarnych scenariuszach od wprowadzenia stanu wojennego, poprzez ewakuację Florydy a na eksplozji atomowej na dnie Zatoki skończywszy.

Sytuacja wygląda na krytyczną. I składa się na ten obraz wiele różnych elementów.

Po pierwsze strefa Zatoki jest objęta blokadą informacyjną – dochodzi do aresztowań dziennikarzy, zaś mainstreamowe media wyraźnie przedstawiają tylko wycinek prawdy. Aresztowań dokonują prywatne służby ochroniarskie BP nie mające do tego uprawnień, aczkolwiek w zgodnej opinii obserwatorów i uczestników dramatu w Luizjanie odbywa się to za cichym przyzwoleniem rządu USA.

http://www.youtube.com/watch?v=dZHnStD690U

Po drugie jedyna możliwość wglądu w sytuację w Zatoce to przelot prywatnym samolotem nad jej terenem – jak dotąd to się udaje, choć i tutaj się mówi o zakazie lotów motywowanym ponoć stężeniem toksycznych gazów w powietrzu. Ta motywacja nie jest pozbawiona sensu – o czym poniżej, ale z pewnością jest jeszcze inny powód próby limitowania lotów. Otóż przelot z wtorku 8 czerwca ukazał 6 wycieków w Zatoce Meksykańskiej, z czego 3 są dziełem DeepWater Horizon, a pozostałe 3 – innej firmy wydobywczej. To oznacza, że ilość oleju, która dostaje się do Zatoki jest WIELOKROTNE WIĘKSZA, niż wszystkie dotychczasowe szacunki podają.

Po trzecie Ameryka się budzi i ludzie zaczynają sobie zdawać sprawę, że są oszukiwani co do skali dramatu. Naukowcy przyznają anonimowo, że mają zakaz ujawniania części informacji o stanie Zatoki.

Po czwarte narasta problem chemikaliów rozpylanych przez BP – Corexitu 9500. Wiadomo, że jest on ekstremalnie toksyczny i że paruje do atmosfery. Jest coraz więcej paniki i przypadków hospitalizacji osób z objawami zatrucia. Ujawniono też rosyjski raport naukowców dla Miedwiediewa, w którym Rosjanie piszą, że stoimy u progu największej katastrofy ekologicznej czasów nam współczesnych i że zagraża ona życiu całej planety. Corexit 9500 jest czterokrotnie bardziej toksyczny, niż sama ropa naftowa…

Wideo ukazujące jak ropa przedziera się pod skałami w obrębie 20 mil od wycieku.

http://www.youtube.com/watch?v=b2RxIQP0IBU

Po piąte ropa zaczyna zatykać filtry największej w USA stację odsalania wody (Tompa), która zaopatruje w słodką wodę cześć wybrzeża Luizjany. Drobnych 600 000 gospodarstw… Przed dramatycznymi wyborami stoją też elektrownie Luizjany, które używają do chłodzenia swoich turbin i reaktorów wody z Zatoki, ale nie mogą używać wody z ropą…

Po szóste coraz dwuznaczna jest rola rządu USA w całej katastrofie, a raczej jego kompletne zlekceważenie skali zagrożenia. Ujawniono, że ofertę pomocy dla rządu USA złożyły rządy następujących państw: Kanady, Chorwacji, Francji, Niemiec, Irlandii, Meksyku, Holandii, Norwegii, Rumunii, Republiki Korei, Hiszpanii, Szwecji, Wielkiej Brytanii oraz ONZ. ODPOWIEDŹ ADMINISTRACJI USA BYŁA NEGATYWNA – “nie skorzystamy z pomocy, poradzimy sobie sami” (!!!!!!!)

Po siódme Norwegia zablokowała prace wydobywcze BP na morzu północnym do czasu wyjaśnienia okoliczności katastrofy w Zatoce. Ma to związek z – jak dotąd niewielkim – wyciekiem ropy z jednej z platform wydobywczych BP u wybrzeży Norwegii.

Po ósme główny przeciek (czyli ten nam dotychczas ujawniony) staje się coraz gwałtowniejszy, albowiem ropa i gaz wydobywające się pod ciśnieniem, z którym żadna ludzka technologia sobie dotąd nie radziła, zabiera ze sobą kamienie i okruchy skalne, co działa jak pilnik rozwiercający sam kanał, którym ropa się wydobywa i jest on coraz szerszy.

Jeśli dodać do tego erozję dna oceanu w całym rejonie wycieku, możemy za kilkanaście miesięcy stracić całe życie morskie na naszej planecie… To nie są żarty, to opinie naukowców i dziennikarzy.

http://www.youtube.com/watch?v=8aw-tVGgE50

[link widoczny dla zalogowanych]

Po dziewiąte naukowcy zwracają uwagę, że nawet gdy dojdzie do wyrównania ciśnienia ropy i wód Zatoki (po wielu miesiącach wycieku i kompletnej dewastacji ekologicznej planety), wówczas woda zacznie się wdzierać w miejsce, w którym obecnie znajduje się ropa. Temperatura tych obszarów szacowana jest na 400 stopni Celsjusza. Eksplozja parującej wody może doprowadzić do przemieszczenia się fragmentów dna, co wywoła mega tsunami w rejonie Zatoki…

Zanosi się na tragedię o niewyobrażalnej skali, o której bynajmniej nas nie informują w dziennikach telewizyjnych.

Obama ratuje się atakiem na BP

Dziś prezydent USA wygłosi z Gabinetu Owalnego odezwę do narodu w sprawie wycieku ropy. Tej przemowy boi się BP.
Postawmy jedną sprawę jasno. Barack Obama nie mówi o BP, używając pełnej nazwy British Petroleum. Ani jej nie powtarza, ani nie wytyka palcem. Jeśli przyjrzymy się jego wypowiedziom, zobaczymy, że w ogóle jej nie używa. To rzecznik prasowy Białego Domu Robert Gibbs stosuje ją zamiast skrótu. Rzecznik to jednak nie prezydent.

Pogląd mówiący, że amerykańskie ataki na BP mają antybrytyjską naturę, musi wprawiać w zakłopotanie. To zwykła fikcja i wymysły. Zrodziły się one w głowach tych, których z kolei charakteryzuje postawa antyamerykanizmu.

Gniew i oburzenie Obamy budzi sama postawa BP. W czasie rozmowy z premierem Davidem Cameronem w ten weekend prezydent USA wyraźnie wskazał, że jego uczucia nie są skierowane przeciw Wielkiej Brytanii. To wyraźne i jasne pretensje w jednym kierunku - BP. Postawa samego Obamy jest w tym wypadku absolutnie nieprzejednana. W żaden sposób jednak nie zaskakuje. Z pewnością byłaby taka sama, gdyby katastrofę ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej wywołały Exxon lub Shell. Tragiczne w skutkach wydarzenie spowodowało ogólny bałagan. Wywróciło do góry nogami także kalendarz przywódcy USA. Gdyby nie musiał odwiedzić dziś wybrzeży zatoki, byłby w drodze do Indonezji, gdzie starałaby się wyjaśnić muzułmańskiemu światu, co miał na myśli, mówiąc w ubiegłym roku w Kairze o końcu "cyklu podejrzeń i niezgody". Plama ropy w Zatoce Meksykańskiej "wchłonęła" też czas, jaki Biały Dom pragnął poświęcić na przeprowadzenie reformy imigracyjnej. Z porządku dnia znikła także jedna sprawa - dalszych pozwoleń na wiercenia i poszukiwania złóż ropy naftowej u wybrzeży USA. Katastrofa może zmienić podejście Republikanów do kwestii zmian klimatycznych. Być może uda się w tym względzie osiągnąć porozumienie. Co najgorsze jednak - tragedia zdarzyła się u brzegów Luizjany. Ten stan już kiedyś strasznie ucierpiał z powodu huraganu "Katrina".

Obama chce wyraźnie różnić się od swojego poprzednika. Dlatego kwestią zasadniczą i konieczną jest dla niego pokazanie siebie jako polityka działającego. Nawet wtedy, gdy nic konkretnego nie ma akurat do zrobienia. Co może bowiem zrobić prezydent w kwestii zaczopowania szybu poza serdecznym witaniem kolejnych ekip ratunkowych przystępujących do działania. Nic. Poza jednym - może winić za katastrofę właśnie BP.

W jakimś sensie Obama może mówić o szczęściu.Bo BP samo się prosiło o to, by za wszystko zwalać na nie winę. Nie ma jeszcze ostatecznego orzeczenia, ale coraz więcej dowodów wskazuje, że do katastrofy doprowadziły błędy techniczne. Następnie koncern nie potrafił prawidłowo oszacować - a wręcz nie doszacował - rozmiaru plamy i ilości wlewającej się do wody ropy naftowej. Przez zbyt długi czas trzymał się swoich własnych analiz i ekspertyz wskazujących, że rozmiar katastrofy wcale nie jest tak duży. W tym czasie szef BP Tony Hayward dawał opinii publicznej lekcję, co zrobić, by jak najbardziej zszargać reputację własnej firmy w obliczu otwartego kryzysu i nie potrafić jej obronić.

Jutro Hayward po raz pierwszy spotka się z Obamą. To właśnie jemu prezydent, jak sam mocno wskazywał, najchętniej "skopałby tyłek". Mimo to sądzę, że ich spotkanie w Białym Domu przebiegnie w całkowicie serdecznej atmosferze. W grudniu ubiegłego roku Obama publicznie potępił szefów z Wall Street za przyznawane sobie nadmiernych premii i opór wobec reformy systemu finansowego. Następnie kilku z nich zaprosił na lunch. Ci opowiadali później, że trudno spotkać człowieka bardziej uroczego i serdecznego. Prezydent nie lubi konfrontacji twarzą w twarz, co w żaden sposób w przypadku technokraty nie stanowi wady. Chce, by jego prezydentura znowu nabrała rozmachu. Hayward zaś pragnie powrotu swojej utraconej reputacji. Dla spełnienia swoich celów obaj oni potrzebują siebie nawzajem. Po spotkaniu doczekamy się oświadczenia dla prasy, że rozmowa miała charakter ściśle biznesowy. I nie będzie w tym cienia przesady.

W czwartek Hayward wystąpi przed amerykańską podkomisją kongresową House Subcommittee on Oversight and Investigations. Może oczekiwać druzgocącej krytyki. Ciężko pracuje nad tym, co powie, ale nawet najlepsze przygotowanie nie jest w stanie zapewnić mu przetrwania na stanowisku. Już przedtem szef BP oświadczył, że nie poda się do dymisji. Jego przetrwanie zaś bardziej zależy nie od tego, co powie, lecz jak to powie. Chodzi o Kongres, a nie samego Haywarda. To szansa komisji na danie upustu nagromadzonym uczuciom w imieniu amerykańskiej opinii publicznej i w imieniu prezydenta, który stwierdził, że nie na tym polega jego praca. Szef BP winien odważnie przyjąć cios na podbródek, ale nie powinien przypisywać sobie zasługi z tytułu takiej odwagi. - Jestem Brytyjczykiem. Zniosę takie rzeczy - powiedział w ubiegłym tygodniu na spotkaniu z akcjonariuszami. Jednak takie "powoływanie się na siebie" nie robi wrażenia na Wzgórzu Kapitolskim.

W żadnym wypadku Tony Hayward nie może sprawić wrażenia, że to on oskarża tych, którzy jego oskarżają. I wie lepiej od nich, co powinno się robić. To ich robota. Znają się na niej doskonale. Mało tego. Są z niej jak najbardziej słusznie dumni. Musi być gotów powiedzieć: popełniłem błąd. Przepraszam.

Ponadto Hayward winien zjawić się przed podkomisją z książeczką czekową w zanadrzu. Katastrofa stanowi kwestię jego osobistej odpowiedzialności. Dziś znacznie bardziej niż jeszcze miesiąc temu.

W udzielonym mi dwa tygodnie po wybuchu kryzysu wywiadzie Tony Hayward oświadczył, że szyb Macondo - znajdujący się ponad 1,5 km pod dnem morza - nie wykorzystuje żadnych nowości w sensie technologicznym. Od tego czasu musiał przyznać, że BP w ogóle nie dysponuje skutecznymi narzędziami pozwalającymi na walkę i poradzenie sobie z wyciekiem 40 tys. baryłek ropy dziennie. A co dopiero - z 250 tys. baryłek. A przecież taką właśnie gotowość, zresztą jako warunek, obiecywał w momencie otrzymywania koncesji. W tym tygodniu w Waszyngtonie BP płaci za wszystkie swoje błędy i niedociągnięcia.

USA: BP uruchomiło drugi system zbierania wyciekającej ropy

Koncern BP uruchomił w środę drugi - po metalowej kopule - system zbierania ropy, od 20 kwietnia wyciekającej ze złoża pod dnem Zatoki Meksykańskiej po wybuchu na platformie wiertniczej Deepwater Horizon.
Nowy system wykorzystuje wyposażenie na dnie, zainstalowane w maju w ramach operacji "top kill" - pierwszej, nieudanej próby zatamowania wycieku ropy. "Top kill" polegał na wpompowywaniu gliny zmieszanej z chemikaliami do szybu w nadziei na zatamowanie wycieku w rejonie głowicy przeciwerupcyjnej, a następnie zatkaniu szybu cementem. Teraz użyte wtedy szlauchy i rury odsysają wyciekającą ropę.

3 czerwca nad uszkodzonym odwiertem umieszczono metalową kopułę, z której ropa naftowa jest odprowadzana do tankowców. Dzięki kopule udało się już zebrać ponad 160 tys. baryłek ropy, której jednak każdego dnia - według najnowszych ustaleń - wycieka od 35 tys. do 65 tys. baryłek (od 5,56 miliona litrów do 9,5 miliona litrów). Poprzednie szacunki były o połowę mniejsze.

Ropa zebrana przez uruchomiony w środę system będzie pompowana na platformę serwisową Helix Q4000 i spalana. Zdecydowano się na to, ponieważ na tej platformie nie ma możliwości magazynowania większych ilości ropy. Nie ma na razie danych na temat wydajności tego drugiego systemu.

[link widoczny dla zalogowanych]

BP zapłaci 20 miliardów dolarów rekompensaty za katastrofę ekologiczną

Po spotkaniu z prezydentem Barackiem Obamą kierownictwo koncernu BP zgodziło się odłożyć ze swoich dochodów 20 miliardów dolarów na fundusz, z którego wypłacane będą rekompensaty za szkody, spowodowane katastrofą ekologiczną w Zatoce Meksykańskiej.
Fundusz będzie zarządzany przez firmę powierniczą niezależną od BP. Odszkodowania mają dostawać przedsiębiorstwa i osoby indywidualne, które poniosły straty finansowe w rezultacie wycieku ropy.

Obama rozmawiał w środę przez 20 minut w Białym Domu z prezesem BP Carlem-Henrikiem Svanbergiem i dyrektorem naczelnym koncernu Tonym Haywardem. Było to pierwsze spotkanie prezydenta z szefami BP od katastrofy z 20 kwietnia, zawinionej przez tę firmę. Poza Obamą uczestniczył w nim wiceprezydent Joe Biden i prokurator generalny Eric Holden.

BP, który prowadził wiercenia naftowe w Zatoce, nie zadbał o odpowiednie zabezpieczenia przed awarią, co doprowadziło do eksplozji na dzierżawionej przez koncern platformie wiertniczej Deepwater Horizon i uszkodzenia szybu naftowego. Dążąc do oszczędności, koncern obciął wydatki na cementową obudowę szybu i inne elementy, mające znaczenie dla bezpieczeństwa.

W przeddzień spotkania z dyrekcją koncernu Obama wygłosił telewizyjne przemówienie do społeczeństwa, w którym zapowiedział, że będzie się domagał od BP utworzenia wspomnianego funduszu i zrekompensowania strat poszkodowanym.

[link widoczny dla zalogowanych]

http://www.youtube.com/watch?v=cfOHJpT5QzQ

http://www.youtube.com/watch?v=-YQbb7GW0C0

-----------------------------------------------------------------


Temat ten został potraktowany bardzo marginesowo przez Prawda2.info i zostanie wkrótce usunięty!

Najwyraźniej jest to uprzednio zaplanowany atak na USA, którego celem jest dalsze pogrążenie USA w kłopotach, które w końcu doprowadzą do wojny domowej.

Wielu poszukiwaczy Prawdy sugerowało, że w czerwcu/lipcu tego roku nastąpi poważny atak na USA, który doprowadzi do wojny domowej w Ameryce. Sugerowano atak nuklearny, co nadal jest możliwe, ale te incydent jest tego samego kalibru.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 4:36, 17 Cze 2010    Temat postu:

Cos ciekawego:

[link widoczny dla zalogowanych]

Ile w tym prawdy nie wiem, ta strona pachnie propaganda kremlowska.
Chyba myli sie Pan co do stosunkow USA/ UK. Zauwazam nasilajacy sie konflikt. Pomalutku dochodzi do amerakanow ze zostali okradzeni przez FED. Po nitce do klebka mozna dojsc do bankow Londynskich.
Podawalem kiedys strone LaRouche. Mysle ze warto poswiecic czas na jego wyklady. On twierdzi ze system pieniadza jaki mamy teraz jest zrodlem i narzedziem zla. Chce wrocic do systemu pieniadza kredytowego pod kontrola rzadu a nie bankow.
Przyciaga coraz wiecej ludzi. Nie wiem czy brakbanana przetrzyma to lato. Podobnie jak Merkel i Sarkozy. Tu jest link w temacie BP. Warto zerknac na jego inne wypowiedzi

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 6:20, 17 Cze 2010    Temat postu:

LaRouche jest gamoń. Także globalistyczna stooge! Czytywałem go kiedyś, ale jego 'prorctwa' się nigdy nie sprawdzały. Prorokował na 15 october 2010 krach i nic sie nie stało. Very Happy

Sprawdź tego faceta. Sprawdź kilka linków jak dokładnie zapowiadał kryzys w USA!

http://www.youtube.com/results?search_query=peter+schiff+was+right&aq=1

Obejrzyj kilka filmów. Niesamowite! Very Happy

I porównaj go z LaRouche... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:35, 17 Cze 2010    Temat postu:

Rzeczywiscie Schiff mial nosa. Z kilku filmow wnioskuje ze jest analista finansowym.
Niewiem czy mozna nazwac LaRouch gamoniem bo tematy ktore porusza sa szersze niz tylko rynki finansowe. Jak narazie zapowiada Armagedon finansowy tego lata. No i faktycznie ma zapedy globalistyczne. Dzieki za opinie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 8:12, 17 Cze 2010    Temat postu:

Z tym wyciekiem ropy to jest wyjątkowo paskudna sprawa.

Pojawiają sie artykuły, które zrzucają winę na Północną Koreę.

[link widoczny dla zalogowanych]

Moim zdaniem, podobnie jak 911 wewnętrzna robota i wina będzie zrzucona na Koreę Północną.

Wiadomościami tak manewrują, aby świat dowiedział się od niezależnych mediów a dopiero oni wtedy pokażą... 'dowody'.

To śmierdzi na kilometry!!!

Co jest jeszcze ciekawe, Floryda jest na półwyspie, który jest niejako zawieszony na skale z małymi odnóżami a pod Florydą jest woda.

Istnieje groźba, że część lub cały półwysep może zapaść się pod wodę.

Pomiędzy Grecją a Włochami jest podwodny wulkan czynny od 2 lat, którego działalność się stale wzmaga i grozi wybuchem.

Wybuch może spowodować falę 600 metrów, która jest w stanie zmieść Włochy wraz z Rzymem w ciągu godziny.

Zagłada Babilonu Wielkiego?

Wszystkie te wydarzenia, o ile się zaczną dziać, wróżą... APOKALIPSĘ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 14:10, 17 Cze 2010    Temat postu:

dosc dosadna zaglada bablilonu choc spodziewalem sie innego dzialania, ale te jest bardzo przekonywujace


jak mysliscie czy wojna domowa w usa dosiegnie wszystkie stany ? cala ameryke ?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 17:03, 17 Cze 2010    Temat postu:

Wpadłem na myśl która jest po stronie zatopienia babilonu,
"i stała się kryjówką...wszelkiego ptaka nieczystego"
Po zalaniu babilonu mógłby tam powstac teran podmokły, moczary... siedlisko ptaków uważanych za nieczyste i budzących wstręt!

Mam nadzieje że juz w krótec ujrzymy cuda i niezwykłe dzieła Naszego Boga Mocy!
Ja-szua! Nawet gdy nad miastem przechodzi potęzna burza to dziwię sie bardzo od ogromu chwały i dzieł Ja-szua!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:13, 17 Cze 2010    Temat postu:

Nie da sie ukryc ze bardzo wiele sytuacji wsakuzeje na Apokalipse:
1 Niespotykane powodzie: EU, USA, Chiny , Am. Pld i Sr
2 Polityczne przejecie wladzy przez elyty z pominieciem demon-kracji
3 Nasilajace sie konflikty globalne : Korea, Kirgistan, Iran-Israel
4 Zubostwienie spoleczenstwa: redukcje plac w UE, bezrobocie USA, niewola w Chinach
5 Przebudzanie sie wulkanow: Islandia, Kamczatka, no i ten kolo Wloch
6 Katastrofy : spadajace samoloty, Zatoka Meks., ataki terrorystyczne
Wszystkiego coraz wiecej i czesciej.
I co najgorsze to ze ludzie dalej szukaja nadzieji w systemie a nie w Jahwe.
My znamy zakonczenie i musimy sie tylko modlic o milosc i wytrwalosc.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:17, 17 Cze 2010    Temat postu:

I o to bysmy mogli uniknąc tego wszystkiego i ujrzec Syna Człowieczego!
To jest przykazanie które dał Nam Ja-szua - Ja mam nadzieję a nie raz i pewnośc
że Ja-szua mi pozwoli stanąc przed sobą - nie jest to jako moja pycha ale ufnośc jaką w nim pokładam! Very Happy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:36, 17 Cze 2010    Temat postu:

Do maleństwa: owszem, ale nie jest jeszcze głoszona ewangelia po całym świecie, a nie ma WIELKIEGO odstępstwa, jest odstępstwo, tyle że nie tak ogromne. A czy w piśmie nie czytałaś, że wielkie odstępstwo nie nadejdzie, póki nie zostanie głoszona po wszystkie krańce ziemi po za tym dopiero otwiera Baranek trzecią pieczęć (nadchodzi wielki kryzys - głód). Rozwinął bym to wszystko, ale na razie nie mam czasu...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 20:53, 17 Cze 2010    Temat postu:

Darcy:
Malenstwo sie tu nie wypowiadalo
Miales chyba na mysli misiaczka a to ja Smile
Nie chodzi o sianie paniki i mowienie ze to juz czas. Ale tak jak Henryk pisze trzeba obserwowac.
Wyciek w zatoce moze polozyc rolnictwo USA na lopatki. Jezeli nadejda huragany (a to jest wlasnie ten sezon) to zanieczyszczenia dojda do srodka stanow z deszczu. No i mamy poczatek glodu. Kryzys sie rozkreca.
Odstepstwa sobie nie moge troche wyobrazic , ale podejrzewam ze jak przyjdzie to nie bedzie watpliwosci.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 0:08, 18 Cze 2010    Temat postu:

ja obecnie jestem w USA i sie zastanawiam czy wojna domowa dosiegnie mojego stanu, czy bomba nuklearna mnie zmiecie czy moze to sa zbyt przesadzone domysly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 0:14, 18 Cze 2010    Temat postu:

Ja tez jestem w USA i mam wielkie obawy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 0:21, 18 Cze 2010    Temat postu:

A co niby korea robiła by tam w zatoce , szpiedzy ? Smile
W mediach tego nie słyszałem , a jesli nie było tego w mediach to nie będzie to podmiotem propagandy Smile
Natomiast słyszałem o możliwym uderzeniu jądrowym w miejsce wycieku. Tylko boję skutku , że może się jedynie pogorszyć sytuacja.
Jak tak skumulujemy wszystkie katastrofy w tym roku na świecie to za mego życia nie pamiętam jeszcze takiego obfitego w tragedie. Faktycznie ten rok i następne kilka może tak do 2012 Smile będą decydujące. Oczyszczanie planety z chwastów zaczęło sie!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 13:49, 18 Cze 2010    Temat postu:

aras napisał:
Oczyszczanie planety z chwastów zaczęło sie!


wycieku ropy na taka skale nie nazwalbym oczyszczaniem planety z chwastow
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin