Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Protokoły Lucyfera

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Czw 8:33, 22 Lip 2010    Temat postu: Protokoły Lucyfera

Przedmowa

Szczególnie kontrowersyjny dokument, którego tytuł jest całkowicie mylący oraz doprowadzający wielu Żydów do szału.

Wiele światła na "Protokoły" rzuca nam artykuł w linku - [link widoczny dla zalogowanych]

Najistotniejszy fragment:
Na początku 1921 r. Philip Graves, korespondent londyńskiego Timesa w Konstantynopolu, otrzymał od pewnego uchodźcy z rewolucyjnej Rosji bardzo zniszczoną książeczkę. Przeglądając ją pobieżnie spostrzegł zdanie, które wydało mu się żywcem wyjęte z "Protokołów".
A przecież na resztach okładki francuskojęzycznej książki widniało nazwisko "Joli". Graves zamówił egzemplarz "Protokołów" i porównał obie książki, ze zdumieniem zauważając pokrywanie się nie tylko poszczególnych zdań i akapitów, ale wręcz całych stron.

Tyle, że w starej książce Joli widniała "Francja", a w "Protokołach" było "Syjon".

W starej książce pisało "cesarz", a w nowej "my Żydzi".

Okazało się, że Nilus popełnił niezgrabny plagiat, przepisując słowo po słowie z dawno zapomnianej książki wydanej w 1864 r. w Brukseli przez paryskiego adwokata Maurycego Joli.

Faktycznym wzorem "Protokołów" była satyra wymierzona przeciwko Napoleonowi III, zatytułowana "Dialog w piekle pomiędzy Makiawelem i Monteskiuszem". Nie miała ona nic wspólnego z Żydami! Philip Graves przesłał książkę Joliego do Londynu, gdzie trafność jego przypuszczeń potwierdzono w Muzeum Brytyjskim.

Książkę Joliego można znaleźć w całości w paryskiej Bibliotece Narodowej.

Czyniąc wiele poszukiwań pośród zaufanych witryn anglojęzycznych spotkałem kilkakrotnie powyższe wyjaśnienie i rzeczywiście książka - "Dialog w piekle pomiędzy Makiawelem i Monteskiuszem" istniała w określonym czasie.

Także ta książka była zakodowana jako... satyra przeciwko Napoleonowi III.

Czyli posiadamy dwa kody tego samego dzieła. "Kod satyry" przeciwko Napoleonowi III oraz kod "Mędrców Syjonu."

Protokoły są w rzeczywistości... Protokołami Lucyfera! Istnieją one od kilkuset lat w formie spisanej, Były od czasu do czasu modyfikowane oraz modernizowane. Ich autorem jest najprawdopodobniej sam Lucyfer.

Albert Pike był chyba ostatnim edytorem Protokołów w formie, jaka jest nam znana obecnie. Na pewnym etapie dziejów zaczęto stosować kod zabezpieczający najważniejsze dokumenty przed niepożądanymi oczyma. Konspiratorzy, jak Jolie, Pike i Weshaupt zdawali sobie doskonalę sprawę z jednej ważnej rzeczy.

Musiano posługiwać się spisanymi materiałami i owe materiały były nieuchronnie skazane na ewentualne ujawnienie czy nawet opublikowanie, akt Boga - jak w przypadku śmierci kuriera Iluminatów, czy kradzież kogoś, kto po zapoznaniu się z treścią zapragnął dokument ujawnić światu.

Aby zapobiec przeniknięciu treści do wiadomości publicznej należało ową treść zakodować w taki sposób, aby przypadkowo wyjawiona odwracała uwagę od rzeczywistych sprawców oraz uderzała ona w kogoś zupełnie innego..

Tak więc Protokoły Lucyferiańskie zostały zakodowane jako "Dialog w piekle pomiędzy Makiawelem i Monteskiuszem" oraz ostanio jako "Protokoły Mędrców Syjonu", a część słownictwa została spreparowana w taki sposób, że rzucała poważne podejrzenie na Żydów, którzy rzekomo konspirowali, aby zawładnąć światem.

Rzeczywiści konspiratorzy nie byli Żydami - byli Iluminatami a antysemityzm był przez nich skrzętnie używany do osiągnięcia swoich ciemnych celów. Jednym z nich jest eliminacja wszystkich religii w Judaizmem włącznie.

W tych okolicznościach zrzucenie winy na Żydów za opracowanie Protokołów spełnia trzy ważne role.

* Protokoły nie są traktowane zbyt poważnie, ponieważ trudno jest udowodnić żydowskie wysiłki w celach opanowania świata.
* Została odwrócona uwaga od rzeczywistych konspiratorów co pozwoliło im na dalsze swobodne działanie oraz umacnianie swych wpływów.
* Utworzono antysemityzm, który nadal odwraca uwagę od rzeczywistych konspiratorów i większość poszukiwaczy prawdy nadal daje się nabierać na owo oszustwo.

W Protokołach celowo używa się języka sugerującego Żydów ale Pike systematycznie używał w innych swoich materiałach słowa 'Goym' [GOJ ] czyli niewierny - nie - Żyd, dla określenia ludzi, którzy nie są wtajemniczeni w owe sprawy i są jedynie tłumem tych, którzy powinni być kontrolowani, czyli masy niczego nie spodziewających się prostych ludzi.

Jeżeli zmienimy pewne terminy oraz tytuł tego haniebnego dokumentu, okaże się, że mamy przed sobą Protokoły Lucyfera, które są jego precyzyjnym planem działania w celu zupełnego opanowania naszej planety, ustanowienia Nowego Porządku Świata oraz wprowadzenia lucyferiańskiej religii, jako religii OBOWIĄZKOWEJ na całym globie.

Po takiej zmianie przerażająca prawda zaczyna wyzierać z Protokołów Lucyfera. Sposób ich realizacji budzi grozę i strach!

Co jest najgorsze czytając je nie można się oprzeć wrażeniu, że są one systematycznie stosowane przez media i rządy na całym świecie. czasami wygląda na to, że edytorzy mediów, dziennikarze czy władze wdrażają treść owych "Protokołów' w życie posiadając ich kopie w swoich biurkach, często zaglądając do nich po detaliczne wskazówki.
Wartość "Protokołów" leży nie w ich pochodzeniu, ale w ich treści!

Nie zapominajmy, że pierwsze publiczne pojawienie się tego planu to rok 1864.

Mamy więc dwie możliwości.

1. Jest to najbardziej precyzyjne proroctwo na ziemi.
2. Jest to szatański plan, realizowany z żelazną konsekwencją.

Ja i wielu innych poszukiwaczy Prawdy stawiamy na Plan Lucyfera. Dowody są w treściach owych dzieł.
Mamy więc dwa plany Lucyfera - "Plan trzech wojen", oraz "Protokoły".

"Plan trzech wojen" przewiduje trzy wojny poprzedzające NWO oraz zniszczenie Judaizmu.

Protokoły planują Antychrysta oraz są w większości detalicznym wyjaśnieniem "Planu Trzech Wojen".

O zniszczeniu Judaizmu Protokoły raczej nie wspominają ponieważ ich kodowanie ma na celu wzbudzanie nienawiści czytelnika do KAŻDEGO ŻYDA, jako aktywnego konspiratora w kierunku Nowego Świata Porządku.

Oczywiście jest to nieprawdą i jest wielu uczciwych Żydów (Czy też raczej Izraelitów) którzy występują przeciwko planom Syjonistów cierpiąc ich szykany a nawet prześladowania.

Wielu z nich jest ponownie narodzonym chrześcijanami, czyli... naszymi braćmi w wierze.

Iluminaci, rzeczywista siła dążąca do Globalizacji nie jest w Protokołach wymieniana.

Czytając Protokoły wystarczy zamienić słowo 'goj' na 'zwykły człowiek' a nazwę zamienić na Protokoły Lucyfera i mamy przed oczami dokładny jego plan, którego precyzyjna, perfidna i systematyczna realizacja budzi grozę!

Zamieńmy w naszych umysłach 'Mędrców syjońskich" na Iluminatów a 'gojów' na masy, a treść Protokołów zacznie nabierać zupełnie innego znaczenia.

Protokoły w linku - [link widoczny dla zalogowanych]

......................................................................

Zachęcam do przeczytania treści, oraz do debaty, jak to jest używane przez władze. Konkretne przykłady.




Cytat:
§ 8. Polityka, a moralność

Polityka nie ma nic wspólnego z moralnością. Władca, powodujący się moralnością, nie jest politykiem i jako taki nie może być pewny swego tronu.


Chyba oczywiste!

Cytat:
§ 9. Syjońskie zasady rządzenia

Kto pragnie rządzić, musi tym samym uciekać się do podstępów i obłudy. Wielkie cnoty narodu - szczerość i uczciwość - są wadami w polityce, bowiem łatwiej i pewniej, niż wróg najpotężniejszy, strącają władców z tronu. Cnoty te powinny być właściwością państw gojów, my zaś w żadnym razie nie powinniśmy powodować się nimi.


Także jasne i powszechnie stosowane.

Cytat:
§ 15. Waśnie partyjne

Naród pozostawiony samemu sobie, czyli parweniuszom z własnego społeczeństwa, sam siebie doprowadza do ruiny wskutek waśni partyjnych, wywołanych przez ubieganie się o władzę i godności oraz wskutek wypływających z tego zaburzeń. Czyż możliwe jest, by masy ludowe spokojnie, bez zawiści, rozważyły i załatwiły sprawy kraju, których nie wolno łączyć z widokami osobistymi? Jest to nie do pomyślenia, bowiem plan rozbity na tyle części, ile głów liczy tłum, przestaje być całością i wskutek tego staje się niezrozumiały i niewykonalny.


Nasze partie polskie na pewno śpią z Protokołami pod poduszką!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:51, 22 Lip 2010    Temat postu:

Protokoly Medrcow= Poradnik Bankiera= Przewodnik Polityka
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 0:12, 23 Lip 2010    Temat postu: Re: Protokoły Lucyfera

thewordwatcher napisał:




Cytat:
§ 8. Polityka, a moralność

Polityka nie ma nic wspólnego z moralnością. Władca, powodujący się moralnością, nie jest politykiem i jako taki nie może być pewny swego tronu.


Chyba oczywiste!

Cytat:
§ 9. Syjońskie zasady rządzenia

Kto pragnie rządzić, musi tym samym uciekać się do podstępów i obłudy. Wielkie cnoty narodu - szczerość i uczciwość - są wadami w polityce, bowiem łatwiej i pewniej, niż wróg najpotężniejszy, strącają władców z tronu. Cnoty te powinny być właściwością państw gojów, my zaś w żadnym razie nie powinniśmy powodować się nimi.


Także jasne i powszechnie stosowane.

Cytat:
§ 15. Waśnie partyjne

Naród pozostawiony samemu sobie, czyli parweniuszom z własnego społeczeństwa, sam siebie doprowadza do ruiny wskutek waśni partyjnych, wywołanych przez ubieganie się o władzę i godności oraz wskutek wypływających z tego zaburzeń. Czyż możliwe jest, by masy ludowe spokojnie, bez zawiści, rozważyły i załatwiły sprawy kraju, których nie wolno łączyć z widokami osobistymi? Jest to nie do pomyślenia, bowiem plan rozbity na tyle części, ile głów liczy tłum, przestaje być całością i wskutek tego staje się niezrozumiały i niewykonalny.


Nasze partie polskie na pewno śpią z Protokołami pod poduszką!!!


Myślę, że można te podpunkty podciągnąć również pod opinię dobrego obserwatora, socjologa badającego nasze zachowania. Bez skłonności ludzi do haniebnych zachowań zwykle mających na celu polepszenie warunków bytowania, czyli kłanianiu się mamonie, powyższe nie ma zastosowania.
1. Nie ma znaczenia, czy "rządzą" dwie partie, czy jest plu.., tfu..., ...ralizm. Koryto jest dwuosobowe lub wielo... (..świniowe). Nie sądzę, aby podrzędny kolo mający stołek z rozdania partyjnego, spał z protokołem pod poduszką. On się raczej wyrwał z zagrody, polizał tam gdzie trzeba i myśli, że dostał wielką szansę.
2. Jak mówi jeden z polskich polityków, jak może być głos oddany w wyborach np. przez profesora równoważny z głosem oddanym przez żula spod budki z piwem. Oczywiście, że "oddanie ludziom władzy" to sprytny zabieg. Ludzie nie umieją się rządzić. Oczywisty jest § 15.
Jak zauważył kiedyś jeden z moich znajomych lub ktoś taki, otwórz maskę samochodu (w Polsce) pod blokiem, to po 10 minutach masz wokól siebie kilku mechaników skaczących sobie do gardeł ze swoimi racjami. Tak jest na każdym poletku.
3. Podobnie bywa w firmach. Te, które tworzyły dobrą atmosferę zwykle nie wytrzymywały konkurencji. Aby utrzymać ludzi w jakimś porządku nie należy np. okazywać współczucia, nie pozwalać na najdrobiejsze odstępstwa od "regulaminu", od czasu do czasu trzeba kiwnąć na parę złotych, obiecać wyższe zarobki, nie wyręczać w obowiązkach, nie pomagać. Wtedy można być WODZEM. Czysta polityka! Każde odstępstwo traktowane jest jak słabość. Miłośc bliźniego w takich warunkach nie ma zastosowania. Istna dzicz.

Odwrócenie wartości o 180 stopni. W każdej dziedzinie życia. Spotykałem wyjątki na swej, niezbyt długiej drodze... Może to było 5 % ogółu...
To jest deprecha!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Sob 10:58, 31 Lip 2010    Temat postu:

Dalsze ciekaw plany lucyferianistów.



§ 2
. Dyskredytowanie (psucie opinii) kleru gojów

Postaraliśmy się już zdyskredytować duchowieństwo gojów i w ten sposób uniemożliwić posłannictwo jego, które obecnie mogłoby nam bardzo przeszkadzać. Wpływy duchowieństwa maleją z dniem każdym.

§ 3. Wolność sumienia

Wolność sumienia jest teraz głoszona wszędzie, a więc lata jedynie dzielą nas od chwili zupełnego upadku chrześcijaństwa. Z innymi wyznaniami damy sobie radę jeszcze łatwiej lecz mówić o tym byłoby przedwcześnie. Klerykalizm i klerykałów ujmiemy w takie karby, żeby ich wpływy zwróciły się w kierunku odwrotnym do ich ruchu poprzedniego.

§ 4. Plany syjońskie odnośnie dworu papieskiego

Kiedy nadejdzie chwila ostatecznego zniszczenia dworu papieskiego, wówczas palec niewidzialnej ręki wskaże narodom w stronę dworu tego, kiedy zaś narody rzucą się tam, wystąpimy w charakterze obrońców jego, by nie dopuścić do znacznego upuszczenia krwi. Przy pomocy dywersji tej wedrzemy się do wnętrza tego dworu, którego nie opuścimy, nie zniszczywszy uprzednio całej jego siły.

§ 5. Król żydowski - papieżem, patriarchą świata

Król żydowski będzie rzeczywistym papieżem całego świata, patriarchą kościoła międzynarodowego.

§ 6. Sposoby walki z istniejącym Kościołem

Dopóki nie wychowamy młodzieży w zasadach nowych wiar przejściowych, a następnie - naszej, nie zaczepimy jawnie Kościoła istniejącego, który będziemy zwalczali przez krytykę, wywołującą schizmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:27, 07 Sie 2010    Temat postu:

Ostra naprawa państwa
za artykułem pod adresem:

[link widoczny dla zalogowanych]

"Zgodnie z przewidywaniami, „wolnorynkowa” PO okazała się zwykłym oszustwem. Nieudolne rządy Tuska to marsz w kierunku katastrofy finansów państwa, społecznego rozkładu i faszyzacji życia publicznego. Istnieje niestety duże ryzyko skojarzenia w społecznym odbiorze polityki psucia państwa z deklaratywnym liberalizmem.

(...)

Deklaracje

Platforma Obywatelska szła do władzy jako partia wolnorynkowa, wolnościowa, stawiająca sobie za cel wyzwolenie energii Polaków. W Deklaracji Ideowej PO czytamy:

Niestety, po 12 latach niepodległości, Polska znowu przestała doganiać uciekający w szybkim rozwoju świat. Polskę ogarnia fala stagnacji i niewiary w przyszłość. Główną przyczyną jest paraliżowanie rozwijającej się przedsiębiorczości i obywatelskiej inicjatywy przez biurokrację, złe prawo i grupowe interesy związków zawodowych.

Te słowa są dziś bardziej aktualne niż kiedykolwiek w ciągu ostatniego dwudziestolecia.

Zgodnie z moimi przewidywaniami, opartymi m.in. na obserwacji niechlubnych dokonań socjalistycznego rządu J.K.Bieleckiego i „Kongresu Aferałów” (pamiętajmy, że to właśnie wówczas wprowadzono do gospodarki największą liczbę koncesji!), „wolnorynkowa” PO okazała się zwykłym oszustwem. Będąc u władzy PO nie zrobiła NIC, by uwolnić polską gospodarkę od ciężarów biurokracji i socjalizmu. Przeciwnie – kajdany krępujące wolność Polaków są coraz cięższe.

(...)

Te podwyżki rząd tłumaczy ciężką sytuacją budżetu, są jednak daniny, które służą tylko i wyłącznie różnym klikom i sitwom, nie zasilając budżetu. Do takich należy tzw. opłata reprograficzna, którą obciążone są niektóre artykuły papiernicze i elektroniczne. Dochody z tej opłaty przekazywane są na rzecz „związków twórczych” i w założeniach mają stanowić rekompensatę części dochodów z praw autorskich, jakie twórcy tracą w wyniku kopiowania ich dzieł. Pomijam całą bezsensowność tej opłaty, wg tej samej logiki każdy kupujący nóż powinien odsiedzieć jeden dzień aresztu na poczet ukarania niezłapanych nożowników.

(...)

Po wybuchu tzw. afery hazardowej „liberalny” rząd postanowił powalczyć z hazardem. Kolejny raz okazało się, że rząd wie lepiej, co dla obywatela dobre i tym razem uznał, że obywatel jest za głupi, by sam decydować, na co wyda swoje pieniądze. W ramach walki z hazardem nie tylko ograniczono kolejny obszar naszej wolności, ale też zlikwidowano ok. 100 tys. miejsc pracy w branży hazardowej. Bezpośrednie straty dla budżetu, tylko z tytułu niższych wpływów z podatku od gier, wynoszą w tym roku kilkaset milionów złotych. Jak to się ma do Deklaracji Ideowej PO, w której czytamy m.in.:

Nie ma innej drogi do szybkiego rozwoju i dobrobytu jak powrót do idei wolności. Nie ma innej skutecznej polityki gospodarczej – jak polityka konkurencji, ochrony własności prywatnej i twardego rozprawienia się przez państwo z przyczynami paraliżu przedsiębiorczości.

I dalej:
Zdolność człowieka do inicjatywy i przedsiębiorczości stanowi źródło bogactwa społecznego, zaś wolny rynek jest najbardziej skutecznym narzędziem wykorzystywania zasobów i zaspokajania potrzeb.

(...)

PO przeciw rodzinie

To zresztą niejedyna kwestia, gdzie „liberalny” rząd obficie czerpie z dorobku klasyków socjalizmu. Szczególnie jaskrawym przykładem jest sfera wychowania młodego pokolenia. Postulowana przez Mao i Pol-Pota likwidacja więzi rodzinnych znalazła swoje odbicie w tzw. ustawie o przemocy w rodzinie. Przepisy zakazujące rodzicom wychowywania dzieci, a w zamian umożliwiające urzędasom rozbijanie rodzin koalicja rządząca uchwaliła z pomocą SLD, zaś Bronisław Komorowski podpisał je niezwłocznie, nie czekając na rozstrzygnięcie wyborów prezydenckich. Ustawa zakazuje kar cielesnych wobec dzieci, pod demagogicznym hasłem przeciwdziałania znęcaniu się nad dziećmi (jakby dotychczasowe przepisy tego nie zabraniały...).

Jak pokazały doświadczenia Szwecji, kraju w którym podobne przepisy obowiązują od prawie 30 lat, problem drastycznej przemocy wobec dzieci nie tylko nie zniknął, ale wręcz się nasilił. Ustawa za to promuje donosicielstwo dzieci na rodziców i pozwala urzędnikom na odbieranie dzieci pod byle pretekstem. A przede wszystkim odbiera rodzicom jakiekolwiek instrumenty wychowawcze – bo każdy rodzaj perswazji może być zakwalifikowany jako przemoc fizyczna, psychiczna lub emocjonalna (w Szwecji podstawą do odebrania dzieci rodzicom był zakaz wyjścia na dyskotekę, będący przecież przejawem przemocy emocjonalnej).

(...)"

POLECAM całość jako rozwinięcie tematu w pigułce.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 19:30, 07 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Wiadomości ze świata Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin