www.zbawieniecom.fora.pl

Gość

Biagi.
Jak tam przeprowadzka?
Po przeczytaniu Henocha pozwolilem na "wchloniecie".
Nie mam jeszcze wyrobionego zdania i byc moze nigdy nie bede mial. Chyba nie o to chodzi.
W przyszlym tygodniu przeczytam od nowa.

Gość

misiaczek z przeprowadzka sie przedluza ale finalna data ustawiona na 30.06 - niby jeszcze sporo czasu ale musimy z zona caly dom "spakowac" a jest tego spooooroo Smile

wiec masa roboty - a jeszcze inne sprawy wiec urwanie glowy mam ogolnie.
Ksiege Henocha nie sposob raz przeczytac i wszytko juz jasne sie wydaje - sam przeczytalem pare razy Smile

Ale chyba nie sposob sie nie zgodzic ze wiele tam rzeczy poruszanych jest opisanych dosadnie w kanonicznej Biblii..
Zycze Ci milego weekendu

Gość

Dzieki , nawzajem.
Dzisiaj to chyba poloze sie na lezaku i bede obserwowal slonce, ksiezyc i ich obroty na niebosklonie.
Ostatnio chodzi mi po glowie koncepcja odnosnie geocentryzmu i ruchy ksiezyca. Ale o tym kiedy indziej. No i sa te bramy Henocha.....
Z Bogiem

Gość

Damian · Wysłany: Nie 23:18, 03 Mar 2013 Temat postu:

Moim zdaniem Henryku powinniśmy przynajmniej rozważyć powrót do uznania (jeśli tak to mogę ująć) Księgi Henocha.

Długi czas ją uznawałeś i w pewnym momencie zniknęła.
Argumentem było to, że doszedłeś do wniosku, że zbłądziłeś, że masoneria i czciciele szatańscy używają również Księgi Henocha ... i że jest ona pełna imion bluźnierczych (bo tym one są).

Będę szczery - mnie to nie przekonuje.

Oto moje argumenty.
Proszę wskażcie mi jeśli się mylę gdzieś, bo może to ja błądzę?

1. Henoch był wyjątkowym prorokiem (myślę, że możemy tak go sklasyfikować) dla Boga Ojca. Nie ma poszlak, które by kładły cień na dobre imię tego sługi Pańskiego. Tym samym księga, którą napisał również staje się wiarygodna na równi z innymi prorokami.

2. Widzenia i wiedza, w którą Ojciec wtajemniczył Henocha w moim odczuciu jest również wyjątkowa. To jest poziom porównywalny z Janem Apostołem czy Izajaszem.

3. Jeśli mamy podstawy uznać, że księgę faktycznie napisał Henoch [bo dla mnie jedynie podważenie autorstwa może być podstawą do wątpliwości] - jakie są to argumenty? Czy są?

4. Fakt, że księgi nie ma w Biblii (poza jednym czy dwoma wyjątkami uznania jej za natchnioną) dowodzi według mnie sukcesu szatana w tym zakresie. Musiało mu WYJĄTKOWO na tym zależeć i dopiął swego.

Zastanówmy się dlaczego? Przecież gdyby zależało mu na tym aby księga była czytana powszechnie i aby imiona bluźniercze były poznawane i wypowiadane (jak to Henryk podał w argumentacji za jej zdjęciem z witryny proroctwa.com) to by zadbał i o to aby znalazła się w Biblii a nie aby nie dopuścić do jej dodania do kanonu.

Może zawartość księgi, oraz dosłowne wskazanie przestępców Prawa Ojca naszego oraz ich historia jest wyjątkowo nie na rękę siłom ciemności?

5. Moim zdaniem wymienienie dosłowne i wskazanie na upadłych z imienia nie jest niczym złym. To dobrze, że Henoch nam przekazuje dosłownie takie informacje. Powinniśmy znać naszych wrogów! Znajomość wrogów i ich geneza to jeden z kluczy do poznania i przeciwstawienia się ich sile!

Osobiście nie widzę niczego złego w tym. Wielbienie imion bluźnierczych a wymienienie przestępców z imienia to dwie różne sprawy dla mnie.

Jeśli błądzę - proszę Was o argumenty.

6. Juda w liście cytuje Henocha. Daje więc też świadectwo o nim. Skąd wiemy, że w czasach Apostołów i Isusa Księga Henocha nie była częścią ST znanego powszechnie przez uczniów? Wygląda na to, że mogła być.

Nie cytuje tego Paweł, Łukasz ani inni co do których mamy jakieś podejrzenia ... ale Juda.

7. Księgi nie ma w Biblii ... Henryk ją również usunął z witryny w końcu. Może to jest właśnie błąd? Może to jest zawiła droga, którą władca tego świata osiąga to, że wciąż ukrywa jak może tą księgę przed nami?

Kolejna sprawa to Eliasz [osobny wątek] ... kolejny wielki Prorok Ojca naszego ... ten, który zaprawdę przyjdzie na koniec i wszystko naprawi ... (słowa Isusa, co wystarczy za świadectwo o Eliaszu) ... jego ksiąg również nie mamy (to co jest i uznawane jest za apokryfy to w moim odczuciu mało ... mam wrażenie, że Eliasz coś więcej napisał i tego nie znamy jeszcze) ... a to mogą być skutecznie ukrywane do dziś przed nami ... to mogą być wyjątkowo cenne klucze poznania dla nas.

Niesamowitym jest, że pisma zostawione przez tak ważne postacie dla naszego Ojca są potraktowane jako "gorsze", na boku lub ukrywane ...

Według mnie to bardzo ważny wątek i zależy mi na Waszych wypowiedziach. Napisałem własne odczucia. Jeśli błądzę - podajcie argumenty. Z góry dziękuję.