Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BÓG OJCIEC, ŚWIĘTY IZRAELA, PAN ZASTĘPÓW

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 0:12, 27 Maj 2010    Temat postu: BÓG OJCIEC, ŚWIĘTY IZRAELA, PAN ZASTĘPÓW

Chciałam tylko powiedzieć, że pewnego wieczora siedząc na terasie, patrzyłam się w rozgwieżdżone niebo. I wyobraziłam sobie, że Bóg strąca gwiazdy z nieba, że one już nie są stałym punktem odniesienia. I że jedne przelatują bliżej, inne dalej Ziemi. (Moce Niebieskie zostały ruszone w mojej wyobraźni) I zaczęłam się czuć tak dziwnie, jak bym miała zwariować. Bo pierwszy raz zrozumiałam, czym jest MOC BOGA. TO nie jest słowo tylko, to jest SIŁA, która potrafi zmienić cały znany nam świat i to bez naszej 'zgody'.. Obecna 'cywilizacja' próbuje nam wmówić, że to my jesteśmy panami ziemi. Oszem, zostaliśmy stworzeni po to, aby panować, najpierw nad sobą, potem nad Ziemią, ale człowiek nie ma takiej mocy, aby zmienił coś na niebie - mówię o gwiazdach.

Podsumowując, chciałam tylko uświadomić Wam, to co sama zrozumiałam tamtej nocy -- BÓG JEST POTĘŻNY, z NIM wszystko jest możliwe, powinniśmy drżeć przed NIM ze strachu i z miłości jednocześnie. I przestać się bać upadłego anioła, którego czas jest policzony i niewiele go zostało.

Założyłam ten temat, abyśmy porozmawiali o Naszym Ojcu, żebyśmy zastanowili się, dlaczego Jego Imię jest Święte i dlaczego Żydzi określali Go różnymi Przymiotnikami, tak, że nie mogli spojrzeć Mu w Oblicze. Chciałabym Wam życzyć emocjonalno-psychicznego zrozumienia Istoty Boga, Tego, Który nie ma początku ani końca, Który JEST.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 7:55, 27 Maj 2010    Temat postu:

Gdyby człowiek tak naprawdę uwierzył Bogu to nie bał by się niczego,
a teraz się zastanówmy czy naprawdę szczerze chcemy Bogu służyc i czy się staramy
to robic z całych sił - jeśli tak to uważam że nie mamy się co bac nadchodzących "piekielnie" straszliwych plag, bo Nasz Ojciec Niebieski nas od tego uchroni - ale tylko wtedy kiedy nie pójdziemy na kompromis ze światem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Pią 2:30, 28 Maj 2010    Temat postu:

Oczyściłem ten temat z postów małego oraz odpowiedzi na jego bzdety.

Temat jest fascynujący!

Zrobiłem kiedyś coś takiego. Spojrzałem w niebo, w owe gwiazdy i... odniosłem wrażenie że On na mnie patrzy.

W myślach zapytałem Go: kim jestem, że dbasz o mnie!?

Uczucie było niezwykłe! W odpowiedzi potężny dreszcz przeszedł mi po ciele i obecnie mam pietra spojrzeć w niebo w ten sposób.

Jest także słowo przestrogi. Modlitwa z oczami skierowanymi ku niebu, ku gwiazdom jest niewłaściwa.

Cytat:
Pwt 4:19 Bw "i abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu, i nie służył im, skoro Pan, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem."

Pwt 17:3 Bw "i pójdą, i będą służyć innym bogom, i będą im oddawać pokłon, więc słońcu albo księżycowi, albo całemu zastępowi niebieskiemu, co zakazałem,"


Zrobiwszy to tylko raz, sam nie jestem pewien czy zrobiłem coś właściwego czy też nie. Czy to On odpowiedział w ten sposón, czy to było moje przejęcie się sytuacją, czy reakcja jakiegoś demona.

Jednak więcej tego nie zrobię, i nie zachęcam nikogo do czegoś takiego.

Na swoja obronę mam to, że intencje miałem jak najbardziej czyste. Ale Biblia jest jasna w tym temacie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 3:17, 28 Maj 2010    Temat postu:

Wiem o co ci chodzi thewordwatcher! kiedyś jak byłem pod wpływem i wydurniałem się ze znajomym zaczął padać deszcz, dla żartu spojrzałem w niebo i powiedziałem "to wszystko przez ciebie!" wtedy jeszcze nie byłem aż tak wierzący ale wierzyłem w Boga, ale uczucie jakiego doznałem było straszne! poczułem niesamowity wstyd! Straszliwie żałuje tego do dziś. Głupie żarty...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:10, 28 Maj 2010    Temat postu:

Ja wiem dobrze kiedy zrobię coś złego - wtedy pali mnie jakby ogień i ja nie ukrywam że boję się czasem Ja-szua, szczególnie kiedy uczynię coś złego, a już na pewno Jego Ojca Ja-łe, teraz pali mnie ten ogień
bo broniłem bluźnierstw małego, dosłownie pali mnie!

Ale pociesza mnie to: Ja-szua karci i cwiczy tych których kocha Smile

thewordwatcher napisał:


Cytat:
Pwt 4:19 Bw "i abyś, gdy podniesiesz swoje oczy ku niebu i ujrzysz słońce, księżyc i gwiazdy, cały zastęp niebieski, nie dał się zwieść i nie oddawał im pokłonu, i nie służył im, skoro Pan, twój Bóg, przydzielił je wszystkim ludom pod całym niebem."

Pwt 17:3 Bw "i pójdą, i będą służyć innym bogom, i będą im oddawać pokłon, więc słońcu albo księżycowi, albo całemu zastępowi niebieskiemu, co zakazałem,"


Zrobiwszy to tylko raz, sam nie jestem pewien czy zrobiłem coś właściwego czy też nie. Czy to On odpowiedział w ten sposón, czy to było moje przejęcie się sytuacją, czy reakcja jakiegoś demona.

Jednak więcej tego nie zrobię, i nie zachęcam nikogo do czegoś takiego.

Na swoja obronę mam to, że intencje miałem jak najbardziej czyste. Ale Biblia jest jasna w tym temacie.


Tez tak się dałem(przedchwilą) zwieśc, od razu zmieniam zdanie co do mojego wcześniejszego posta Exclamation


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:33, 28 Maj 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:26, 28 Maj 2010    Temat postu:

Pest999 napisał:


Uważam że modlenie się patrząc w niebo to nic złego bo nie modlę sie do nieba, lecz patrzę w kierunku Królestwa Bożego gdzie jest Ja-szua.


tak samo argumentowaliśmy z Obserwatorem modlenie się patrząc na Ikony, nie modlę sie do Ikony lecz poprzez nią.

nie otrzymaliśmy poparcia na forum za takie praktyki, więc Pest przemyśl czy mówimy o takich samych praktykach czy czyjeś są inne Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:45, 28 Maj 2010    Temat postu:

ak samo argumentowaliśmy z Obserwatorem modlenie się patrząc na Ikony, nie modlę sie do Ikony lecz poprzez nią.

nie otrzymaliśmy poparcia na forum za takie praktyki


Teraz otrzymujesz ode mnie.

Pest raczej o coś innego chodziło.

Po za tym nie mówimy "o święta figurko Jezusa" albo "o wszechmogący posągu Boga" "o mój najwspanialszy i ukochany niebie w którym mieszka Bóg" czy " o nieomylny i mnajwspanialszy krzyż, który wisi nad ścianą"

Dobrze, że post małego zostały usunięte - od razu wszystko widać przejrzyście, fajnie że tak zrtobiłeś

A wracając do tematu to ja także lubię w ten sposób porozmawiać z Bogiem, robie to dosyć często nie koniecznie patrząc w niebo.

Czasami sobie gdzies idę jak by nigdy nic i z Bogiem rozmawiam i się dziwie, iż ludzie się na mnie dziwnie patrzą i myślą "z kim ten idiota gada?"

Po za tym mam okna poddaszowe, a pod nimi łóżko i czasmi tak w niebo patrzę

wtedy z Bogiem tak porozmawiać i mówić, nie koniecznie w nie patrząc, a czasami odwracając główę,

ech...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 16:57, 28 Maj 2010    Temat postu:

Darcy napisał:


Czasami sobie gdzies idę jak by nigdy nic i z Bogiem rozmawiam i się dziwie, iż ludzie się na mnie dziwnie patrzą i myślą "z kim ten idiota gada?"
ech...


przyznam się, że nie posunąłbym się do takiej rozmowy Wink

proponuję Ci rozmawiać w duchu Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 18:18, 28 Maj 2010    Temat postu:

No wiem, to było raczej kiedyś, po za tym w duchu też rozmawiam.
A może wtedy też rozmawiałem w duchu?

Nie... Ja po prostu mówię cicho, takim szeptem, że inni nawet bardzo blisko by nie usłyszeli. Tak bardzo cicho. To tak nie wiele się różni, zaledwie otwieraniem ust

Po za tym to tak po prostu przychodzi, a z Bogiem tak często rozmawiam, że skupiam się raczej na tym o czym rozmawiam, a niżeli tym że rozmawiam
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 19:03, 28 Maj 2010    Temat postu:

Darcy napisał:

Nie... Ja po prostu mówię cicho, takim szeptem, że inni nawet bardzo blisko by nie usłyszeli. Tak bardzo cicho. To tak nie wiele się różni, zaledwie otwieraniem ust

Po za tym to tak po prostu przychodzi, rozmawiam


ja tez robię nieraz tak że tylko ruszam ustami,

czy ty słyszysz odpowiedzi w tej rozmowie?
to dialog?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:31, 28 Maj 2010    Temat postu:

Odpowiedzi, czy słysze?

To z pozoru najłatwiejsze pytanie na świeci, lecz w rzeczywistości, okropni trudne.

Bóg może otpowiedzieć w taki sposób, żeby naprowadzić, na dobrą odpowiedź.
Ale żebym Go widział w krztałtnej i widzianej przez oczy postaci, albo słyszał glos jego - to nie.
Podobnie z widzeniem Jego - widać Go codzinnie, lecz nie przez oczy i słychać Go codziennie,lecz nie przez uszy.

Na Boga patrzy się sercem, umysłem i duszą i tym samym się to słyszy.

Ale gdy coś jest bardzo ważne i dla lyudzkiej pewności - wtedy widać oczami i slychać uszami


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 8:54, 29 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin