Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna www.zbawieniecom.fora.pl
Jana 17:17 "Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą."
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sprawa "małego"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 20:55, 20 Cze 2010    Temat postu:

zawsze mozna w astralu postawic sobie bariery chroniace przed ingerencja z zewnatrz w cialo astralne, ewentualnie bariere sprzezona ze stanem oobe, ktora powoduje automatyczny powrot na wypadek ingerencji
samo badanie plaszczyzny astralnej moze dac Ci nowe dane, ktore moga sie przydac w formowaniu Twojej teorii. nie mowie ze jest to 100% bezpieczne, ale po to sa bariery, ogolnie jest zasada, ze nie ma mozliwosci zebys nie mogl wrocic do ciala
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:11, 20 Cze 2010    Temat postu:

Darcy napisał:
"Czy mądrość tego świata o odkryciu budowy DNA jest głupstwem?
Czy odkrycia z dziedziny fizyki i matematyki są głupstwem?
Czy badania nad budową i działaniem mózgu są głupstwem?"

Powiedz mi na co Ci fizyka, jak zobaczysz Jezusa, lub chrześcijanina vchodzśącego po wodzie?

Na co CI psychologia, jak zobaczysz mąśdrość i psychologie Jezusa?

Na co Ci budowa DNA , jak w niebie/N.J. nie będzie DNA, bo tam będziemy bez grzeszni, (cytatów nie podam... ale mam sporo, do Erwina nie przemawiją)?


I właśnie ta grzeszność jest powodem , dla którego znajdujemy się w obecnym położeniu. Żeby ludzkość doszła do wyższego pułapu rozwoju musi najpierw naprawić swoje błędy , każdy musi zacząć od siebie, poprzez miłość do drugiego. Zdolności i świadomość same sie podniosą z ingerencją Bożą.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 21:14, 20 Cze 2010    Temat postu:

Ryba! To są po mojemu zbędne metody rozeznawcze. Już się wyraziłem, ze nie karmię się ze stołu demonów. Przede wszystkim nie wierzę w istnienie mego ciała astralnego, tylko w jedno materialne podpięte łącznościowo w świat duchowy. Trzeba cenić swój własny rozum, jeżeli jest on sprawny, bo to wielki dar boży.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:32, 21 Cze 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:35, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 0:39, 21 Cze 2010    Temat postu:

my? ze niby ja mam takie poglady? Malenstwo wyluzuj, ja juz dawno przestalem traktowac ten watek powaznie, natomias uwazam ze takie gadanie jest zabawne, to pisze co wymysle (zawsze uwazalem rozmowy tego typu za dobra rozrywke)
nikt tu nie dostrzegl subtelnej nutki ironii w moich wypowiedziach?
EDIT:btw Malenstwo, z kad Ty znasz takie strony dziwne co? haa, widzisz, tu Cie mam, sama takich rzeczy szukasz xD


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 1:11, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 1:24, 21 Cze 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 17:35, 27 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 1:51, 21 Cze 2010    Temat postu:

maleństwo! No fajnie piszesz. Też mi się to podoba. Pełna racja. Ale?! Jakby to forum miało za cel wypracować konsensus i obowiązek przyjęcia go, no to chyba zbyt łatwa droga do celu. Na tych zasadach zawsze przecież budowano odmiany różnych wyznań. Każde okazywało się wadliwe. Ta prosta metoda nie sprawdziła się. Tutaj akurat trwa ostra jazda bez trzymanki. Widocznie trzeba stosować wieczną elastyczność i trzymanie kursu na bazie fundamentu Chrystusowego. A to oznacza ciągłe poznawanie i badanie jak się sprawy mają. No bo sprawy i oblicze sytuacji na świecie stale się zmieniają, bo ryczący lew przecież nieustannie kraży i wymyśla nowe rzeczy. Własnie jestem po lekturze wywiadu Ala Bieleka. Tu dopiero jest jazda na informacje, że aż szkoda gadać.
Pamietaj również, że są też inne wątki. Możesz założyć dowolny inny. Ja Ci nie będę tam na nic narzekał. Trochę wyrozumiałości dla mnie - szalonego badacza spraw, z niebiańskich korporacji.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 1:56, 21 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:22, 21 Cze 2010    Temat postu:

....

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 23:55, 24 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 12:24, 21 Cze 2010    Temat postu:

Erwin
Czasami mam wrażenie że New Age przy Twoich teoriach to jak bajka na dobranoc dla dzieci Laughing
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 13:32, 21 Cze 2010    Temat postu:

nie gadajcie tyle bo mi Erwina zpeszycie i przestanie pisac w taki fajny abstrakcyjny sposob i to przestanie byc juz smieszne
Erwin, wszystkie Twoje twierdzenia upadaja przy brzytwie Ockhama, ale jesli masz jakas teorie to moze warto ja przeanalizowac po kolei i od poczatku, wiec pytam: Erwin, jak powstala ziemia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 15:56, 21 Cze 2010    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 10:21, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 1:18, 22 Cze 2010    Temat postu:

@ lukasz1985
Ja się już wypowiadałem, że Biblia jest to przesłanie uniwersalne na szeroki przekrój wiedzy ludzkiej. Zawsze główny fundament tej nauki chrystusowej każdy jest w stanie zrozumieć. I to właśnie musi każdego obowiązywać. Nie nękaj, nie okradaj, nie oszukuj i nie zniewalaj drugiego człowieka, czyli go miłuj, przez co zarazem szanując dzieło Boga, dajesz mu dowody miłości do niego samego. No i w stosownym czasie On gwarantuje ci życie wieczne i z cechą bez przerwy czasowej. No bo teraz umieramy, a inni dalej żyją i przestajemy więc doświadczać życia razem z nimi. Czyli handel barterowy. Wink

No ale jak ci zapewne wiadomo Chrystus miał zwiazane ręce, a nawet nie wszystko jeszcze sam wiedział do końca, jakie plany ma jego Ojciec. Więc dlatego, kto ma chęć to może te sprawy sobie badać. No jasne, że potrafiłbym mówić jak fundamentalista i przybliżać tę wiedzę innym. Robiłem to już długo i w zasadzie z małym wydaje mi się skutkiem, bo prawda Chrystusowa w brzmieniu fundamentalistycznym ma małe zainteresowanie. Rzucasz grochem o ścianę, albo dajesz perły świniom. Zaczęło mnie to po prostu nużyć z braku posłuchu u ludzi.
Wolę robić to tak jak robię. Skupiłem się na odgadywaniu sedna tej sprawy, dlaczego po złożeniu ofiary za życie wszystkich ludzi, to życie wieczne nie może w końcu przybrać obiecanej wizualizacji tak od zaraz. Jak na razie naprawdę sensownych wytłumaczeń nie ma. Ja staram się je odnajdywać.

Zapytałeś czego jestem pewien ze swoich przemyśleń. Tu ci odpowiem, że najbardziej jestem pewien tego, że:

- nie jesteśmy dziełem przypadku ewolucyjnego, tylko projektu. Złożony język informatyczny w DNA nie może się wybudować bez udziału inteligencji.

- skoro jesteśmy jednostkmi autonomicznymi to są w ramach tej konstrukcji również przejawy zmian w zakresie tych autonomiczności. Są transmisje w mózg, które przeprogramowywują takie jednostki. Na to jest masa dowodów.

- jak umrzemy, to poza smrodem i resztkami ciała przemieniającymi się w składniki ziemi powietrza i wody, pozostaje po naszej świadomości w boskiej korporacji ślad binarnego zakodowanego zapisu danych z naszego mózgu, dzięki któremu możemy potem zaistnieć powtórnie, gdy umrzemy. Stwórca JHWH ma na to technologię i swój pomysł jak ją wdrożyć.

- mózg ludzki jest jego organem sterującym. Nie jakaś wlepiona wkładka czy wstawka zwana duszą, ani serce, lub nerki. Tego jestem pewien.

- pewien jestem informacji historycznej, że Jezus Chrystus to nie byle jaki człowiek, ale niesamowity, bo wykazał wielką swoją moc cudotwórczą i powołał się na dawne cudotwórstwa z przeszłości o których wiadomo z historii i zatwierdził, że pochodziły one też od tej samej korporacji w której on nadal działa i pozostaje jej wierny. Pewien też jestem tego, że jego dzieła cudotwórcze były wspierane przez zastępy niewidzialnych dla nas aniołów. On sam jeden w pojedynkę tego nie robił.

To są najważniejsze rzeczy których jestem pewien. Chciałeś wiedzieć, więc już wiesz.

-------------------
@ aras
Tak właśnie myślę, że taka wiedza dla chrześcijan, której próbki ja tu wypisuję, byłaby w stanie ich uchronić od lepu New Age
-------------------
@ Ryba
W sprawie jak powstała ziemia to odsyłam cię do podręcznika astronomi. Tam masz teorie o kondensacji grawitacyjnej wodoru i zwiazywaniu się gwiazd. Planety zaś powstają poprzez fluktuacyjne grawitacyjne zawiazywanie się miejscowe z produktów powybuchowych z dawnych super nowych. To ludzka teoria. Możesz sobie przyjąć takie podrecznikowe teorie lub nie. Twoja sprawa. Ja poniekąd je przyjmuję.
Biblia natomiast o stworzeniu Ziemi nic nie mówi, ale mówi o jej zagospodarowywaniu i to świadomym i planowym poprzez inteligentną korporację stworzeń z dziedziny innej materii lub - jak kto woli - z innego wymiaru. Korporacja ta wszystko świadomie projektuje i wdraża w zastosowanie co trwa oczywiście odpowiednio długo w naszym pojeciu czasowym.
Robi to najprawdopodobniej dla konkretnego swojego celu, bo ten wartościowy produkt jest im potrzebny.
-------------------
@ Darcy
Nie wnikam w to, skąd się wziął Bóg i jego inteligencja twórcza i skąd się wzieła materia wszechświata, oraz to co było pierwsze Bóg czy materia, bo nie mam danych do analizy. Ten temat mnie nie interesuje, więc aby nie zamęczać sobie mózgu nie rozważam tych kwestii. Nie jestem w stanie więc odpowiedzieć.

Rozważam kwestię ludzką i Ziemską, bo mam dużo danych do analizy.

Po co aniolowie?
Ano jest to pomoc w kreowaniu rzeczy, których Bóg nie jest w stanie wykonać w pojedynkę, albo jeśli nawet może wykonać to aniołowie potrzebni są mu do zwiekszenia wydajności twórczej.

Po co Ziemia? (to moje przemyślenia na podstawie Biblii)
Ziemia jest własnością wspólną wielu aniołów, którzy się naharowali przy jej upiększaniu jako surowej planety. Jest dla nich poligonem doswiadczalnym do wdrażania różnych projektów z dziedziny roślinności i bioorganizmów.
Ponadto człowiek jest szczególnym projektem, bo wykształtowywująca się jego ziemska świadomość, może być przez aniołów wykorzystywana do wzbogacania swojej zaś świadomości.
Ziemia dla aniołów tworzy dla nich docelowo półprodukty. Nasze świadomości, które mogą być wykorzystywane dla kreowania wysokich specjalistów anielskich.
Wskszeszając człowieka do nieba przedłużają mu życie równocześnie adoptując do nowego środowiska z możliwością dalszej nauki w ich dziedzinach.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 5:17, 22 Cze 2010    Temat postu:

Erwin.
Od tygodni czytam twoje wypoiciny. Powstrzymywalem sie zeby nie zgorszyc innych.
Ale ty bluznisz. Tak teraz juz jawnie bluznisz i zaczynasz obrazac Pana Jezusa.
Jezeli do ciebie nie dociera to ze Jezus jest Bogiem to co ty tutaj robisz?
Wiary i zbawienia nie osiaga sie przez uczynki. To nie jest handel. Nasz Pan oferowal siebie za wszystkich, ktorzy Go przyjma za swojego Krola. Dlaczego jedni sa wybrani a inni nie. Bo tak sie Ojcu upodobalo. I tyle.
Jakie zwiazane rece? Syn Bozy wiedzial o wszystkim, Alfa i Omega. To On stworzyl swiat i On nas wybiera, nie dla naszych uczynkow a wiesz dla czego? Napewno nie dla finasowania Krolestwa Bozego. Dla chwaly Swojego Ojca. Tak dla chwaly i przyjemnosci. Twoje teorie sa bez sensu. Ale to twoj umysl i wybor.
Humanizm rowniez glosi dobre uczynki. I co chrzescijanstwo=humanizm?
Prawdziwe przeslanie Slowa Bozego jest takie:

Wszyscy zgrzeszyli i nikomu nie nalezy sie Krolestwo Boze, nikomu z nas. Chocbysmy nie wiem jak dobrze zyli to sie nie nalezy bo urodzilismy w grzechu i martwocie duchowej. Nie nalezy nam sie nic tylko smierc. Ale Bog tak ukochal swiat ze poslal swego Syna Jedynego aby go wybawic. Przyjmujac ofiare Syna unikamy naleznej kary i mozemy przebywac w obecnosci Najswietszego.

To nie jest moje forum ale juz przesadzasz.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 5:18, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
thewordwatcher
Administrator



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 2015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 512 razy
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Perth, Australia

PostWysłany: Wto 6:11, 22 Cze 2010    Temat postu:

Myślę, że muszę wyjaśnić jedną rzecz.

Wielu atakuje Erwina w sumie za to, że nie jest ponownie narodzonym Chrześcijaninem.

Chciałbym wyjaśnić, ze to forum powstało po to, aby sobie podyskutować, aby wymieniać poglądy odnośnie Prawdy.

Nie oznacza to, że każdy uczestnik dyskusji musi być Chrześcijaninem. Ale może nim z czasem zostać dzięki informacjom i zachętom, które tutaj przedstawiamy.

Błędy w myśleniu czy widzenia Biblii są dopuszczalne a nawet pożyteczne, ponieważ mamy okazję się wiele nauczyć. A najlepiej się uczyć na błędach drugich. Very Happy

Odnośnie Erwina, był on pod wyjątkowym praniem umysłu jako ŚJ. Trzeba to wziąć pod uwagę! Zwłaszcza, że moim zdaniem on sam jeszcze nie zdaje sobie sprawy z implikacji z tego wynikających.

Odbyłem wiele rozmów z wieloma SJ i rozmowy z nimi są bardzo trudne.Z powodu owego prania mózgu. Wiele lat zajęło mi rozpoznanie tego efektu i walkę z nim.

kiedy w roku 1995 odszedłem od tej organizacji, miałem wielkie pretensje do Boga, że pozwolił, aby mnie tak oszukiwano w tej organizacji. Zrobiłem dla niej wiele, przygotowałem kilka osób do chrztu i do dziś kilka osób jest ŚJ i nie utrzymują ze mną żadnych kontaktów, ponieważ wierzą ich organizacji, a ona zabrania takich kontaktów.

Przez 3 lata (może i 4) nie modliłem się wcale, Bóg zniknął z mego życia na ten okres i mając już Internet rozpocząłem poszukiwania rzeczywistej prawdy. przynajmniej tak myślałem.

Rozpocząłem poszukiwania od Wiktora Zammita.

[link widoczny dla zalogowanych] [EN]

Siedziałem tam wiele miesięcy czytając wiele materiałów i sprawdzałem niemal wszystko.

W tym samym czasie udzielałem się na grupach dyskusyjnych na temat UFO, aliens, studiowałem nieco reiki, Silva, wyjście z poza ciała (nie stosowałem, ale sporo wiedziałem i wiem) czytywałem Silver Birch, Urantię czy White Eagle.

Na którąkolwiek drabinę wszedłem, na górze siedział szatan i sie ze mnie śmiał.

Krytykowałem Biblię, szukałem dowodów przeciw ale... znajdowałem głównie dowody za.

I jeden email przekonał mnie, że szukam czegoś, co już znałem i jakimś cudem tego nie widzę.

Myślę, że był rok 1999, kiedy rozpocząłem ponownie czytać Biblię i modlić się do Boga, przepraszać Go za błędy, brak wiary i wtedy zrozumiałem, ze po prostu wysłał mnie On do ŚJ na naukę pokory oraz Słowa Bożego. i teraz jest czas na wykorzystanie mej wiedzy!

Zabrało mi to prawie 4 lata, aby wreszcie to zrozumieć.


Mając taki bagaż doświadczeń byłbym ostatnim, który rzuciłby kamieniem w Erwina!

Nie oznacza to mego poparcia dla jego pomysłów, ale staram się być po prostu wyrozumiały i nie sadzić kogoś, kto być może zupełnie uczciwe szuka Prawdy. Very Happy

Pamiętajmy, że wzrost daje... Bóg!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 6:51, 22 Cze 2010    Temat postu:

Henryku.
Nie rzucam w Erwina. Zrobilem to miesiac temu po przeczytaniu kilku jego postow. Zalowalem za to bo tak jak piszesz trzeba miec wyrozumialosc. Nie zabraniam Erwinowi snuc wywodow. Sa jednak granice. Zauwaz ze z kazdym nastepnym postem posuwa sie coraz dalej. Ja nie znam dokryn SJ. Jesli bede chcial poznac to przeczytam watch tower. Jestem za tym zeby sie pytal ,myslal. Absolutnie nie moge go oskarzac za to ze nie jest narodzony w Duchu. Wiem ze radosc w niebie jest wielka z kazdego nawroconego grzesznika ale jest tez powiedziane zeby wystrzegac sie kwasu faryzeuszow. Byc moze poczulem sie tutaj dobrze. Choc sam bladze i szukam to jednak wiem ze Pan Jezus jest Bogiem. I jakiekolwiek stwierdzenia przeciw bede ostro krytykowal. Obiecuje ze bede staral sie robic to lagodnie.
Niestety moim darem nie jest biernosc......
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.zbawieniecom.fora.pl Strona Główna -> Doświadczenia osobiste Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 5 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin